hehe
co do zamawiania terminu
mój mąż przy pierwszym synu zastrzegł że mam rodzić jak będzie kończył pracę o 23 i tak też wody mi odeszły
z córką zamowil piątek i tak też się stało
z 3 synem zamówił niedzielę i też trafił LOL
takze niezły zbieg okoliczności
prysznic idealny na końcówkę ciąży..z wanny to ja wyjść nie mogłam jak już weszłam haha
co do spirytusu ..octaniseptu i pępka.. ja nie wiem jak to jest ale..
syn w Pl miał traktowany pępek spirytusem jak dobrze pamiętam..ponad 2 tyg kikut nie chciał odpaść..
tutaj niczym nie każą przemywać . jedynie uważałam na klamrę przy zmienianiu pampersa a jeśli został zmoczony to osuszalam (przy corce tez) i odpadały w 4 dobie jakos także ja nie wiem czy to też nie ma czegoś wspólnego co do czasu trzymania się tego kikuta
w któraś noc mój młody też nie spał przez ok 1h ... prykal i to też mogło być przyczyną .. choć pewności nie mam... wiem że na mnie było mu lepiej w tamtym momencie ..potem parę nocy ok i dzisiejsza noc to samo..
przewinięty..nakarmiony ..ja odkładam a on stękanie ..potem płacz... no to biorę przystawianie znów bo chce ale na krótko bo ewidentnie nie jest głodny ..przysypia ..pryka... odkładam ..chwila ok a A chwilę znów stękanie ...
mega kupka i oo przewijanie..znów pierś ale już druga gdzie za dlugao nie ssał bo nie chcial jesc hehe
odłożenie ...chwila ok i znów stękanie ale już przeczekalam i zasnął i nawet nie wiem kiedy bo sama też padłam oO
obudziłam się przy następnym karmieniu gdzie już dał mi się odłożyć normalnie
także może i coś go tam męczyło a że na piersi mamy lepiej to coz
ja na razie smoczka nie będę dawać .. przeczekam ..poobserwuje
widzę że nie raz nie muszę go brać od razu kiedy stęka ..krzyknie bo sam się uspokaja bez płaczu i czekam do tego momentu
@Igorowelove rodzisz????