reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Gratulacje!! [emoji173]️

Ja mam pytanie... czemu tak często chodzicie na wizyty?
Nie mam na myśli krwi do badania. Tylko wizyty lekarskie z usg.

Dwie pierwsze wizyty często bo to sam początek, teraz beda raz na 4 tyg. A usg mam w pakiecie ubezp. medycznego wiec na kazdej wizycie robie :)
 
Ja dziś też byłam u ginekologa. Tydzień temu na wizycie miałam pobierany wymaz z pochwy (zwykle robi się to po 30 tc) z racji moich infekcji. No i wyszło na styk. Tzn. lekarka miała zagwozdkę, z jednej strony wyleczyłaby mnie, ale to tylko na kilka tygodni. Z jednej strony trzeba chronić dziecko, a z drugiej nie chciałyśmy podawać antybiotyków na tak wczesnym etapie i zdecydowałyśmy się, że na razie czuje się dobrze i poczekamy. Wyjaśniła mi, że nawet jeśli bym zrobiła teraz te badanie w tym 30 tc to nie będzie ono w ogóle miarodajne, generalnie to jak w poprzedniej ciąży będzie mnie teraz cały czas nękać. Będziemy od 14 tc sprawdzać szyjkę macicy i pilnować, bo jest duże prawdopodobieństwo, że jak w poprzedniej ciąży skończy się to wcześniejszym porodem. Generalnie powinnam przy porodzie dostać leki, ale sama lekarka stwierdziła, że w szpitalu jak zobaczą ten wynik to powiedzą, że jest za stary, no a ten z 30 tc nie będzie pokazywał dobrze.
Dziś też pobierałam krew do badań prenatalnych, które będę mieć 23 kwietnia, a następna wizyta dopiero 8 maja.

Ja dziewczyny Wam nie zazdroszczę tych mdłości i wymiotów, na szczęście to mnie ominęło.
Ja nie pracuje, więc rozmowy z szefem mnie ominęły, w dzisiejszych czasach to ja nie wiem, z jednej strony wszyscy by chcieli by się więcej dzieci rodziło, no a tu narzekają jak kobieta jest w ciąży. Kurcze życie, jeśli jest taka potrzeba to trzeba wszystko przeorganizować i tyle, tak jak w życiu rodzinnym, a później takiej kobiecie do tej pracy się chce wracać.

Płomyk trzymaj się dzielnie z tym Twoim szpitalem, obyś sama się nie zaraziła, bo to jednak niebezpieczne w naszym stanie.

Jeśli chodzi o brzuch to u mnie też się już pojawia ogólne zaokrąglenie talii i brzuszek szczególnie na wieczór, póki co na wadze wskazało że schudłam do 63 kg (1-2kg mniej).

Aniu, czyli masz jakąś infekcję pochwy, tak? I to grozi przedwczesnym porodem?
A córeczkę ile przed terminem urodziłaś?
Ja też mam następną wizytę 8 maja ;)

Dziewczyny ja po wizycie :)
Moja Fasolina ma 1.5 cm, serduszko bije i ma już paszport tzn. karta ciąży założona :laugh2:
Przytylam 1.5 kg ale jakim cudem to nie wiem. Moze przez to, ze przed zajsciem w ciaże bylam na diecie, a teraz jem to co mi przechodzi przez gardlo, nie liczac kalorii itp.
Dzis po wizycie caly dzien mam dobry humor :)
Nawet mdlości jakieś lżejsze albo mi sie wydaje.:cool2:
Kolejna wizyta 8 maja :)

Gratuluję serduszka :):blink:
Też mam wizytę następną 8 maja :D jak Ania :wink:

Gratulacje!! [emoji173]️

Ja mam pytanie... czemu tak często chodzicie na wizyty?
Nie mam na myśli krwi do badania. Tylko wizyty lekarskie z usg.

Może tylko ci się tak wydaje, bo nas dużo i co chwilę któraś piszę, ży była na wizycie. Ale dużo nas jest z wizytami co m-c, co trzy tygodnie :) JA np.teraz wizyta za m-c u swojego gina, tyle, że mam te prenatalne badania pod koniec kwietnia, ale to już niezależnie od niego :sorry:
I jak coś się dzieje, to też się chodzi częściej, to normalne :tak:


Dziewczyny, doktor mnie zważył wczoraj i przeżyłam załamkę :szok:
56kg!!!!!!!!!!!!!!!!!! :szok::o:eek::dry: Ha, faktem jest, że to nie waga startowa, bo praktycznie kończę 10tydzień, ale Czizez... ładnie przybrałam :baffled: To znaczy myślę, że przytyłam jeszcze przed ciążą, a teraz mam nadzieję, będę powoli przybierać :errr: Ale zobaczę ile będzie na następnej wizycie, nie ma co się załamywać :cool2:
 
Aniu, czyli masz jakąś infekcję pochwy, tak? I to grozi przedwczesnym porodem?
A córeczkę ile przed terminem urodziłaś?
Ja też mam następną wizytę 8 maja ;)



Gratuluję serduszka :):blink:
Też mam wizytę następną 8 maja :D jak Ania :wink:



Może tylko ci się tak wydaje, bo nas dużo i co chwilę któraś piszę, ży była na wizycie. Ale dużo nas jest z wizytami co m-c, co trzy tygodnie :) JA np.teraz wizyta za m-c u swojego gina, tyle, że mam te prenatalne badania pod koniec kwietnia, ale to już niezależnie od niego :sorry:
I jak coś się dzieje, to też się chodzi częściej, to normalne :tak:


Dziewczyny, doktor mnie zważył wczoraj i przeżyłam załamkę :szok:
56kg!!!!!!!!!!!!!!!!!! :szok::o:eek::dry: Ha, faktem jest, że to nie waga startowa, bo praktycznie kończę 10tydzień, ale Czizez... ładnie przybrałam :baffled: To znaczy myślę, że przytyłam jeszcze przed ciążą, a teraz mam nadzieję, będę powoli przybierać :errr: Ale zobaczę ile będzie na następnej wizycie, nie ma co się załamywać :cool2:
To ile Ty masz wzrostu ze wazysz tylko 56 kg normalnie zazdroszcze tej wagi [emoji33][emoji106] a Ty się przejmujesz ze przytylas to juz sie boje ile wazylas przed ciążą
 
reklama
Hej, dziś się obudziłam z brązowym plamieniem... i nie wiem co robić. Czy znów lecieć do gina czy poczekać i nie panikować. Właśnie teraz mniej więcej przypadałby termin @. Ale w końcu lekkie plamienia miałam już w zeszłym tygodniu...
 
Do góry