reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

A mam takie pytanie do was dotyczące chodzenia na basen jesteście za czy przeciw? bo mnie wszyscy w około straszą że bakterie w wodzie itd itd a chciałam kupić sobie karnet wprowadzić taką aktywność pod czas ciąży i chodzić dwa razy w tygodniu popluskać się dla relaksu i ruchu i nie wiem czy w końcu można czy nie?

Basen to świetny pomysł, jest wysoko w rankingu wszystkich form aktywności fizycznej kobiet w ciąży, bardzo korzystnie wpływa na organizm i samopoczucie. A ryzyko infekcji można zminimalizować korzystając z basenu rano kiedy woda jest dopiero co przefiltrowana, dbając w standardowy sposób o higienę (nie siadając "gołym" tyłkiem na krzesełkach/kafelkach, myjąc się dokładnie po wyjściu z basenu, chodząc w klapkach itp.), stosując przy codziennym myciu żele do mycia z probiotykami. Trzeba zrezygnować jednak z jacuzzi, którego temperatura nie jest wskazana dla kobiet w ciąży, a ponadto istnieje większe ryzyko podłapania bakterii. Sauna też nie wchodzi w grę. Moim zdaniem basen to dużo bezpieczniejsze rozwiązanie niż otwarte zbiorniki wodne na powietrzu.

Oczywiście jeśli obecnie występują już problemy z infekcjami intymnymi, to najlepiej byłoby sobie jednak darować basen.

A... i jeszcze jedno. Nie przeforsowywać się. Jak to mój lekarz powiedział - wszystko można, ale z umiarem. Ja w tej chwili z rozrzewnieniem wspominam czasy, kiedy pokonywałam spore długości na basenie czy na rowerze. Teraz uprawiam oba sporty, ale na spokojnie, typowo rekreacyjnie tak żeby się nie przemęczyć. A sama jazda na rowerze - tylko na płaskim podłożu, nie po leśnych wertepach.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie koleżanki ;) U mnie trzecia noc przewracania się z boku na bok bez snu... i przez to wstaje jak połamana z bólem krzyża:hmm: i tak sobie myślę że co to będzie jak będę mieć ogromny brzuch i ograniczone ruchy w łóżku.....och....:)
A mam takie pytanie do was dotyczące chodzenia na basen jesteście za czy przeciw? bo mnie wszyscy w około straszą że bakterie w wodzie itd itd a chciałam kupić sobie karnet wprowadzić taką aktywność pod czas ciąży i chodzić dwa razy w tygodniu popluskać się dla relaksu i ruchu i nie wiem czy w końcu można czy nie?
Basen jest bardzo zalecany, a poza ciaza przeciez tez sa bakterie i mozna zlapac infekcje [emoji14]
 
Mi jest wszystko jedno czy chłopak czy dziewczyna. W sumie jak byłam w drugiej ciąży to też nue miałam parcia na płeć.
A co do tego, które jest bardziej rozdarte, nie zgodzę się że chłopcy mniej. To nie zależy od płci, a raczej od charakteru. U mnie syn ciągle się drze, ma 6 lat i rzadko przesypia noce bez krzyku. Potrafi beczeć bez powodu kilka razy dziennie. Oczywiście są dni kiedy nie płacze. Za to Zuzia jest bardzo ułożoną dziewczynką, w miarę szybko zaczęła przesypiać całe noce. Zupełnie się różnią od siebie. Ale bardzo łaczy ich wrażliwość.
 
Mnie od pewnego czasu basen brzydzi. Jakoś nie mogę się przełamać. [emoji15]
Co do tego, że dziewczynki bardziej rozdarte to porównania nie mam ale moja córeczka była aniołkiem. Do dziś się śmiejemy, że pierwszy raz usłyszeliśmy jak płacze na szczepieniu. Przekochana była i jest :)
Na początku że względu na nią myślałam że fajnie by było gdyby była druga dziewczynka. Moje dziecko mnie jednak zaskoczyło mówiąc, że jej to bez różnicy. No i teraz jak tak myślę to też to bez różnicy ale w sumie to najwspanialsza na świecie córeczkę już mam to może jednak fajny by był synuś?! I tak w sumie oboje z mężem mówimy że i jedno i drugie fajnie ;)
Laski, wróciły mi mdłości, trzeci już dzień :/ nawet raz wymiotowałam. A dziś mi aplikacja napisała że już wkraczam w drugi trymestr i teraz już będzie tylko lepiej... Ehe
 
Mnie od pewnego czasu basen brzydzi. Jakoś nie mogę się przełamać. [emoji15]
Co do tego, że dziewczynki bardziej rozdarte to porównania nie mam ale moja córeczka była aniołkiem. Do dziś się śmiejemy, że pierwszy raz usłyszeliśmy jak płacze na szczepieniu. Przekochana była i jest :)
Na początku że względu na nią myślałam że fajnie by było gdyby była druga dziewczynka. Moje dziecko mnie jednak zaskoczyło mówiąc, że jej to bez różnicy. No i teraz jak tak myślę to też to bez różnicy ale w sumie to najwspanialsza na świecie córeczkę już mam to może jednak fajny by był synuś?! I tak w sumie oboje z mężem mówimy że i jedno i drugie fajnie ;)
Laski, wróciły mi mdłości, trzeci już dzień :/ nawet raz wymiotowałam. A dziś mi aplikacja napisała że już wkraczam w drugi trymestr i teraz już będzie tylko lepiej... Ehe
Może Cię pociesze... ja jestem w 15 tygodniu i mdłości mi nadal nie przeszły, przez kilka dni może dokuczały troszkę mniej ale teraz znów zmagam się z nimi codziennie i nadal czasem wymiotuje [emoji53]
 
reklama
Dziękuje bardzo za odpowiedzi na moje pytanie :) bo mi wszyscy wmawiają że nie wolno że coś złapie i będę żałować że miałam taki pomysł i że zamiast uważać i unikać różnych negatywnych sytuacji to na własne życzenie się cisnę nie uważając na dobro dziecka.....i takie tam inne dziwne aluzje:confused: Ale to chyba zaś jakieś zabobony dziwaczne ale w NOSIE to mam! I kupie ten karnet i będę chodzić czy się im to podoba czy nie;)
 
Do góry