karasjowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2018
- Postów
- 253
U mnie tak samo, w pierwszej jak się zaczęło przepowiadać ami przez parę godzin tak do porodu. Z tym od tygodnia cwiczaki, czop, biegunka, poty zimne i gorące a akcji porządnej zero :/ Najbardziej się męczę i frustruję ta niepewnoscia, bo za każdym razem mam nadzieję że to już, a tu dupa [emoji23]No ja też nie za wiele wiem, bo u mnie żadnych przepowiadaczy w pierwszej ciąży nie było. Jak się zaczęło to już ruszyło, a teraz męczy i męczy. Człowiek się nastawia, że to już a się rozchodzi [emoji85]