reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

To będzie faktyczny wiek dziecka, wg om będzie 12t4d, ale wiem, ze owulacje miałam później (byłam na usg przed samą) więc termin porodu mam wg 1 usg i u mnie w dniu badania wyjdzie 11t6d/12t :)
a u Ciebie młodsza czy starsza wg usg gebetycznego pewnie wyszło wiecej?
bo ja w 1 ciąży miałam crl prawie 6cm i wyszło 12t3d

Ja miałam CRL 7,30cm i wyszło (pisze z głowy) chyba 13+4, a wg OM miałam 12+1, więc ciąża jakby starsza. Po prostu szybka owulacja :D Termin wg OM na 08.11, a wg usg powinnam sobie przesunąć o kilka dni, na koniec października, ale ja tego nie robię... Trzymam się daty z OM, a w głowie mam, że pewnie i tak urodzę wcześniej, jak Młodego (go 3tygodnie wcześniej) :p
 
reklama
Ja miałam CRL 7,30cm i wyszło (pisze z głowy) chyba 13+4, a wg OM miałam 12+1, więc ciąża jakby starsza. Po prostu szybka owulacja :D Termin wg OM na 08.11, a wg usg powinnam sobie przesunąć o kilka dni, na koniec października, ale ja tego nie robię... Trzymam się daty z OM, a w głowie mam, że pewnie i tak urodzę wcześniej, jak Młodego (go 3tygodnie wcześniej) :p

Ja w karcie ciaży mam ten z usg, w pierwszej ciąży miałam starszą, ale lekarz nie zmianił. Też wiedziałam kiedy była owulacja i wszystko sie potwierdzało:) pamiętaj o tym terminie z 1 usg.
 
Ja w poprzedniej ciąży mialam fiola na punkcie neutralnych kolorow :p bronilam sie przed różem rekami i nogami :D

Moja gin kazala zostawic termin usg... Nie wiem jak ja to liczylam ze mi wychodzilo za pozno hehe. Czyli zostaje 17.05
 
To mi tak rano do pracy wstawać się nie chciało... Teraz już leci:)



Na pewno :) Skoro juz miał 4,8 -wymagane do badania, a jeszcze tydzień urośnie to będzie idealnie :)




Kochana, mycie okien sobie daruj! Tę jedną czynność to pamiętam z 1.ciąży - nie jest wskazana w ciąży! Ja w 1.ciąży pracowałam do dnia porodu, sprzątałam, gotowałam, jeździłam na zakupu i ogólnie robiłam praktycznie wszystko, ale okien nie myłam. Już chyba pisałam, że moja szwagierka urodziła się w 7.m-cu ciąży,bo jej mamie zachciało się myć okna, a druga koleżanka jakoś tak 15-16tydzień wylądowała po myciu okien w szpitalu, bo brzuch jej twardniał (stawiał się) i zaczęła plamić. Naprawdę, nawet lekarz mi odradzał. I na necie też pełno jest artykułów, żeby nie myć okien w ciąży. Nie chodzi o ciebie, tylko o bobas w brzuchu...NO ale zrobisz jak chcesz...Żeby nie było, że panikara ze mnie ;)

Wiesz, gdybym nie miała w rodzinie - szwagierka i jedna koleżanka, to pewnie pisałabym jak ty. Tak jak mówiłam, na własną odpowiedzialność. A ta szwagierka urodzona w 7miesiącu - jej mama miała wzorową, niepowikłaną ciążę.. I okien 100 nie myła :huh: Dobrze, że to był 7m-c, a nie np.6 albo piaty, bo tak dobrze mogłoby się to nie skończyć. Znowu koleżanka przeleżała parę dni w szpitalu, co się strachu najadła to jej. I tez wzorowa ciąża. Jak mówię - może się przydarzyć tylko 15kobietom na 100..No ale nie chciałabym być jedną z tych 15 ciąż. Na prawdę mycie okien jest takie super ważne? Chyba trzeba mieć priorytety. Ale to moje zdanie :p:D Aha, no i mi mój lekarz też zabraniał, tak tylko napiszę ;-) ;)

Hihi ja mylam okna w pierwszwej i w drugiej ciazy ( nie mylam 100 okien na tydzien:p) ... I nie. Moje okna byly co jedyne zakurzone ... Uzywam gumy do sciagnia wody takze jak po bokach obeschnie to jedynie np. Papierem przetre w rogach...nie zmecze sie przy tym hhehe takze rozesmialam sie:p
Prace nie raz sobie rozkładam względem wlasnego samopoczucia

Moze ktos ma tak brudne ze musi włożyć duzo sily w ich umycie no ale zeby takie miec to chyba trzeba dosc dlugo ich nie myc:p no a wtedy to i w ciazy mozna sobie odpuscic:p


Dla mnie gorsze jest odkurzanie moim odkurzaczem ktory ssie zajebiscie ..mimo wszystko zmniejszam ssanie by bylo mi lzej badz robi to maz ..dzieci
Oszczedzam sie w czym co widze ze przyswarza mi problemu i tyle ..
Zalezt wszystko od czlowieka...jak aktywny byl i jest i juz wiele osob mi udowodnilo ze czesto sie chucha dmucha ..najprostszej czynnosci sie nie zrobi a dobrego zakonczenia nie ma a sa osoby ktorym nie zaszkodzila jazda na rowerze.. Czy mycie okien...czy tez dzwiganie własnych mlodszych dzieci ktore swoje wazyly..

Mam znajome..kazda po 4 dzieci..w domu zrpbic trzeba ..dzieci male ..rok po roku ... I dalo rade
Gesto czesto jest tak ze jak ma byc dobrze to bedzie


Ja bylam na kreglach... Rzucilam moze 2 razy i stwierdzilam ze przez ten zamach cos zle sie czuje..slucham swojego ciala a to tez bardzo wazne:)


Wyprawke po 20 tyg ..bede myslec..
Bede miec od znajomej wiele rzeczy od ciuszkow po wanienke itd. ...niedawno urodzila 3 i niby ostatnie juz:)


Naan nie masz zadnyh objawow grzybicy???? Poszlabym chyba do lekarza pod coś..nie wiem .. Na recepte??
 
Hihi ja mylam okna w pierwszwej i w drugiej ciazy ( nie mylam 100 okien na tydzien:p) ... I nie. Moje okna byly co jedyne zakurzone ... Uzywam gumy do sciagnia wody takze jak po bokach obeschnie to jedynie np. Papierem przetre w rogach...nie zmecze sie przy tym hhehe takze rozesmialam sie:p
Prace nie raz sobie rozkładam względem wlasnego samopoczucia

Moze ktos ma tak brudne ze musi włożyć duzo sily w ich umycie no ale zeby takie miec to chyba trzeba dosc dlugo ich nie myc:p no a wtedy to i w ciazy mozna sobie odpuscic:p


Dla mnie gorsze jest odkurzanie moim odkurzaczem ktory ssie zajebiscie ..mimo wszystko zmniejszam ssanie by bylo mi lzej badz robi to maz ..dzieci
Oszczedzam sie w czym co widze ze przyswarza mi problemu i tyle ..
Zalezt wszystko od czlowieka...jak aktywny byl i jest i juz wiele osob mi udowodnilo ze czesto sie chucha dmucha ..najprostszej czynnosci sie nie zrobi a dobrego zakonczenia nie ma a sa osoby ktorym nie zaszkodzila jazda na rowerze.. Czy mycie okien...czy tez dzwiganie własnych mlodszych dzieci ktore swoje wazyly..

Mam znajome..kazda po 4 dzieci..w domu zrpbic trzeba ..dzieci male ..rok po roku ... I dalo rade
Gesto czesto jest tak ze jak ma byc dobrze to bedzie


Ja bylam na kreglach... Rzucilam moze 2 razy i stwierdzilam ze przez ten zamach cos zle sie czuje..slucham swojego ciala a to tez bardzo wazne:)


Wyprawke po 20 tyg ..bede myslec..
Bede miec od znajomej wiele rzeczy od ciuszkow po wanienke itd. ...niedawno urodzila 3 i niby ostatnie juz:)




Naan nie masz zadnyh objawow grzybicy???? Poszlabym chyba do lekarza pod coś..nie wiem .. Na recepte??
Wiecie, tak szczerze to ja tez umyłam okna w tej ciąży :sorry: Bawet chyba pisałam, że przed świętami zaszalałam. Umyłam okna, ale firanek nie wieszałam. Uznałam, że jestem nisko w ciąży i że na raty to zrobię, po dwa okna. I powiem, że właśnie wieczorem później się dziwnie czułam, i brzuch i jajniki mnie mocno kłuły i trochę się wystraszyłam...Nie wiem, może za mocno ręką machałam? Mam 10dużych okien, plus dwa dachowe... W każdym razie ja tylko podaję co mi lekarz powiedział i ta koleżanka, no a szwagierka sama się z tego śmieje- że jej mamie zachciało się okien myć w 7m-cu ciąży :p:D
Tylko, że ja uważam, że nie ma co porównywać. To znaczy Zośka i Kryśka i Baśka myły okna w ciąży i nic im nie było, super. A Danuta codziennie na mopie dawała i też jej nic nie było. Tylko jedna Jola miała pecha i coś jej się zadziało po myciu okien, no ale co? miała pecha, tak? Ja tez do końca 1.ciązy aktywna zawodowo, pamiętam właśnie jak w sobotę (w środę urodziła), na mopie leciałam i szykowałam rzeczy na grilla, którego urządzałam po południu. Moje siostry za głowę się łapały. No i super, miałam szczęście. Ale jak są ogólne zalecenia dla kobiet w ciąży to są. I np.jak kilka zje tatara w ciąży i nic jej nie będzie, to super :tak: Ale nie powinno się jeść surowego mięsa w ciąży i już, może coś złapać, a może nie...loteria.tak z myciem okien, nie jest zalecane w ciąży tak jak dźwiganie i ciężkie prace, no ale niektóre kobiety dźwigają i zasuwają i tez im nic nie jest. No ale niestety niektóre nie mają tego szczęścia. Teraz też ciągnie mnie do KFC czy Mca, albo niezdrowego żarcia, i tak czasami ulegnę, ale rzadko. Bo chcę dobrze dla dziecka i nie chcę mu fundować tego paskudztwa.
Poza tym obiecałam sobie w tej ciąży, że nie będę SUPERMENKĄ. Ciężkie zakupy ma dźwigać maż, zwłaszcza jak mnie później ciągnie w brzuchu po takim zamachu. Okna i firanki tez ma wieszać :p Korona mu z głowy nie spadnie, a ja i tak odwalam całą resztę. Gotojuę, piorę, sprzątam, prasuję, bawię się z dzieckiem, chodzę na długie spacery, chodzę do pracy, gdzie siedzę 8godzin przy biurku, i pewnie tak będzie do końca... Dlatego mogę sobie czasami poksiężniczkować z racji mojego stanu, niech mąż też się przyłoży 8-)
 
Dziewczyny szybkie pytanie. W cytologii wyszło mi że mam grzybicę. Mojego gina mam dopiero 14 maja. Czy poczekać do tej wizyty czy iść do kogo kolwiek po receptę ???.
Dodam że gdyby nie cytologia to bym nie wiedziała że mam problem.
Ja bym poszła do gina i zaczęła leczenie, na grzybice da Ci pewnie nystatyne bo to standard na początku ciąży. Jak ja mialam to poszłam do pierwszego lepszego gina, przedzwoniłam do mojej prowadzącej na szybka konsultacje i mówiła spoko - jak nystatyna to bierz bez obaw:)
 
To niech mąż umyje :cool2::p chodzi tez o te podnoszenie rąk... długie trzymanie rąk w górze może doprowadzić do odklejania się łożyska, co jest skrajnie niebezpieczne. Wiesz, nawet jak coś złego przydarza się 15kobietom na 100 myjącym okna, zaryzykujesz?

Mój Mąż to by te okna chyba po 24 musiał umyć niestety ;p Myślę, że umyję balkonowe chociaż szybciutko ;) bo inaczej nie mogę siedzieć w salonie ;p
 
J

Ja tez staralam sie omijac roz szerokim lukiem i przez dwa lata praktycznie nic rozowego sama nie kupilam, ale mnostwo rozowych rzeczy podostawalysmy w prezencie :)

Ja to mam chłopca, a nie pannicę, ale ostatnio kupuję ciuszki dla malutkiej bratanicy męża i są w sklepach śliczne ciuszki, wcale nie różowe. Moze z akcentem, ale nie że całe :) Kupiłam takie body z falbanką białe w kwiatuszki, albo piękne pastelowe sukieneczki na lato. Naprawdę śliczne ciuszki, także można coś tam znaleźć ;)
A kiedyś u nas w pracy była koleżanka, dawna stażystka z córeczką i aż mnie oczy bolały. Miała różowe zimowe buciki, różowe spodenki, różowy sweterek i oczywiście różową kurtką :laugh2: Niby na tym różu jakieś postacie były, i różne odcienie, no ale ogólnie nie wiedziałam gdzie oczy podziać :D Oczywiście, pewnie po prostu moze mama lubiła ten kolor, no nie wiem... Ja lubię zielony i niebieski, a moje dziecko jeszcze nigdy nie ubrałam od stóp do głów z kurtką i butami w jeden kolor :p
 
Hihi ja mylam okna w pierwszwej i w drugiej ciazy ( nie mylam 100 okien na tydzien:p) ... I nie. Moje okna byly co jedyne zakurzone ... Uzywam gumy do sciagnia wody takze jak po bokach obeschnie to jedynie np. Papierem przetre w rogach...nie zmecze sie przy tym hhehe takze rozesmialam sie:p
Prace nie raz sobie rozkładam względem wlasnego samopoczucia

Moze ktos ma tak brudne ze musi włożyć duzo sily w ich umycie no ale zeby takie miec to chyba trzeba dosc dlugo ich nie myc:p no a wtedy to i w ciazy mozna sobie odpuscic:p


Dla mnie gorsze jest odkurzanie moim odkurzaczem ktory ssie zajebiscie ..mimo wszystko zmniejszam ssanie by bylo mi lzej badz robi to maz ..dzieci
Oszczedzam sie w czym co widze ze przyswarza mi problemu i tyle ..
Zalezt wszystko od czlowieka...jak aktywny byl i jest i juz wiele osob mi udowodnilo ze czesto sie chucha dmucha ..najprostszej czynnosci sie nie zrobi a dobrego zakonczenia nie ma a sa osoby ktorym nie zaszkodzila jazda na rowerze.. Czy mycie okien...czy tez dzwiganie własnych mlodszych dzieci ktore swoje wazyly..

Mam znajome..kazda po 4 dzieci..w domu zrpbic trzeba ..dzieci male ..rok po roku ... I dalo rade
Gesto czesto jest tak ze jak ma byc dobrze to bedzie


Ja bylam na kreglach... Rzucilam moze 2 razy i stwierdzilam ze przez ten zamach cos zle sie czuje..slucham swojego ciala a to tez bardzo wazne:)


Wyprawke po 20 tyg ..bede myslec..
Bede miec od znajomej wiele rzeczy od ciuszkow po wanienke itd. ...niedawno urodzila 3 i niby ostatnie juz:)


Naan nie masz zadnyh objawow grzybicy???? Poszlabym chyba do lekarza pod coś..nie wiem .. Na recepte??

Na rowerze też się nie jeździ? To ja chyba nie wiem jak przeżyję - jeżdżę po kilka razy w tygodniu i nic mi nie było, nawet na to nie wpadłam. Moje dwie koleżanki jeszcze w 6-7 miesiącu jeździły...
 
reklama
Do góry