reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

U nas też kupki co chwilę chociaż itak już jest lepiej w stosunku do tego co było jak brałam antybiotyki. Polecam bephanten nam wtedy w szpitalu super pomógł.
No właśnie jak dałam bephanten, to mała podniosła taki krzyk/pisk, że powiem szczerze takiego nigdy nie słyszałam (a widziałam już wiele przy pierwszej córce). Także łzy stanęły mi w oczach, a serce zamarło i szybko to zmyłam.
 
reklama
Hej Dziewczyny
Jestem wykończona wczoraj na świat przyszedł Krystianek 3780 waga 54 cm. [emoji2956][emoji7][emoji7][emoji173][emoji173]
8 godzin rodzilam i jestem posszywana. Powiedzcie mi jak wy sobie radzilyscie z rana w kroczu nie mogę chodzić a jeszcze krew się ze mnie leje [emoji30][emoji30]
Gratulacje
Możesz sobie zrobić roztwór tantum rosa w małej butelce i polewać krocze podczas wizyty wc i wietrzenie.
Ja ile mogłam chodziłam bez gaci
 
@Dzidzi bobo Gratuluję Synka[emoji847] i bardzo dobrze że z Ciebie leci, bo ze mnie po porodzie dużo nie leciało i dwa tygodnie po miałam lyzeczkowanie.

Po zabiegu ok, ale wczoraj Pani pediatra stwierdziła obniżone napięcie miesniowe[emoji17] jak dla niej za słabo zaciska piastki i jak wzięła go za rączki to nie pociągnął główki, tak to inne odruchy w porzadku[emoji17] i tym sposobem czekamy na konsultacje z neurologoem na poniedziałek.... Mam nadzieję że będzie ok, porównywac Leosia do Wojtka, to jest dużo bardziej aktywnym noworodkiem [emoji4]

I pytanie do mam farmaceutek, co sądzicie o maści tranowej na odparzenia? Nosz kuźwa zmieniłam chusteczki na jakieś z rossmanna i znowu na dupci piekło. Jeszcze jak na złość każdy kosmetyczny zakup analizuje z srokao i już drugi raz się przejechałam... [emoji2959]

Jeżeli chodzi o dietę przy kp to nie mam, tym bardziej po diecie w ciąży rzuciłam się na jedzenie jak Reksio na szynke[emoji4] oczywiście mamy moje oddech wstrzymuja jak wszystko wsuwam żeby Małemy kolek nie miał[emoji6]
Bardziej bym była za maścią tormentalum alantanem plus lub bepanthenem
 
@Góraleczka89 to sa te zielone? Tych nie uzywam bo tez malej chcialo sie cos zrobic ale linusiem zasmarowalam i bylo ok. Raczej wole te niebieskie. Ale jak sama woda u was lepiej sie sprawdza to tez fajnie.
Dokładnie tak, te zielone. Zastanawiałam się między tymi a niebieskimi, ta nazwa extrasensitive mnie skusiła. Myje pupcie woda z mydłem żeby mu się zagoiła, póki co chusteczki to jak będzie mus poza domem[emoji4]
 
Moje stopy wróciły do normalnych rozmiarów. Długo to trwało bo ponad 2 tygodnie.

Chusteczki do pupy msm z baby dream te 99% nasączone wodą i u nas jest ok.
Moje dziecko dziś w ciągu dnia było mega grzeczne spał, leżał w łóżeczku, jadł i kupka/siusiu. Praktycznie nie płakał i nie musiałam nosić. Teraz wisi na cycu od 19:30 i tak co wieczór. Fakt, że później spi ok 5-6 h ale cycki moje ledwo żyją i za każdym takim karmieniem mam ochotę podać mu mm, z tym że nie mam pewności że to coś pomoże. Więc odpycham te myśli w siną dal.
 
Moje stopy wróciły do normalnych rozmiarów. Długo to trwało bo ponad 2 tygodnie.

Chusteczki do pupy msm z baby dream te 99% nasączone wodą i u nas jest ok.
Moje dziecko dziś w ciągu dnia było mega grzeczne spał, leżał w łóżeczku, jadł i kupka/siusiu. Praktycznie nie płakał i nie musiałam nosić. Teraz wisi na cycu od 19:30 i tak co wieczór. Fakt, że później spi ok 5-6 h ale cycki moje ledwo żyją i za każdym takim karmieniem mam ochotę podać mu mm, z tym że nie mam pewności że to coś pomoże. Więc odpycham te myśli w siną dal.

odpycha odpychaj , wiele kobiet chcialoby byc na twoim miejscu;)
 
reklama
Do góry