Listopadowe mamy 2018

[Jol04]

Każdy robi jak chce . Zresztą Twoja mała to dziewczynka więc może od małego dba o figurę mój za to najpierw masa potem rzeźba

Moja mała też szamać lubi i grubasek z niej niezły- mam nadzieję, że prawdą jest iż tłuszczyk pocycusiowy zniknie jak zacznie chodzić.

 

[marg88]

Kuuurna, wieki mnie tutaj nie bylo ale widze ze cos sie dzieje! Dziewuszki nowe piszecie, to prawie tak jakbyscie nowe forum stworzyly. Fajnie! Nie doczytam wszystkiego, ale moze wpadne czesciej

U nas rutyn juz coraz wiecej z czego sie ciesze. Najlepsze jest wieczorne kapanie i spanie. O 19 juz mamy nynanie Jeszcze tylko ilosc szamania w nocy mogla by byc mniejsza, ale ten moj koles chyba ma zapotrzebowanie. Wlasnie przechodzimy na ciuszki roz. 80 Za szybko rosnie, za szybko!!

Ile ma malutki ze już 80 ubranka ? Jak pójdzie spać o 19 na noc to do której śpi rano ? Mój chodzi spać 22-23 na noc trochę późno ale przestawić się nie da ...już próbowałam wszystkiego . Jak usnie przed 22 to się przebudzi za pół godziny oczy jak 5 zł i każde ze sobą rozmawiać. więc żyjemy jego rytmem dnia i nocy... wkoncu ktoś musi rządzić w domu

 

[Sandi2018]

Ile ma malutki ze już 80 ubranka ? Jak pójdzie spać o 19 na noc to do której śpi rano ? Mój chodzi spać 22-23 na noc trochę późno ale przestawić się nie da ...już próbowałam wszystkiego . Jak usnie przed 22 to się przebudzi za pół godziny oczy jak 5 zł i każde ze sobą rozmawiać. więc żyjemy jego rytmem dnia i nocy... wkoncu ktoś musi rządzić w domu

U nas podobnie 23 mała idzie spać i śpi do 6-7

 

[anet88]

Nasz zazwyczaj między 20 a 21 idzie spać, na śpiocha, albo polspiocha dostaje jeszcze butle ok 23-24 i spi do 4-5 tu następuje zmiana pampersa i spi do 7 lub 8. Wczesniej też nam się wydawało, że późno chodzi spać, ale odkryliśmy, że ostatnia drzemka jest już tą nocna każde dziecko inne

 

[FiLi88]

Ile ma malutki ze już 80 ubranka ? Jak pójdzie spać o 19 na noc to do której śpi rano ? Mój chodzi spać 22-23 na noc trochę późno ale przestawić się nie da ...już próbowałam wszystkiego . Jak usnie przed 22 to się przebudzi za pół godziny oczy jak 5 zł i każde ze sobą rozmawiać. więc żyjemy jego rytmem dnia i nocy... wkoncu ktoś musi rządzić w domu

Teo skonczyl 4 mce 29 lutego, ktorego nie bylo w tym roku on sie urodzil duzy, wiec szybko mu idzie Nie mam pojecia ile wazy, ale pampki tez juz roz. 4 uzywam, trojki wykanczam, ale sa takie krotkawe.
Spi od 19, do 6-7, najczesciej wstajemy razem z meza budzikiem o 6:35, czasami kilka minut wczesniej. W nocy je kilka razy, ale spi pozniej dalej bez problemu. Wczoraj jak zasnal chwile po 19, to dopiero po 24 karmilam, wiec juz coraz dluzej, za to pozniej co 2 godzinki potrzebowal dotankowac. On od urodzenia duzo futruje, stad pewnie ten rozmiar bo z samej milosci to nie ra dady Rano zazwyczaj jak chlopaki wyjda, czyli 8:35, idziemy na pierwsza kimke, ale on ma szybkie, ok 30-40 min. Takie 3 rano zalicza, a pozniej ok 15 jeszcze spi. O 18 idziemy sie kapac i do 19 nam schodzi rytual. Co drugi dzien kapiemy, a jesli jest tak jak dzis bez, to tylko dupke podmywam, w pokoiku jego sie wyciszamy przy relaksujacej muzyce, zjada i zasypia w lozeczku. Tez juz jako taki rytm nam sie wyrobil, wiec fajnie jest. Tylko zaaaaa szybko rosnie!

 

[Pauliska757]

My też się kąpiemy co drugi dzień. Mały zasypia przeważnie ok 20. Ostatnio spał mi nawet 8.5h! Ale od dwóch nocy się znów przestawil na pobudki co 3 godziny. W dzień marudnik, nie wiem czy odczuwa znów wyjazd tatusia czy to skok. Nic nie pasuje, szybko się wszystkim nudzi. Mam nadzieję że dziś da mi pospać

 

[agn92]

My też się kąpiemy co drugi dzień. Mały zasypia przeważnie ok 20. Ostatnio spał mi nawet 8.5h! Ale od dwóch nocy się znów przestawil na pobudki co 3 godziny. W dzień marudnik, nie wiem czy odczuwa znów wyjazd tatusia czy to skok. Nic nie pasuje, szybko się wszystkim nudzi. Mam nadzieję że dziś da mi pospać

jak nie czytałaś to u mnie było to samo z tymże dla nas co 3 godziny to norma, a zrobiło się co 2, a nawet 1,5 momentami ;/ A humorki takie, że nietak zawiało i był ryk. Półtora tygodnia męczarni, a dziś jak ręką odjął - wróciło moje dziecko Z tymże udoskonalone - śmieje się w głos, odkryło, że ma stopy i baaardzo dużo gada

 

[Atramentowa]

Teo skonczyl 4 mce 29 lutego, ktorego nie bylo w tym roku on sie urodzil duzy, wiec szybko mu idzie Nie mam pojecia ile wazy, ale pampki tez juz roz. 4 uzywam, trojki wykanczam, ale sa takie krotkawe.
Spi od 19, do 6-7, najczesciej wstajemy razem z meza budzikiem o 6:35, czasami kilka minut wczesniej. W nocy je kilka razy, ale spi pozniej dalej bez problemu. Wczoraj jak zasnal chwile po 19, to dopiero po 24 karmilam, wiec juz coraz dluzej, za to pozniej co 2 godzinki potrzebowal dotankowac. On od urodzenia duzo futruje, stad pewnie ten rozmiar bo z samej milosci to nie ra dady Rano zazwyczaj jak chlopaki wyjda, czyli 8:35, idziemy na pierwsza kimke, ale on ma szybkie, ok 30-40 min. Takie 3 rano zalicza, a pozniej ok 15 jeszcze spi. O 18 idziemy sie kapac i do 19 nam schodzi rytual. Co drugi dzien kapiemy, a jesli jest tak jak dzis bez, to tylko dupke podmywam, w pokoiku jego sie wyciszamy przy relaksujacej muzyce, zjada i zasypia w lozeczku. Tez juz jako taki rytm nam sie wyrobil, wiec fajnie jest. Tylko zaaaaa szybko rosnie!

Prawie jakbym czytała nasz opis dnia moja też zwykle śpi od około 19 do 6-8 to zależy a potem kilka 30-40 min drzemek.

Moja tydzień temu ważyła lekko ponad 7kg i właśnie się zastanawiam czy wypada już przejść na pieluchy 4 bo te trójki jakieś małe mi się wydają...

 

[Jol04]

Ja 2 tygodnie temu dkrzyczałam męża, że kupił pampersy 4, wiec następnego dnia dokupiliśmy 3, a na dzień dzisiejszy to te 4 jakoś bardziej pasują. Rosną nam dzieciaczki, za moment ząbkowanie będzie na tapecie.

 

[Atramentowa]

Ja 2 tygodnie temu dkrzyczałam męża, że kupił pampersy 4, wiec następnego dnia dokupiliśmy 3, a na dzień dzisiejszy to te 4 jakoś bardziej pasują. Rosną nam dzieciaczki, za moment ząbkowanie będzie na tapecie.

Ja się zastanawiam właśnie czy coś się nie zaczyna dziać w kwestii zębów bo to że wszystko wpycha do buzi to nie nowość ale od dwóch dni jest jakaś bardziej marudna, gorzej śpi w nocy a do tego od wczoraj zaczęła się ślinić tak że wszystko ma mokre.. Pożyjemy zobaczymy chociaż pamiętam też że ze starszym potem każde gorsze samopoczucie i kiepski humor tłumaczyło się wychodzącymi zębami