reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Tak sobie dziś myślałam, ale nie śmiałam mamy prosić by trochę się zajęła moją córką (ona też pracuje jeszcze fizycznie - 4 brygadówka). No i dziś mama sama do mnie zadzwoniła, że ma trochę prac wokół domu i moja by sobie polatała wtedy. Jak gwiazdka z nieba. Trochę nie chciałam mamy męczyć, ale powiedziała, że ona sobie będzie pracować a Tośka będzie sobie latać.
Mama to jednak mama, intuicja, zazdroszczę.
 
reklama
Dziewczyny melduje, że po dwóch dniach na patologi ciąży wypisałam się na własne życzenie do domu na święta. Jak to możliwe że od tygodnia mam bardzo bolesne regularne skurcze a dzidzia nie wychodzi :/
KTG cały czas wychodzi dobrze i cały czas wychodzą skurcze, czuję je lecz one nie postępują. W szpitalu podłączali mnie co 2 h i cały czas to samo. Kazali czekać na odejście wód bądź krwawienie. No cóż... Czekam :)
Może w końcu się rozkręcą!
 
Własnie chyba najbardziej liczę na ten insynkt... :)
Przez to że musiałam lezec w ciąży ominela mnie połowa zajęć w szkole rodzenia i powiem Wam, że ja nawet nie do konca wiem jak przewijać dziecko... Niby coś tam obejrzałam na yt, ale to nie to samo co chociaz na lalce spróbować :D Mam nadzieje, ze w szpitalu połozne mnie wszystkiego nauczą :)


No wlasnie niby się mówi, ze kolejne dziecko to już pestka, a pewnie tak jak każda ciąża jest inna tak i każde dziecko jest inne i opieka nad nim, więc się nie dziwię, że też masz mnóstwo obaw. Dodatkowo dochodzą obawy jak starsze dzieciaczki zareagują na nowego członka rodziny :)



No własnie mam nadzieję, że podadzą jakąś większą dawkę, żeby na pewno już się zaczęlo. I pewnie nie będą mnie jakoś długo z tymi skurczami trzymać, żeby jeszcze na spokojnie zdążyć z cc ;)
Mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj u Ciebie coś ruszy :)
Wiesz co ja nigdy nie byłam w szkole rodzenia, i jak Jacha dostałam do przewinienia to też nie wiedziałam gdzie ręce wsadzić [emoji28] Takie to małe i kruche było. Pierwsze dwa razy położna przyszła i mi go przebrać pomagała, potem mnie do domu wypisali więc już musiałam sama sobie radzić. Najgorszy pierwszy raz chyba [emoji23]
 
Ja mogę rodzić w sobotę hehehe chociaż jakbym wytrzymała do niedzieli to bym jeszcze wybory zaliczyła hehehe
A tak poważnie, to mi wszystko jedno. Ważne aby bezproblemowo.

hehe

co do zamawiania terminu

mój mąż przy pierwszym synu zastrzegł że mam rodzić jak będzie kończył pracę o 23 i tak też wody mi odeszły

z córką zamowil piątek i tak też się stało:)

z 3 synem zamówił niedzielę i też trafił LOL

takze niezły zbieg okoliczności:)

@@karasjowa ja mam wannę w domu i żeby tak naprawdę umyć włosy muszę do niej cała wejść co prawda ciężko później mi wstać z niej
emoji38.png
emoji38.png
bo z głowa w dół nad wanna to już nie daje rady. Dzisiaj jestem u teściów a oni mają i wannę szerszą
emoji38.png
emoji38.png
i prysznic
emoji7.png
emoji7.png
więc skorzystałam z prysznica
emoji3.png
a tak to też mam dylemat jak i kiedy te włosy umyć
emoji21.png

prysznic idealny na końcówkę ciąży..z wanny to ja wyjść nie mogłam jak już weszłam haha

@Mama Zuzi i Antosia poza bólem brzucha z prawej strony i krwawieniem jak przy @ od 3 dni to ok się czuję.
Bardzo bym chciała karmić małego piersią, ale on szybko się wkurza, że mu nie leci tak szybko jak z butelki i nadal nie umiem go do prawej przystawić.
Poza tym z butelki wiadomo, że zjadł tyle i tyle mego mleka z odżywką, a on musi przybrać na wadze.

A co tam u Ciebie?

@MMMagdalena octenisept jak już pisałam do 2 r, życia nie wskazany ze względu na substancje konserwujące(oczywiście każdy robi jak uważa) a to że polecają to wiem.
Przecież zwykły spiryrus za 10zł to nie to samo co octenisept za 25. Koncerny farmaceutyczne i ich akcje znam, bo jestem związana z branżą.
Kwasu salicylowego będącego składnikiem spirytusu nie powinno się stosować poniżej 3 r.ż

Tak samo jeżeli chodzi o tormentiol, który był nagminnie polecany i chyba do tej pory jest przez pediatriów, a zawiera kwas borowy, który bardzo szybko wchłania się przez skórę i u takiego malucha poniżej 3 r,ż wykazuje działanie toksyczne.
Za to bezpieczny i dobry skład ma maść tormentalum.

To jest tak samo jak z kosmetykami dla dzieci, są polecane a nawet mają pozytywną opinię np instytutu matki i dziecka a w składzie Peg i różne inne konserwanty.

Nie chce się wymądrzać, ale staram się wybierać świadomie.
Tym bardziej, że Mati jako wcześniak ma cieńszą skórę i łatwiej mu się wchłania wszystko.

Ja wolę stosować do pępka zwykły spirytys.
Ale masz rację, że trzeba dokładnie przemywać te wszystkie zakamarki wokół kikuta i tam wysuszać.

@Tyna88 takie sytuacje chyba w każdym szpitalu czasem się zdarzają.
Ja leżałam na sali z dziewczyną, której nie potrafili pomóc w moim szpitalu(dziecko nie mogło żyć poza organizmem matki z powodu wady)
Przewieźli ją do Centrum zdrowia dziecka do Warszawy i tam też nie umieli jej pomóc.
Dopiero w tym roku urodziła drugie dziecko.
Które przeżyło i urodziło się zdrowe.

co do spirytusu ..octaniseptu i pępka.. ja nie wiem jak to jest ale..

syn w Pl miał traktowany pępek spirytusem jak dobrze pamiętam..ponad 2 tyg kikut nie chciał odpaść..

tutaj niczym nie każą przemywać . jedynie uważałam na klamrę przy zmienianiu pampersa a jeśli został zmoczony to osuszalam (przy corce tez) i odpadały w 4 dobie jakos także ja nie wiem czy to też nie ma czegoś wspólnego co do czasu trzymania się tego kikuta





U nas nocne kryzysy. Mała po jedzeniu nie pozwala się odłożyć do łóżeczka. Karmimy się ponad godzinę oczywiście przysypia podczas karmienia ale ja budzę. Kiedy już widzę ze opróżniła jedną pierś przystawiam do drugiej, zazwyczaj possie jeszcze trochę i śpi. Zmieniam pieluche, odkładam do łóżeczka a ona się rozbudza i zaczyna szukać cyca, jak tylko wezmę do siebie to po kilku sekundach śpi [emoji30] i tak oto w tę noc spałam 2 godziny, a reszte nocy spedziłam z córką na rękach. Nie wiem już czy podać jej smoczek czy co.

w któraś noc mój młody też nie spał przez ok 1h ... prykal i to też mogło być przyczyną .. choć pewności nie mam... wiem że na mnie było mu lepiej w tamtym momencie ..potem parę nocy ok i dzisiejsza noc to samo..

przewinięty..nakarmiony ..ja odkładam a on stękanie ..potem płacz... no to biorę przystawianie znów bo chce ale na krótko bo ewidentnie nie jest głodny ..przysypia ..pryka... odkładam ..chwila ok a A chwilę znów stękanie ...
mega kupka i oo przewijanie..znów pierś ale już druga gdzie za dlugao nie ssał bo nie chcial jesc hehe
odłożenie ...chwila ok i znów stękanie ale już przeczekalam i zasnął i nawet nie wiem kiedy bo sama też padłam oO
obudziłam się przy następnym karmieniu gdzie już dał mi się odłożyć normalnie

także może i coś go tam męczyło a że na piersi mamy lepiej to coz

ja na razie smoczka nie będę dawać .. przeczekam ..poobserwuje

widzę że nie raz nie muszę go brać od razu kiedy stęka ..krzyknie bo sam się uspokaja bez płaczu i czekam do tego momentu




@Igorowelove rodzisz????
 
Ostatnia edycja:
@Paulaaa25 jeśli dziecko nie nałyka się powietrza w czasie karmienia, to nie odbije ;)

Dziś śniło mi się, że jest 2.11 (czyli prawidłowo), godzina po 16, albo 19 i odeszły mi wody :D

To czekamy do 16, a później do 19:) może proroczy:)

My mieliśmy na działkę jechać, trochę przed zimą ogarnąć dom, ale po śniadaniu się z mężem uspilismy... Chyba dzień lenia dzisiaj:)

@Igorowelove trzymam kciuki, żeby samo teraz ruszylo:)
 
Dziewczyny melduje, że po dwóch dniach na patologi ciąży wypisałam się na własne życzenie do domu na święta. Jak to możliwe że od tygodnia mam bardzo bolesne regularne skurcze a dzidzia nie wychodzi :/
KTG cały czas wychodzi dobrze i cały czas wychodzą skurcze, czuję je lecz one nie postępują. W szpitalu podłączali mnie co 2 h i cały czas to samo. Kazali czekać na odejście wód bądź krwawienie. No cóż... Czekam :)
Może w końcu się rozkręcą!

też wolałabym w domu jak w szpitalu czekać...:)
 
reklama
@ONAONAONA nie rodzę, chyba [emoji23] znaczy już zaczynam jakieś skurcze mieć. Chodzę, macham dupa, robię przysiady i czekam :D
jak juz zaczynasz mieć no to fajnie bo już są myśli że już niedługo:)
także trzymam kciuki by się akcja szybko rozwinęła jak już poczujesz konkretny skurcz :)

ja dopiero wstałam po tej kolorowej nocy:)
dobrze że mam duże dzieci to się sobą z rana zajęły ...
 
Do góry