Znalazłam takie laboratorium obok siebie gdzie w ogóle nie ma kolejekDziewczyny czy któraś z Was korzystała już z przywileju pierwszeństwa? Zawsze mam z tym problem, jakbym wykorzystywała sytuację :/ ale dziś mam te badania krwi, muszę wcześniej jechać starszą do przedszkola odwieźć, na badania jadę z młodszą bo mąż musi koniecznie być o czasie w pracy i nie może z nią zostać. Ja jak dłużej rano nie zjem śniadania to źle to znoszę i zastanawiam się czy nie wepchnąć się przed wszystkimi...

I niestety też mam problem z takim "wpychaniem się". Zawsze wtedy myślę że może przede mną też są jeszcze ze 3 w ciąży, 2-ch honorowych dawców krwi, 3-ch inwalidów więc siedzę cicho
