reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

1Jesli nosek sie zapycha to aspirator.. Ja mam elektryczny i polecam... Kilka osób polecało aspirator podłaczany do odkurzacza, ale mi bardziej przypasował taki ma baterie...
2. Inhalator... Tu nie trzeba sie rozpisywać:-)
3. Nawilzacz. Ja do nawilzacza powietrza wlewałam zamiast wody mocny napar z nagietka, rumianku i szałwi...ale uwaga....Nie działa w nawilżaczu ultradźwiękowym.
4. Masc majerankowa do smarowania pod noskiem... W aptece za kilka złotych...
5. na kaszel oklepywanie po pleckach...
6. Mi pediatra kazała jeszcze codziennie wychodzic na spacery, ale w twoim przypadku lepiej to z kims skonsultuj...
Dzięki. No właśnie dużo chodzimy na spacery. Odciągam mu z noska katarkiem. A inhalacje z czego robiłaś?
 
reklama
My dajemy codziennie po 5 kropel. Ona jest kwaśną więc daje z wodą w butelce. A teraz w okresie kiedy trochę coś kaszle daje dwa radę dzień nie. Podobno Wit C nie da się przedawkowac . Pójdzie wszystko w pampwrsa co za dużo
 
My dajemy codziennie po 5 kropel. Ona jest kwaśną więc daje z wodą w butelce. A teraz w okresie kiedy trochę coś kaszle daje dwa radę dzień nie. Podobno Wit C nie da się przedawkowac . Pójdzie wszystko w pampwrsa co za dużo
To jutro też kupię. Pytałam dziś w aptece to nic nie mówiła...już bym dała. Nie wiem czy z butelki będzie chciał, to może na łyżeczce z odrobiną wody...zasnął i się cały czas biedaczek budzi bo mu to do gardełka zlatuje
 
To jutro też kupię. Pytałam dziś w aptece to nic nie mówiła...już bym dała. Nie wiem czy z butelki będzie chciał, to może na łyżeczce z odrobiną wody...zasnął i się cały czas biedaczek budzi bo mu to do gardełka zlatuje
My mamy cebion. Mamy już jak mial 4 tygodnie to zaczęliśmy dawać i jakoś tak zostało. Wtedy kaszlał. Biedny malutki ... może podaj paracetamol on działa trochę przeciwzapalnie i powinien pomóc .
 
Dzięki. No właśnie dużo chodzimy na spacery. Odciągam mu z noska katarkiem. A inhalacje z czego robiłaś?
U mnie przy katarku i sporadycznym kaszelku zalecone miałam przez pediatrę inhalacje (nebulizacje) zwykłą solą fizjologiczną 3 razy dziennie po pół ampułki. Spacery jak najbardziej. Można też podłożyć coś pod materac żeby był pod kątem i jak najczęściej trzymać dziecko na brzuchu. Jeśli katar przezroczysty to jest to wirusowe i z reguły przechodzi po tygodniu.
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, można na Was liczyć. w sumie nie śpię bo go nasluchuje,ściągam katarek, bo się krztusi.rano zaczne robic inhalacje, podam vit C i oklepywanie.
 
Cisza tu taka, pewnie pogodę macie piękną i korzystacie z wiosny. Za nami najgorsze 2 dni odkąd się Bianka urodziła. W piątek miała 3 szczepienie: 1 wkłucie w lewą nogę i 2 w prawą, myślałam, że będzie bez sensacji, na spokojnie jak ostatnimi razy, a tu zgoła odwrotnie. Nóżka tkliwa, miejsce wkłucia zaognione, płacz i gorączka pierwszej nocy. Cała sobota płacz, marudzenie, rączki, cycuś i żyganie bo ile można ciumkać- żołądek tez ma ograniczoną pojemność. Dzisiaj na szczęście moje dziecko wróciło do normalności i uśmiech znów zagościł na jej twarzy. Za to moje ręce i kręgosłup wołają o litość. No to się pożaliłam...
Anielka1 przeziębienie poskromiła ?
 
reklama
Oj, ja przed i po każdym szczepieniu się boje. Na szczęście ostatnio obyło się bez płaczu, było tylko lekkie marudzenie. Jeszcze jedno szczepienie w maju a potem pół roku przerwy :)
Pogoda jest śliczna, więc całymi dniami jesteśmy na dworze. A wczoraj pierwszy raz raz w tym roku robiliśmy kiełbaski z ogniska i pieczonki :)
 
Do góry