reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie!

Dobra dziewczyny, żarty się skończyły. @Dita_333 proszę mi powiedzieć kiedy urodzę :D
Wczoraj był termin porodu z OM. Może mała chce zrobić mi prezent na 18... Równe 3 miesiące po ślubie :D Albo czeka żeby nie być skorpionem :D

Za dwa dni [emoji23][emoji85][emoji23]
Niestety moje przeczucia sie zepsuły przez Sarę, co nie chciała urodzić wcześniej [emoji85]chociaż trafiłam z dniem tygodnia [emoji106][emoji122]


Cześć dziewuszki gratulacje dla nowych mamusiek
My dziś super noc jedzenie o 00.30 A później dopiero o 6 rano ja o 5 wstalsm odciagnac a mała mąż jeszcze spali także daje nam pospac coruchna

Wczoraj bylysmy na zakupach w Lidlu podobało się malutkiej jutro całą rodziną idziemy u nas w wiosce jest powitanie Mikołaja
Dziewczyny ja jestem 17 dni po porodzie czy wy jeszcze krwawicie ile to u was trwa bo ja tylko jak odciagne albo jak trochę więcej pochodze to coś poleci

Mi po 4tygodniach przestało lecieć [emoji5] wcześniej chyba prawie dwa tygodnie wkładki, ale ja w sumie od razu po porodzie oprócz pierwszego dnia używałam zwykłych podpasek, bo wielkiego krwawienia nie miałam. Najwiecej przy karmieniu..

Miałam tak po pierwszym porodzie, teraz po drugim jest tego więcej, położna powiedziała, przez to że to już kolejna ciąża.
Moja jest po 3-4 h nieodkładalna, nie jestem w stanie wtedy nic zrobić w domu. Odkładam by się ubrać i umyć i w biegu to robię bo płacze, smoczka nie chce. Nie mówiąc już by coś zrobić w domu albo zająć się starszą.
To nieciekawie [emoji53] ale siedzi na cycku cały czas a i tak spada z wagi?

Dziewczyny, czy ja coś przegapiłam czy @Balonsbalons dawno się nie odzywała?
Nie odzywała [emoji853]

Hej dziewczyny. Jestem po badaniu ginekologicznym. Rozwarcie na 4-5cm. Skurcze na ktg piszą się nieregularnie. Mam troszkę pospacerować i może się coś ruszy. Magia się dzieje, bo w domu odczuwałam skurcze boleśnie a tu w szpitalu mało co czuje, oby tak dalej :D
Oby nie były bolesne bardzo do samego końca [emoji106]powiem ci, że przy dwóch porodach za każdym razem miałam takie myśli jak jechałam do szpitala, że boli ale jak tak będzie dalej to spoko, wytrzymam [emoji28]nawet za drugim razem tak myślałam, mimo, że przecież pamiętałam jak się skończyło za pierwszym razem [emoji23][emoji28]
 
Za dwa dni [emoji23][emoji85][emoji23]
Niestety moje przeczucia sie zepsuły przez Sarę, co nie chciała urodzić wcześniej [emoji85]chociaż trafiłam z dniem tygodnia [emoji106][emoji122]




Mi po 4tygodniach przestało lecieć [emoji5] wcześniej chyba prawie dwa tygodnie wkładki, ale ja w sumie od razu po porodzie oprócz pierwszego dnia używałam zwykłych podpasek, bo wielkiego krwawienia nie miałam. Najwiecej przy karmieniu..


To nieciekawie [emoji53] ale siedzi na cycku cały czas a i tak spada z wagi?


Nie odzywała [emoji853]


Oby nie były bolesne bardzo do samego końca [emoji106]powiem ci, że przy dwóch porodach za każdym razem miałam takie myśli jak jechałam do szpitala, że boli ale jak tak będzie dalej to spoko, wytrzymam [emoji28]nawet za drugim razem tak myślałam, mimo, że przecież pamiętałam jak się skończyło za pierwszym razem [emoji23][emoji28]

Dokładnie spadła z wagi, za tydzień położna będzie znów. Ona mówiła, że ta waga ok, bo to nie jest miarodajne. Fakt, kupki i siku robi dużo. No tyle, że nie da się jej odłożyć. Moja mama ją usypiała wczoraj ze smoczkiem, co usnęła, mama ją położyła i za chwile słyszymy płacz, to samo dziś mąż ale bez smoczka spała u niego odłożył ją i poszedł tylko do siebie do pokoju, a ona już płacze.
Najśmieszniejsze jest to, że tak się dzieje tylko w dzień. W nocy budzi się, ja jej zmieniam pampersa i karmię, jak już usypia na cycu a nie ssie efektywnie to ją odkładam obok siebie na łóżko, gaszę światło i śpimy dalej.
Oprócz przystawiania do piersi, dwa razy dziennie herbatka i fe mal tiker, ale jak pisałam kupki i siku robi, czyli się najada. Nie wiem dlaczego więc tak jest.
 
Mój Mati dziś tworzy cuda wianki na kiju.
Obudził się jak przewidziałam 3:50 dałam mu butlę z mlekiem 60ml i wypił moment.
A potem niby śpi za chwilę płacz.
Próbowałam go odbić, ale darł się jakby go obdzierac ze skóry.
Na rękach śpi, próbuje odłożyć na poduszkę(noce śpi z nami) a ten ni tak ni siak.
W końcu położyłam się z nim, dałam cycka i zasnelismy.
Budzi mnie 5:30 i wyje, a mi się siku chce od godziny a cycki mało nie pękną.
Podłączyłam się pod laktator, syn przytulony przez Ojca na razie śpi.
Nie wiem, co mu dziś się dzieje, ale chciałabym jeszcze trochę przespać bo z rana do gina do kontroli idę.
Kurde znów na noc zapomniałam wziąć antybiotyku.
Po porodzie jestem jeszcze bardziej sklerotyczna niż w ciąży.
No to sobie pomarudzilam.
U mnie wczoraj był straszny płacz, nie wiedziałam co się dzieje, poszłam szybko bo ten termofor z pestek wiśni, włożyłam do mikrofalówki, oczywiście mała dalej plakala aż czerwona była.. położyłam termofor na brzuszek i jak taka odjal po paru minutach.

Także polecam termofor z pestek wiśni!

No i u mnie to samo jest, odkąd przyszła szwagierka i nakarmila małą z butli 2 razy i ululała do snu na rękach tak się jej spodobało że nie chce w łóżeczku spać, ni nigdzie. Na rękach tylko, a jak usnie i ją odkładam, 10 minut i krzyk jest także no.. Teraz też obudziła się o 11nastej zjeść i właśnie ją bujam na kolankach już z 40 minut i niby oczy zamknięte ale otwiera i co 5 minut pokazuje niezadowolenie.

I wogule od 3 dni to budzi mi się np. o 16nastej i do 20ej sobie je na raty, rozgląda się, leży, płacze, marudzi, i nie śpi.. I tak coraz częściej [emoji33]
 
Dziewczyny kiedy zaliczylyscie pierwsze spacery z Maluchami?
W 6 dobie chyba byłam ale gdybym się lepiej czuła to nawet wcześniej bym wyszła [emoji4]
Hej dziewczyny. Jestem po badaniu ginekologicznym. Rozwarcie na 4-5cm. Skurcze na ktg piszą się nieregularnie. Mam troszkę pospacerować i może się coś ruszy. Magia się dzieje, bo w domu odczuwałam skurcze boleśnie a tu w szpitalu mało co czuje, oby tak dalej :D
Powodzenia! [emoji4]
Dokładnie spadła z wagi, za tydzień położna będzie znów. Ona mówiła, że ta waga ok, bo to nie jest miarodajne. Fakt, kupki i siku robi dużo. No tyle, że nie da się jej odłożyć. Moja mama ją usypiała wczoraj ze smoczkiem, co usnęła, mama ją położyła i za chwile słyszymy płacz, to samo dziś mąż ale bez smoczka spała u niego odłożył ją i poszedł tylko do siebie do pokoju, a ona już płacze.
Nasze córeczki mogą sobie przybić piątkę. U nas dokładnie to samo z usypianiem i wiszeniem na cycu.

Była dziś u nas health visitor, mała przybrała w tydzień 100g, mówi ze troszkę za mało. Kazała dać smoczek żeby nie wisiała na cycu i spróbować raz dziennie nakarmić butelka i zobaczyć czy będzie lepiej.
Smoczek u nas działa na 10 sekund, wypada jej z buzi a ona się denerwuje i rozbudza, wypróbowałam juz 3 rodzaje i z każdym to samo.
 
W 6 dobie chyba byłam ale gdybym się lepiej czuła to nawet wcześniej bym wyszła [emoji4]Powodzenia! [emoji4]Nasze córeczki mogą sobie przybić piątkę. U nas dokładnie to samo z usypianiem i wiszeniem na cycu.

Była dziś u nas health visitor, mała przybrała w tydzień 100g, mówi ze troszkę za mało. Kazała dać smoczek żeby nie wisiała na cycu i spróbować raz dziennie nakarmić butelka i zobaczyć czy będzie lepiej.
Smoczek u nas działa na 10 sekund, wypada jej z buzi a ona się denerwuje i rozbudza, wypróbowałam juz 3 rodzaje i z każdym to samo.
No dokładnie to samo co u nas, tyle że ja też muszę się starszą córką zająć, nie mówiąc o spacerze czy zajęciach w domu...
 
Od 5 rano ma już skurcze co 10min [emoji3] po prysznicu nie minęły, więc to chyba już dzisiaj [emoji3].

Miłego dnia wszystkim [emoji7][emoji8][emoji7]
Trzymam kciuki !!! [emoji8]
Cześć dziewuszki gratulacje dla nowych mamusiek
My dziś super noc jedzenie o 00.30 A później dopiero o 6 rano ja o 5 wstalsm odciagnac a mała mąż jeszcze spali także daje nam pospac coruchna

Wczoraj bylysmy na zakupach w Lidlu podobało się malutkiej jutro całą rodziną idziemy u nas w wiosce jest powitanie Mikołaja
Dziewczyny ja jestem 17 dni po porodzie czy wy jeszcze krwawicie ile to u was trwa bo ja tylko jak odciagne albo jak trochę więcej pochodze to coś poleci
Nie wiem, u mnie pierwsza ciąża, po 3 tygodniach prawie juz nic nie leciało a za 2 dni znów zaczęło (co prawda nie dużo bo cieniutkie wkładki tylko noszę ale żywa ciemna krew). Miałam mieć spotkanie u ginekologa 14nastego no ale zadzwoniłam że jeszcze leci to kazał przyjść w sobotę, czyli jutro ale coś się nie zapowiada żeby przestało lecieć..

A jestem już miesiąc i 3 dni po porodzie..
Czy któraś z Was powie mi kiedy to w końcu minie i czy to normalne...?
Dziewczyny, czy ja coś przegapiłam czy @Balonsbalons dawno się nie odzywała?
Właśnie nie przegapilas i się nie odzywała, martwię się no i mam nadzieję że wszystko w porządku.. Oby niedługo się odezwała [emoji177]
Hej dziewczyny. Jestem po badaniu ginekologicznym. Rozwarcie na 4-5cm. Skurcze na ktg piszą się nieregularnie. Mam troszkę pospacerować i może się coś ruszy. Magia się dzieje, bo w domu odczuwałam skurcze boleśnie a tu w szpitalu mało co czuje, oby tak dalej :D
Trzymam w takim razie kciuki! [emoji4]
Dziewczyny kiedy zaliczylyscie pierwsze spacery z Maluchami?
Ja byłam tydzień po wyjściu ze szpitala, czyli mała miała 3 tygodnie [emoji4]
 
reklama
Hej :) Ja dopiero wstałam :D tzn z małą przerwą o 7 rano na świeżą bułeczkę z szyneczką :p

Kciiuki za dzisiejsze porody! :)

Ja mam do terminu jeszcze dwa tygodnie, ale teraz tak mnie boli kręgosłup i ta zgaga i to wszystko, że tylko czekam na jakieś symptomy, a tu nadal cisza... Spacery, seks, wiesiołki, liście malin, ostre jedzenie, przynajmniej dwa tygodnie przed terminem nie działają :D Nie liczyłam na poród od razu, ale chociaż jakiegoś czopa, czy mały skurcz ^^
 
Do góry