reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

A moze to jest u Was?
Właśnie wyszukalam w wyszukiwarce nie ma.. Wyskakują mi tylko polskie strony..
A na Ebay szukałam tego Femaltikeru to wyskakuje mi niby od jednego sprzedawcy ale nie pisze co i jak i w jakim czasie dostawa.. Tylko jest napisane że 10€ za pudełko jedno czyli 40zł, plus dostawa.. Jak jedno pudełko ma tydzień to muszę na miesiąc kupić.. Lepiej by mi było znaleźć kogoś kto przywiezie mi to z Polski.. za tą cenę, więcej paczek bym miała i na dłużej..
 
reklama
Właśnie wyszukalam w wyszukiwarce nie ma.. Wyskakują mi tylko polskie strony..
A na Ebay szukałam tego Femaltikeru to wyskakuje mi niby od jednego sprzedawcy ale nie pisze co i jak i w jakim czasie dostawa.. Tylko jest napisane że 10€ za pudełko jedno czyli 40zł, plus dostawa.. Jak jedno pudełko ma tydzień to muszę na miesiąc kupić.. Lepiej by mi było znaleźć kogoś kto przywiezie mi to z Polski.. za tą cenę, więcej paczek bym miała i na dłużej..

Ten co na podałam ma lepszy skład, a co u Was w Internecie polecają na rozkręcenie laktacje?
 
Tylko Melisse i herbatke z koprem i anyżem ale nie działa...

Ok, na spokojnie spróbuj zamówić z Polski, te wszystkie środki są tylko dodatkiem, mleka i tak bedzie coraz wiecej, bo odciagasz i laktacje rozkręca się.
Myślę, ze jutro już będzie więcej mleka.
Odpocznij dzis trochę, poprzytulaj małą.
 
U mnie była dzisiaj CDL (certyfikowana doradca laktacyjna). Zaczarowała mi małego. Po raz pierwszy najadł się piersią. Byłam zachęcona.
Wyszła i czar pryskał. Mały ssie chwile (efektywnie), mleko leci, a on zaczyna sapać, pręży się, odrywa sie i płacze. Tyle co dzisiaj jeszcze nigdy nie płakał. Straszne to było.
W końcu dałam mu przez butelkę.
Cały optymizm minął, dola mam okropnego.

W dodatku cdl powiedziała ze za dużo daje mu jeść, bo 60 ml to dużo, a z piersi ma ssać krótko i efektywnie -ok 10 min.
Kurcze, martwię się ze na piersi schudnie, jak się przyzwaczail do tak dużych porcji i przybiera na nich pięknie. W nocy i tak mu dam butle, coby sąsiadów krzykiem nie budzić...

Kochana mleko leci z piersi a on się pręży i płacze hmm? jak długo to trwało zanim dałaś mu butelkę?
są dzieci które upodobaja sobie butle już po chociażby jednym takim karmieniu i ciężko przejść na pierś ale nie że niemożliwe tyle ze jest to ciezkie i staje się stresujace

co do czasu ssania..hm u mnie podobnie dzieciaki jadły... jakby ktos je gonił.. 10min to było max ich wiszenia na piersi ale czy ja wiem czy każde dziecię tak musi?
młody teraz podobnie i jak się dossie to nie zadaza połykać i muszę pierś zabierac bo czasem oddech łapie na samym końcu wrrrrr ale to jest tak przez pierwsze 5 min potem już połyka w normalnym tempie na spokojnie i On potrafi czasem i do 20 min być na jednej piersi...i nawet dobrze bo wyssie ile się da ..choć może nie do cna...

ja nie wiem co można pić na rozkręcenie laktacji ale napiszę że sama pije dużo kawy zbożowej z mlekiem ..parę szklanej dziennie oprócz herbaty z mlekiem ..takze szklanka , poltpra mleka dziennie wyjdzie i co jest najlepsze..przed ciążą ze 4 lata cierpiałam na nietolerancję laktozy i piłam mleko kokosowe sojowe itd żeby nie męczyć się ze wzdętym brzuchem a w czasie ciązy a dokładnie od połowy jakby problemu nie miała..po czym piłam mleko krowie dzień po dniu coraz to więcej i zauważyłam że mnie nie wzdyma! więc przeszłam na picie Inki z mlekiem krowim i tak do dzis
ciekawe...
mam też nadzieję że mnie nie wysypie na plecach znów i będą gładkie jak dotychczas ..
 
reklama
Do góry