reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Ja dziś po obiedzie miałam kryzys, poczułam się okropnie zmęczona, aż byłam zła na wszystko. Teraz jest już troszkę lepiej. Mąż pojechał na noc, jutro wróci i 4 dni wolnego. Wreszcie spędzimy razem trochę czasu.
Też już czasami chcę aby syn się już urodził, szczególnie wtedy jak czuję się kompletnie bez mocy.
 
@Koka27 Gratulacje !!! :)
Duzo zdrowka dla Was!!!
Tez jestem po cc,juz 2 tygodnie .Wiem co teraz przezywasz. Boli strasznie. Powiem Ci tylko daj sobie czas. U mnie bylo tak ,de w szpitalu wszystkie pielegniarki tylko kazaly wstawac,ruszac sie itp.itd.A jak mowilam, se to boli ze nie dam rady, kroki z bolem robilam pi pare cm,to mowily,ze to siedzi w głowie itp. Glupie gadanie. Ja potrzebowalam 2 dni wiecej, zeby wreszcie samej zajsc do lazienki. A nie wielce porownuja,ze inna kobieta po 2 dniach juz robila nie wiem co. Kazda jest inna.

Teraz dalej boli,, oczywiscie bez przeciwbolowych bo to juz jest co innego teraz. Pi prostu czuje ta rane i musze uwazac na kazdy ruch. Bo to miesnie brzucha,nawet czlowiek sobie nie wyobraza,ze praktycznie w kazdej czynnosci sie je uzywa.

Ale dzieciatkiem sie zajmuje, tyle ile moge bo dalej jest w szpitalu.

Bedzie dobrze, glowa do gory!!!
Duzo sil!!! :)
 
Hej dziewczyny. Dopiero teraz nadrobilam forum.
Ze szpitala wyszłam wczoraj. Na wizycie przypomniałam się z usg i mi zrobili. Wyszło że wody wzrosły do 9 cm. Piłam 3 litry dziennie wody i się udało.
Byłam tak wykończona akcja porodowe tej Dziewczyny, że nie miałam już siły wczoraj czytać i pisać na forum. Któraś z Was pytała czy dziecko urodziła zdrowe. Podobno tak..śliczna dziewczyna. Z tego co mówiła mama, dostała na imię Lenka.
Ja dzisiaj wybrałam się załatwić zmianę umowy w gazowni i złożyć dokumenty na dotacje z PGNiG. Myślałam że szybko to ogarnę ale się myliłam. Okazało się że muszę jeszcze nawiedzić Urząd Miasta i wrócić do gazowni. Przy moim slimaczym tępie zajęło mi to 5.5 godziny.
Pisalyscie o braku oddechu. Ja tak mam jak stwardnieje i brzuch.
Jeszcze raz gratuluję nowym mamusią. Koka oby Ci dali coś mocniejszego. Trzymajcie się.
 
@Ewela2805

Nie doczytalam wszystkiego, ale mala nie umie sie napic z twojej piersi? A probowalas na brodawke zalozyc kapturek do karmienia?
Ja używam kapturka bo bez tez nie umial sie napic a z .nim jest super, pije tyle ile potrzebuje :)
Ja pije herbatka na laktacje koperek, anyz...
Odciagaj co 3,4 h, w nocy tez...moze cos pomoze, moze ruszy.
Trzymam kciuki :)
 
Ok, na spokojnie spróbuj zamówić z Polski, te wszystkie środki są tylko dodatkiem, mleka i tak bedzie coraz wiecej, bo odciagasz i laktacje rozkręca się.
Myślę, ze jutro już będzie więcej mleka.
Odpocznij dzis trochę, poprzytulaj małą.
Sprobuje, moze znajomy mi przywiezie bo ma być ale za tydzień dopiero...
Mam nadzieje ze będzie więcej bo boję się że nie wykarmie małej...
Kochana mleko leci z piersi a on się pręży i płacze hmm? jak długo to trwało zanim dałaś mu butelkę?
są dzieci które upodobaja sobie butle już po chociażby jednym takim karmieniu i ciężko przejść na pierś ale nie że niemożliwe tyle ze jest to ciezkie i staje się stresujace

co do czasu ssania..hm u mnie podobnie dzieciaki jadły... jakby ktos je gonił.. 10min to było max ich wiszenia na piersi ale czy ja wiem czy każde dziecię tak musi?
młody teraz podobnie i jak się dossie to nie zadaza połykać i muszę pierś zabierac bo czasem oddech łapie na samym końcu wrrrrr ale to jest tak przez pierwsze 5 min potem już połyka w normalnym tempie na spokojnie i On potrafi czasem i do 20 min być na jednej piersi...i nawet dobrze bo wyssie ile się da ..choć może nie do cna...

ja nie wiem co można pić na rozkręcenie laktacji ale napiszę że sama pije dużo kawy zbożowej z mlekiem ..parę szklanej dziennie oprócz herbaty z mlekiem ..takze szklanka , poltpra mleka dziennie wyjdzie i co jest najlepsze..przed ciążą ze 4 lata cierpiałam na nietolerancję laktozy i piłam mleko kokosowe sojowe itd żeby nie męczyć się ze wzdętym brzuchem a w czasie ciązy a dokładnie od połowy jakby problemu nie miała..po czym piłam mleko krowie dzień po dniu coraz to więcej i zauważyłam że mnie nie wzdyma! więc przeszłam na picie Inki z mlekiem krowim i tak do dzis
ciekawe...
mam też nadzieję że mnie nie wysypie na plecach znów i będą gładkie jak dotychczas ..
Ja tez pije od początku herbatę z mlekiem..
@Ewela2805

Nie doczytalam wszystkiego, ale mala nie umie sie napic z twojej piersi? A probowalas na brodawke zalozyc kapturek do karmienia?
Ja używam kapturka bo bez tez nie umial sie napic a z .nim jest super, pije tyle ile potrzebuje :)
Ja pije herbatka na laktacje koperek, anyz...
Odciagaj co 3,4 h, w nocy tez...moze cos pomoze, moze ruszy.
Trzymam kciuki :)
Próbowałam wczoraj z kapturkiem na brodawki, wczoraj wypiła 45ml z cycka, przedwczoraj 40ml, ale jedno Radowo raz dziennie o 23ej pije z cycka, inaczej nie chce i może marudzić godzina nad piersią a i tak nie zje, max 5ml.. Więc daje butelkę, po wyjściu ze szpitala? Postaram się spowrotem do piersi i sokarmiac butelką, póki co to musi mi mleko wrócić bo gdzieś zginęło...... Teraz ściągnęła 21ml z dwuch piersi.......
 
reklama
Ale co jest dostępne? Ten ********** czy to co @MangoWawa poleciła?? Bo nie ogarniam tej stronki...

Tak ten na f jest tam dostepny, ale oni chyba slabo z wysylka, bo raz w tygodniu tylko nadaja, wiwc predzej z PL Ci przyjdzie. Wstawilam linka calego, ale BB je zmienia i wyszedl klops. Sorry za zamieszanie.
 
Do góry