reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Ja pierwsze ruchy syna czułam jak stukanie, delikatne pukanie jak w dole brzucha, potem się rozkręcił i chyba ok 20 tygodnia już cały brzuch sie ruszał:)

Dziewczyny powodzenia na wizytach dziś i miłego dnia.

co do forum zamkniętego to możemy zostać tu, myslalam, że wygodniej będzie pisać o sobie, wklejać zdjecia nasze i potem maluchów na forum bez nieproszonych gosci z zewnątrz:) ja też ne wyobrażam sobie pisać o osobistych tematach na forum, ale we wcześniejszej grupie funkcjonowało forum zamknięte i publuczne. Do tej pory mam kontakt z grupą osób z zamkniętego bb:)
 
Hey dziewczyny! Dziś wizyta na 15 i okrutnie się boję [emoji58] jakoś tak mi się wczoraj włączyło myślenie i nawet brzuch mnie cały czas boli... pocieszające jest to ze przez ok 40 minut będę oglądała maleństwo [emoji4] ale dopóki mi nie powie ze jest wszystko ok to chyba oszaleje. Wiem wiem nie stresować się tylko myśleć pozytywnie ale same wiecie że czasem się nie da tym bardziej po 1 poronieniu i po 5 tygodniowej przerwie w wizytach[emoji58]
 
Hey dziewczyny! Dziś wizyta na 15 i okrutnie się boję [emoji58] jakoś tak mi się wczoraj włączyło myślenie i nawet brzuch mnie cały czas boli... pocieszające jest to ze przez ok 40 minut będę oglądała maleństwo [emoji4] ale dopóki mi nie powie ze jest wszystko ok to chyba oszaleje. Wiem wiem nie stresować się tylko myśleć pozytywnie ale same wiecie że czasem się nie da tym bardziej po 1 poronieniu i po 5 tygodniowej przerwie w wizytach[emoji58]
Spokojnie:) zobaczysz maleństwo jak fika i zaraz poczujesz się lepiej.
 
Hey dziewczyny! Dziś wizyta na 15 i okrutnie się boję [emoji58] jakoś tak mi się wczoraj włączyło myślenie i nawet brzuch mnie cały czas boli... pocieszające jest to ze przez ok 40 minut będę oglądała maleństwo [emoji4] ale dopóki mi nie powie ze jest wszystko ok to chyba oszaleje. Wiem wiem nie stresować się tylko myśleć pozytywnie ale same wiecie że czasem się nie da tym bardziej po 1 poronieniu i po 5 tygodniowej przerwie w wizytach[emoji58]

Na pewno będzie wszystko dobrze! Chociaż wiem, co czujesz, bo ja wizytę mam jutro :p Jestem jednocześnie podekscytowana i przestraszona, czy na pewno ok... Taki nasz los :p
 
Dzień doby;) U mnie złe samopoczucie ale nie spowodowane objawami ciążowymi tylko stresem który juz od dzieciństwa znoszę żle bóle żołądka szybkie bicie serca po prostu jak mam jakiś problem to myślę o nim 24h na dobę... A problem tkwi w tym że byłam się zapisać na tym nieszczęsnym bezrobociu oczywiście żeby mieć święty spokój z ubezpieczeniem i się już tym nie martwić:sorry: I mam przyjść 01.06 na spotkanie gdzie pani z góry zaznaczyła że mam wystarczające już kwalifikacje po stażach itp że na tym spotkaniu już będzie mi szukać pacę. Wiem że ktoś może napisać że od tego jest bezrobocie i ze po to tam się zapisuje... ale nie sądziłam że aż tak szybko będą mi jej szukać wcześniej jak byłam zarejestrowana to dwa lata trwało im szukanie mi pracy:oo2: A nie widzę siebie na ten moment w pracy bo raz czuje się dobrze a raz beznadziejnie i wyjście po 15 schodach jest dla mnie takim wysiłkiem że muszę aż usiąść i odpocząć a u nas oferty pracy to głównie do sklepów żadnego wyboru dosłownie i nie na miejscu tylko w sąsiednim mieście:confused: Po prostu strasznie mi to nie na rękę i mam takiego stresa od dwóch dni że szok jak mam rozwiązać tą sytuacje....Nie mam problemu z załatwieniem L4 ale czy to nie będzie podejrzane że tak szybko po zapisaniu się zwolnienie lekarskie a przy zapisywaniu się podpisywałam że jestem zdolna i gotowa do pracy bo taki był warunek zarejestrowania. A na bezrobociu nie wspominałam o ciaży bo jeszcze nie widać tak bardzo a nie chciałam mieć już na starcie problemu z zapisaniem..... och... Proszę was o jakieś porady moje Mądre koleżanki:sorry: czy brać to l4 czy co....bo nie potrafię się tym nie stresować a wiem że dzidzi to może szkodzić..... A od dwóch dni prześledziłam bardzo dużo dyskusji internetowych na ten temat ale tam różnie piszą...
 
reklama
Miłego dnia, dziewczyny. I trzymam kciuki za wizyty.
Też mam dzisiaj wizytę o 16. Niestety znowu plamiłam i do tego doszły jeszcze bóle brzucha. Już sama nie wiem co mam myśleć, wysiadam psychicznie.

Co do zamkniętego wątku, dodałabym tam właśnie wątki typu usg, zdjęcia brzuszków.



Jak tam lepiej? Przeszło coś?
 
Do góry