Listopadowe mamy 2018

[Szara20]

Kochana czy oczko lzawilo przedtem przy płaczu? Moja mała miała identycznie jak "zaczęła" widzieć dokładniej, czytałam o oczkach niemowlaka ale dopiero po akcji co miałam z małą. Spała, oczow nie otwierała (gdzieś 2 tygodnie temu, w 4 tygodniu), nagle jadła i otworzyła oczy i jak 5zł, zdebiala i zaczęła płakać jakby ktoś ją właśnie ze skóry obdzieral, ja przerażona, nic jej nie uspokojało, plakala długo, nagle znów się patrzyła i znów płacz i tak całą noc na okrągło, Oczko jedno przypuchniete i też zaczęło łzawić (drugie nie), po dwuch dniach i drugie zaczęło łzawić przy płaczu. Po prostu (chyba) zaczęło dostrzegać bardziej [emoji7]

Dodam że pytałam się w szpitalu o okulista dla małej jak badali jej uszka na słuch, to mówili że nie robią bo oczy dziecka się kształtują i dopiero po pół roku można zrobić badania z wiarygodnymi badaniami. (Tak mi powiedziano)

Nie, mała wcześniej nie łzawiła. Tez mnie zdziwiło, ze nagle łzy. Myślam, ze dopiero Ok 6tygodnia dziecko zaczyna łzawić...
ona właśnie jak zaczęła płakać tak przez dobre 2h wcale oczu nie otwierała. Otworzyła leciutko po jakiś 2h i potem głównie jednak tez trzymała zamknięte.
Drugie oczko całkiem normalne. A to prawe zaczerwienione, lekko opuchnięte. Widzę, ze spojówki tez zaczerwienione w tym prawym.
Teraz obudziła się na karmienie to na przewijaku zaczęła otwierac oba oczka, trochę lepiej to wyglada, ale tez miałam tylko nocna lampkę zapalona, wiec nie widziałam dokładnie.
Mam nadzieje, ze tak jak mówisz to to, ze zaczęła widzieć.
W miedzyczasie wczoraj jak zasnela to odważyłam się jej w końcu obciąć paznokcie, bo tez zdarzało się właśnie ze po twarzy się niezłe podczas płaczu podesłała...

 

[Sasanka14]

Nie, mała wcześniej nie łzawiła. Tez mnie zdziwiło, ze nagle łzy. Myślam, ze dopiero Ok 6tygodnia dziecko zaczyna łzawić...
ona właśnie jak zaczęła płakać tak przez dobre 2h wcale oczu nie otwierała. Otworzyła leciutko po jakiś 2h i potem głównie jednak tez trzymała zamknięte.
Drugie oczko całkiem normalne. A to prawe zaczerwienione, lekko opuchnięte. Widzę, ze spojówki tez zaczerwienione w tym prawym.
Teraz obudziła się na karmienie to na przewijaku zaczęła otwierac oba oczka, trochę lepiej to wyglada, ale tez miałam tylko nocna lampkę zapalona, wiec nie widziałam dokładnie.
Mam nadzieje, ze tak jak mówisz to to, ze zaczęła widzieć.
W miedzyczasie wczoraj jak zasnela to odważyłam się jej w końcu obciąć paznokcie, bo tez zdarzało się właśnie ze po twarzy się niezłe podczas płaczu podesłała...

Pewnie tak jak pisałaś gdzieś się zadrapala. Tak jak maja pisała z rumiankiem ostrożnie w takich sytuacjach u takich Maluszków najlepiej sól fizjologiczna.


My od dwóch godzin cyc i kupa ale chyba po malu zasypia właściwie codziennie jest tak samo, w nocy dwie-trzy pobudki z czego jedna zawsze trwa dwie godziny bo jak już się naje i zrobi że trzy kupki to się cwaniaczek rozgląda.

Jakie macie smoczki? Ja kupiłam lovi ale okazuje się że są z długie, najbardziej podpasowal mu nuk który dostaliśmy gdzieś z jakimiś ulotkami ale niestety jak kupiłam dwa nuki z tych pierwszych okazuje się że one jednak też jakieś takie duże, co chwilę mu te smoczki wypadają i się wścieka...

Nikos waży już 3920g w ciągu 11 dni przybrał 600 g... To chyba dużo co?
[emoji44]

 

[Sasanka14]

Ze wzgledu na cukrzyce z insulina jutro mamy oksytocyne “ostatniej szansy”, nie mozemy czekac do terminu. Obawiam sie, ze to oznacza rowniez brak mozliwosci przebicia pecherza ale jutro jeszcze dopytam. Dzis caly ranek przeplakalam. Wiem, ze CC to tez porod, ale ja tak marzylam o naturalnym Nic innego nie bralam pod uwage od poczatku, ciezko sie z tym pogodzic. No i w szpitalu rzeczywiscie czas sie zupelnie inaczej ciagnie i widze ciagle inne dziewczyny wychodzace z maluszkami - strasznie to przykre

Kochana, co u Was??

 

[majacyr]

Pewnie tak jak pisałaś gdzieś się zadrapala. Tak jak maja pisała z rumiankiem ostrożnie w takich sytuacjach u takich Maluszków najlepiej sól fizjologiczna.


My od dwóch godzin cyc i kupa ale chyba po malu zasypia właściwie codziennie jest tak samo, w nocy dwie-trzy pobudki z czego jedna zawsze trwa dwie godziny bo jak już się naje i zrobi że trzy kupki to się cwaniaczek rozgląda.

Jakie macie smoczki? Ja kupiłam lovi ale okazuje się że są z długie, najbardziej podpasowal mu nuk który dostaliśmy gdzieś z jakimiś ulotkami ale niestety jak kupiłam dwa nuki z tych pierwszych okazuje się że one jednak też jakieś takie duże, co chwilę mu te smoczki wypadają i się wścieka...

Nikos waży już 3920g w ciągu 11 dni przybrał 600 g... To chyba dużo co?
[emoji44]

Ja kupiłam smoczki 0-2 do szpitala bo Pani sobie zażyczyła a on nie chciał.
Są krótkie i malutkie chyba z nuk.
Leżą sobie bez sensu na półce.

Pięknie Ci dziecko przybrało.

 

[SlodkaM]

@urs czekamy na dobre wiadomości

Mam skurcze, ale już się nie nastawiam..

 

[anet88]

@SlodkaM jakby się rozkrecilo to życzę powodzenia

@Sasanka14 ja też kupiłam lovi, a w szkole dostaliśmy MAM młodemu chyba różnicy nie robi większej. Ja wolę ten MAM, bo ma mniejsza obudowę i nie nachodzi mu tak na nos, jak się krzywo przyssa.

Kiedyś pisalysmy o tych długościach i rozmiarach dzieci po urodzeniu. Nasz ma 58 cm. Chodzi w ciuszkach 56. Zagraniczne marki maja jeszcze luz, natomiast polskie w większości dopinam na styk, za moment będą za male

 

[Mirakulum]

Ja za to dziewczyny mam dzisiaj koszmarny wieczór.
Malutka sobie spała przy nas w pokoju w kokonie, ja prasowałam, mąż pracował przy komputerze i nagle straszny płacz małej. Ale nie taki byle jaki tylko jakby ją ze skory obdzierali. Podlecialam do niej, biorę na ręce, ona wcale nie otwiera oczek. Patrzę a nagle prawe oczko zaczyna łzawić, robi się czerwone i po chwili trochę obrzekniete... żadne przytulanie nie uspokajało, dałam ją do piersi to zaczęła ssać i się uspokoiła... na początku wcale tego oczka nie otwierała, teraz już co jakiś czas delikatnie otwiera, ale widać ze ją boli... przemylam je już kilka razy rumiankiem...
Ona teraz już spokojna, ale nie wiem co jej się stało... chyba musiała sobie zadrapac, bo ona ciagle coś tymi łapkami przy twarzy majstruje...
mam nadzieje, ze do jutra to przeminie, bo będę musiała szukać chyba jakiegoś okulisty...

noworodki rzucają rączkami na oślep także możliwe że się zadrapala..bezpiecznie by miała łapki czy zawijane rękawki przy spiochach przez te pierwsze tygodnie..
mój młody ma 6tyg i od jakiegoś czasu śpiochy ma zakladane tylko na noc przez co dlonie sa wolne . wczoraj też mi się podrapał bardzo na nosku ..paznokcie niby miękkie a ostre


@Sasanka14 pięknie młody przybral!!!

ja wlasnie przewinęłam młodego który na noc zasnął dopiero o 23.15 jak tato wrócił z pracy ..wlasnie skończył jeść i idę spać bo ładnie zasnął ..pospie dziś do 9 by odespać wieczór

 

[Sasanka14]

@SlodkaM jakby się rozkrecilo to życzę powodzenia

@Sasanka14 ja też kupiłam lovi, a w szkole dostaliśmy MAM młodemu chyba różnicy nie robi większej. Ja wolę ten MAM, bo ma mniejsza obudowę i nie nachodzi mu tak na nos, jak się krzywo przyssa.

Kiedyś pisalysmy o tych długościach i rozmiarach dzieci po urodzeniu. Nasz ma 58 cm. Chodzi w ciuszkach 56. Zagraniczne marki maja jeszcze luz, natomiast polskie w większości dopinam na styk, za moment będą za male

U nas Nikos urodził się 53 cm więc wciąż ubranka 56 są przyduze. Bardzo mało miałam 56 i musiałam dokupić. na chrzest na grudzień też zamówiłam 56

Dzisiaj Mały nie mógł zasnąć w nocy, nie wiem czemu. Nie spał od 3 i zasnął dopiero po 6... Także dziś wyjątkowo zamiast 2 godzin jak codzień ponad 3... Mam nadzieję że wyjątkowo

@maksimas @Lovegirl jak u Was?? Już w domku? Jak dziewczynki?

 

[Szara20]

noworodki rzucają rączkami na oślep także możliwe że się zadrapala..bezpiecznie by miała łapki czy zawijane rękawki przy spiochach przez te pierwsze tygodnie..
mój młody ma 6tyg i od jakiegoś czasu śpiochy ma zakladane tylko na noc przez co dlonie sa wolne . wczoraj też mi się podrapał bardzo na nosku ..paznokcie niby miękkie a ostre


@Sasanka14 pięknie młody przybral!!!

ja wlasnie przewinęłam młodego który na noc zasnął dopiero o 23.15 jak tato wrócił z pracy ..wlasnie skończył jeść i idę spać bo ładnie zasnął ..pospie dziś do 9 by odespać wieczór

No ja mam nakupowane rekawiczki niedrapki i ich nie używam. Już po tym jak je kupiłam to przeczytałam ze nie warto ich dziecku zakladac, bo noworodki przez dotyk dłoni poznają świat i zakładając im coś to zaburzamy tę percepcję.
Zdarzyło mi się je założyć dosłownie kilka razy kiedy miała długie ataki płaczu przez brzuszek i wymachiwała rączkami non stop. A tak to nie zakładam, a śpioszki które nosi nie maja za długich rękawów. Jakbym chciała za długie rękawy musiałabym zakładać śpioszki 68, w których jeszcze by tonęła [emoji28]

@SlodkaM jakby się rozkrecilo to życzę powodzenia

@Sasanka14 ja też kupiłam lovi, a w szkole dostaliśmy MAM młodemu chyba różnicy nie robi większej. Ja wolę ten MAM, bo ma mniejsza obudowę i nie nachodzi mu tak na nos, jak się krzywo przyssa.

Kiedyś pisalysmy o tych długościach i rozmiarach dzieci po urodzeniu. Nasz ma 58 cm. Chodzi w ciuszkach 56. Zagraniczne marki maja jeszcze luz, natomiast polskie w większości dopinam na styk, za moment będą za male

Nasza 57cm przy urodzeniu, teraz 3tygodnie i np w pajacyki 56 nie mieści się żadnej firmy już, za to w bodziaki jeszcze wchodzi bez problemu. Chociaż z Pepco to zakładam rozmiar 62 i już wydaje mi się na styk [emoji28]
Chciałam kupić jakieś ubranka na święta, ale nie mam pojęcia jaki rozmiar.
Koleżanka urodziła córkę 3 tygodnie przede mną, ważyła 3800g, a teraz wazy już 5kg i nosi 68, a niektóre to nawet i 68 za małe.
Święta za miesiąc, ja się zastanawiałam czy kupować 62, czy 68, a może się okazać ze 68 będzie za małe [emoji23]

 

[Mama Zuzi i Antosia]

noworodki rzucają rączkami na oślep także możliwe że się zadrapala..bezpiecznie by miała łapki czy zawijane rękawki przy spiochach przez te pierwsze tygodnie..
mój młody ma 6tyg i od jakiegoś czasu śpiochy ma zakladane tylko na noc przez co dlonie sa wolne . wczoraj też mi się podrapał bardzo na nosku ..paznokcie niby miękkie a ostre


@Sasanka14 pięknie młody przybral!!!

ja wlasnie przewinęłam młodego który na noc zasnął dopiero o 23.15 jak tato wrócił z pracy ..wlasnie skończył jeść i idę spać bo ładnie zasnął ..pospie dziś do 9 by odespać wieczór

No to u nas podobnie zasnął, tylko że godzinę później. Ale spał do 5:30 plecy i cycki okropnie bolą. Na samą myśl o karmieniu cycki.zwijają się i chowają do środka. Dziś cały dzień będę chodziła z cycami na wierzchu, niech się wietrzą. Teraz próbuję odciągnąć pokarm, żeby mieć w zapasie na wieczór w razie takiej akcji jak wczoraj. Na razie nie wiele co odciągnęłam.