reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Od 18,5 godziny moja szyjka rozwarla się do ...2 cm... dostałam znieczulenie, bo oksytocyny coraz więcej i już miałam ciągły bol i skurcze a rozwarcia brak. Nie czuje nóg, tylko stopy, jestem już ta sytuacja sfrustrowana.

Wspolczuje, nawet podwojnie, bo mam mocne przeczucie, ze czeka mnie to samo :(
Czy na samo rozwarcie nie moga Ci czegos zrobic/podac? Tylko oksy?
 
reklama
A ja w ciszy czekam [emoji4] mąż dzisiaj wziął wolne w pracy bo mnie boli krocze słabo mi nogi i ręce jak u Shreka aż kostki mnie bolą jak zginam palce u rak [emoji21][emoji21] lekarz ma 2 terminy albo 26.11 albo 3.12 to już zależy od maluszka kiedy co i jak. Dzisiaj cały dzień leżę i śpię słaba jestem [emoji26] korzystam póki mąż w domu [emoji4]. Mały jak się kręci to daje tak popalić w kanał rodny albo w pęcherz [emoji21] wogole jego ruchu bolą 36i 3.

Gratuluję świeżym mamusiom i zazdroszczę że już są po i mają maluszki swoje przy sobie [emoji7][emoji7].
Może się zacznie i już będzie za Tobą i tego Ci życzę :).. Chociaż jak mąż jest w domu to jak na złość może nie pójść.
 
Dzień dobry :) U nas świat obrócony o 180 stopni:-D 01.11.2018 urodziła się przez cc nasza córeczka Wiktoria:-) :) 2700 waga wielkość 52cm .Opisze w skrócie nasze perypetie bo naprawdę nie mam w ogóle czasu siedzieć na internecie:(. Więc tak cc wspominam sam zabieg ok ale po paru godzinach jak znieczulenie przestało działać no to tragedia a pionizacja i pierwszy prysznic po tragedia na samą myśl mnie trzepie:dry: w szpitalu byłam 3 doby gdzie nie przespałam ani jednej nocy bo nie byłam w stanie od lezenia w jednej pozycji plecy bolały jeszcze pare dni po powrocie do domu nie wspominając o ranie po cc gdzie nie mogłam obrócić się na łóżku ani z niego wstać. W sumie od 3ech dni już się czuje tak spoko że nic nie boli śpi się dobrze plecy przestały dokuczać. W szpitalu nie miałam pokarmu dlatego karmiłam ją tam mm co w efekcie moje dziecko po powrocie do domu nie umiało ssać piersi jak już dostałam pokarm bo się nauczyło z butelkio_O No więc ręczne ściąganie, wyparzanie,frustracja...do tego okropne kolki dzidziusia że aż płakać mi się chciało jak widziałam jak cierpi:( a przy tym ja obolała całe noce lulanie, noszenie żeby jakoś jej pomoc w bólu....i 4 dni temu wspaniały dzień moje dziecko zaczeło pić z piersi:-) :) i odpukać od 3 dni całe nocki mi przesypia i nie ma kolki:biggrin2: za to teraz w dzień wojuje i nie chce spać za dużo ale wole to niż te okropne kolki i nie przespane noce gdzie już psychicznie byłam wykończona i na samą myśl ze noc się zbliża płakać mi się chciało...Teraz mam jeden problem że dziecko upodobało sobie prawą pierś z lewej wogóle nie chciała pić i teraz wogóle nie mam w niej pokarmu próbuje ją popudzić laktatorem i odciagam po troche tyle ile jest żeby znów pokarm wrócił do niej...mam nadzieje ze się uda :) Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzidziusie już te urodzone i te które jeszcze siedzią w brzuszkach;)
Gratuluje :)
 
Czesc dziewczyny ;) poczytuje was ale sie nie udzielam. Mam do was pytanie bo zaczynam sie denerwowac od jakis dwoch tygodni ciagle chce mi sie pic najgorzej jest w nocy bo budze sie co godz, dwie i musze sie napic bo mam susze w buzi w dzień tez sporo pije ale wydaje mi sie ze nie przekrocze 3 litrow do tego mam mega wielka ochote na słodycze :/ no i tyje ciagle na piątek mam przewidywany termin porodu. Mieszkam w uk , polozna z badania moczu nie stwierdzila nic niepokojącego :/powiedziała ze cukrzycy nie ma.
 
Czesc dziewczyny ;) poczytuje was ale sie nie udzielam. Mam do was pytanie bo zaczynam sie denerwowac od jakis dwoch tygodni ciagle chce mi sie pic najgorzej jest w nocy bo budze sie co godz, dwie i musze sie napic bo mam susze w buzi w dzień tez sporo pije ale wydaje mi sie ze nie przekrocze 3 litrow do tego mam mega wielka ochote na słodycze :/ no i tyje ciagle na piątek mam przewidywany termin porodu. Mieszkam w uk , polozna z badania moczu nie stwierdzila nic niepokojącego :/powiedziała ze cukrzycy nie ma.
Spokojnie, myślę że nic złego się nie dzieje. Ten apetyt i pragnienie to już chyba taki urok końcówki ciąży bo mam identycznie i też jestem w końcówce.
 
Czesc dziewczyny ;) poczytuje was ale sie nie udzielam. Mam do was pytanie bo zaczynam sie denerwowac od jakis dwoch tygodni ciagle chce mi sie pic najgorzej jest w nocy bo budze sie co godz, dwie i musze sie napic bo mam susze w buzi w dzień tez sporo pije ale wydaje mi sie ze nie przekrocze 3 litrow do tego mam mega wielka ochote na słodycze :/ no i tyje ciagle na piątek mam przewidywany termin porodu. Mieszkam w uk , polozna z badania moczu nie stwierdzila nic niepokojącego :/powiedziała ze cukrzycy nie ma.
Ja na koncowce wypiłam spokojnie 2 butelki 1.5 l wody, czasem więcej :D a teraz przy kp pije jeszcze więcej [emoji23] non stop mam Saharę w buzi [emoji14]
 
reklama
Do góry