reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Dostałam dość silnego brązowego plamienia [emoji26]
Wizytę mam dopiero w poniedziałek. Bardzo się boję [emoji33]

Napisane na RNE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
To nie musi być nic strasznego, sama plamiłam w 7 tygodniu ponad tydzień i żaden lekarz nic nie stwierdził, dzidzia ma się super. Dostałam duphaston ale chyba tak dla świętego spokoju bo miałam progesteron w normie. Wczoraj też mi się zdarzyło jednorazowo plamić ale wmawiam sobie że to przez igraszki z mężem:). Trzymam kciuki i wierzę że w Twoim przypadku będzie tak samo jak u mnie:)
 
reklama
Kobitki! Głowa do góry i nie siać paniki! I nie czytać internetów, że to pewnie oznaki zakończonej ciąży. Dobrze wiemy, że na wczesnym etapie ciąży nawet jeśli jest ryzyko poronienia to nie bardzo mamy na to wpływ. Równie dobrze to zarodek mógł być uszkodzony, a wtedy działa natura... ALE na pewno nie dzieje się nic złego. Przyczyn może być dużo, tak jak pisały dziewczyny... Więc nie straszcie siebie same... Musimy ufać, że bedzie dobrze
 
Ja niby nie mam plamien ani nic wgl nie czuje sie jak bym była w ciąży i to mnie nie pokoji a gdzie jeszcze do 12 kwietnia szok

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka
Dzisiaj mam 6t +2d i tez nie czuje się jak w ciazy. Nie mam zadnych objawów z wyjatkiem delikatnego bólu piersi i troszkę częściej chodzę do toalety. Nie mam zadnych mdłosci wymiotów itp. Mam nadzieje że to o niczym nie świadczy.
 
Dzisiaj mam 6t +2d i tez nie czuje się jak w ciazy. Nie mam zadnych objawów z wyjatkiem delikatnego bólu piersi i troszkę częściej chodzę do toalety. Nie mam zadnych mdłosci wymiotów itp. Mam nadzieje że to o niczym nie świadczy.
To jesteśmy na tym samym etapie ciąży byłaś już u ginekologa miałaś usg wyliczył Ci termin mi wstępny wyliczył na 28.11 a ile w tym bedzie prawdy to dowiem się 12.04

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka
 
Widzę, że część z Was nie może się doczekać na wizytę ;) Mnie ona dziś tylko zdołowała. Wcześniej byłam prywatnie 21.03, był tylko pęcherzyk, a ciąża określona na 4-5 tydzień. Lekarz powiedział, że jak przyjdę po świętach to założy mi kartę ciąży. Stwierdziłam, że pójdę z nfz, wybrałam lekarza z dobrymi opiniami i dziś u niego byłam. Ciąża wczesna około 6 tygodnia, nic nie można powiedzieć poza tym, że we właściwym miejscu. Zdjęcia nie dał, poskąpił badań, nie założył karty i następna wizyta 18.05. Zapytałam, czy ciąża się prawidłowo rozwija na co on powiedział, że jak się zadaje jakieś pytanie to trzeba wcześniej znać na nie odpowiedź i zaczął jakieś filozoficzne wywody. Nic nie wiem. Wyszłam smutna. Chyba sobie dziś popłaczę w kąciku i umówię się na wizytę prywatną.
Życzę Wam milszych wizyt niż moja ;)
 
Widzę, że część z Was nie może się doczekać na wizytę ;) Mnie ona dziś tylko zdołowała. Wcześniej byłam prywatnie 21.03, był tylko pęcherzyk, a ciąża określona na 4-5 tydzień. Lekarz powiedział, że jak przyjdę po świętach to założy mi kartę ciąży. Stwierdziłam, że pójdę z nfz, wybrałam lekarza z dobrymi opiniami i dziś u niego byłam. Ciąża wczesna około 6 tygodnia, nic nie można powiedzieć poza tym, że we właściwym miejscu. Zdjęcia nie dał, poskąpił badań, nie założył karty i następna wizyta 18.05. Zapytałam, czy ciąża się prawidłowo rozwija na co on powiedział, że jak się zadaje jakieś pytanie to trzeba wcześniej znać na nie odpowiedź i zaczął jakieś filozoficzne wywody. Nic nie wiem. Wyszłam smutna. Chyba sobie dziś popłaczę w kąciku i umówię się na wizytę prywatną.
Życzę Wam milszych wizyt niż moja ;)
Zdecydowanie odpuść sobie takiego lekarza...

Napisane na HTC Desire 626 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Widzę, że część z Was nie może się doczekać na wizytę ;) Mnie ona dziś tylko zdołowała. Wcześniej byłam prywatnie 21.03, był tylko pęcherzyk, a ciąża określona na 4-5 tydzień. Lekarz powiedział, że jak przyjdę po świętach to założy mi kartę ciąży. Stwierdziłam, że pójdę z nfz, wybrałam lekarza z dobrymi opiniami i dziś u niego byłam. Ciąża wczesna około 6 tygodnia, nic nie można powiedzieć poza tym, że we właściwym miejscu. Zdjęcia nie dał, poskąpił badań, nie założył karty i następna wizyta 18.05. Zapytałam, czy ciąża się prawidłowo rozwija na co on powiedział, że jak się zadaje jakieś pytanie to trzeba wcześniej znać na nie odpowiedź i zaczął jakieś filozoficzne wywody. Nic nie wiem. Wyszłam smutna. Chyba sobie dziś popłaczę w kąciku i umówię się na wizytę prywatną.
Życzę Wam milszych wizyt niż moja ;)
Gbur a nie lekarz ah ... A skad jesteś ?

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Cześć dziewczyny może któraś mi powie czy mam się czym stresować czy nie. Otóż ostatnia miesiączke miałam 19 luty na teście mam 2 kreski uzg potwierdziło że jestem na granicy 4-5tydzien ciąży ale lekarz coś mówił że jak by liczyć ostatnia miesiączke to powinna być w 6 tygodniu co ja mam myśleć teraz dał skierowanie na hcg czy rośnie prawidłowo i uzg mam w piątek kolejne bardzo się strsuje.
 
Do góry