reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

jeju

zobaczylam 200 postow do odczytania i padlam:D:D:D:D a ile mnie nie bylo??? hehehe

bede starac sie doczytac co u ktorej z Was ale jesli ktoras z Was rodzi badz urodzila to mi napiszcie pleaseee

moj Babel byl dzis wazony i w tydzien przybral 380g takze ma juz 3580 g takze polozna zadowolona jak pieknie przybiera

zoltaczka fizjol. tez po woli spada co widac po wykresie ale beda spradzac dalej jak ida postepy

@Ewela2805 najszybciej nauczyc malenka ssac jesc normalnie wwlasnie bedac z nia takze popieram !!! a wtedy predko do domciu:)
budz nawet co 2 h jesli ma juz duzo sil by ssac
co do tych pan w szpitalu to brak mi slow:(:(
 
reklama
jeju

zobaczylam 200 postow do odczytania i padlam:D:D:D:D a ile mnie nie bylo??? hehehe

bede starac sie doczytac co u ktorej z Was ale jesli ktoras z Was rodzi badz urodzila to mi napiszcie pleaseee

moj Babel byl dzis wazony i w tydzien przybral 380g takze ma juz 3580 g takze polozna zadowolona jak pieknie przybiera

zoltaczka fizjol. tez po woli spada co widac po wykresie ale beda spradzac dalej jak ida postepy

@Ewela2805 najszybciej nauczyc malenka ssac jesc normalnie wwlasnie bedac z nia takze popieram !!! a wtedy predko do domciu:)
budz nawet co 2 h jesli ma juz duzo sil by ssac
co do tych pan w szpitalu to brak mi slow:(:(
Oo ładnie synuś rośnie [emoji4]

Żadna z nas nie urodziła, coś się zablokowało [emoji23]
Ostatnia była piorunem [emoji4]
 
Melduję się po wizycie. Miałam ktg i coś się lekarzowi nie spodobało... niby się mała ruszala ale jakoś tak delikatnie to było na wykresie - coś mi tam tłumaczył ale i tak się nie znam. Tak więc zrobił usg żeby sprawdzić przepływy i jest ok, ilość wód też ok. Mała przez 2 tyg przytyla 280g i spadła z 50 na 40 centyl. Ma 2540g a w pt zaczynam 37tc więc będzie z tych drobniejszych tak jak mój synuś. Kontrola za tydzień z ktg. Mam liczyć ruchy i odpoczywać (do godziny 12 powinno być minimum 10 a jeśli nie to szpital). Trochę się tam nastresowalam ale w efekcie jest ok. Spokojnej nocy[emoji9]
 
Ewela świetna decyzja, nawet nie wyobrażam sobie innej. Warunki jak w hotelu macie.

Było o prowadzeniu auta, ja jeżdżę nadal normalnie. Do pracy mam 20km w jedną stronę także nie mam wyjścia.

Dziś miałam ktg... Nie znoszę :( zawsze musi mnie stresować. Siedzę sobie spokojnie, wynik się pisze, po 20 min wchodzi położna i każe mi się poprzewracac na boki bo zapis jest brzydki...
[emoji50] Mówię że jak to, przecież nic się nie pisze na co ona ze jest zbyt płaski a z takim płaskim to prosto do szpitala wysyłają... No to u mnie oczywiście panika bo tak jak Wam mówiłam z córką też z ktg trafiłam do szpitala i leżałam 2 tyg do cc...
No ale na szczęście po zmianie pozycji coś tam drgnelo. Mały albo spał albo pozycja mu się nie podobała. Musiałam siedzieć na zapisie ponad godzinę na koniec zaniosla wynik mojemu lekarzowi no i stwierdził że ok... Ale mimo wszystko z tyłu głowy mam stracha... Trauma robi swoje :/
 
Melduję się po wizycie. Miałam ktg i coś się lekarzowi nie spodobało... niby się mała ruszala ale jakoś tak delikatnie to było na wykresie - coś mi tam tłumaczył ale i tak się nie znam. Tak więc zrobił usg żeby sprawdzić przepływy i jest ok, ilość wód też ok. Mała przez 2 tyg przytyla 280g i spadła z 50 na 40 centyl. Ma 2540g a w pt zaczynam 37tc więc będzie z tych drobniejszych tak jak mój synuś. Kontrola za tydzień z ktg. Mam liczyć ruchy i odpoczywać (do godziny 12 powinno być minimum 10 a jeśli nie to szpital). Trochę się tam nastresowalam ale w efekcie jest ok. Spokojnej nocy[emoji9]
Ja ostatnio przespalam ruchy młodego (pożar by mnie nie obudzil) i się nastresowalam, bo później chyba on drzemal, ale na szczęście wszystko jest ok. Mam nadzieję, że u ciebie to liczenie nie będzie zbyt stresujace:)

Hmm jak rano żadna nie napisze, że urodziła to chyba możemy obalić kolejny mit ciazowy:) ile nas tu jest z 70??? I chyba połowa, jak nie lepiej już donoszona:)
 
Ja ostatnio przespalam ruchy młodego (pożar by mnie nie obudzil) i się nastresowalam, bo później chyba on drzemal, ale na szczęście wszystko jest ok. Mam nadzieję, że u ciebie to liczenie nie będzie zbyt stresujace:)

Hmm jak rano żadna nie napisze, że urodziła to chyba możemy obalić kolejny mit ciazowy:) ile nas tu jest z 70??? I chyba połowa, jak nie lepiej już donoszona:)


Chyba prześledze jutro wątek październikowych mam, może tam będzie wysyp podczas pełni :)
 
reklama
Boże w końcu trafiłam na jakaś dobrą pielęgniarkę z nocnej zmiany. Złapała mnie za cycka i dała dziecku, centralnie rzecz biorąc, wytlumaczylam w jakiej pozycji małą trzymać bo tak jak mi kazali to nie chciała jeść i tylko 5ml zjadła (z czego 25 minut się najwyraźniej męczyła choć tego nie pokazywała..) i powstała ze mną jak karmilam, pilnowała żeby mała jadła, zjadła tylko 20ml bo 25 się męczyła z tym cyckiem.. no ale zjadła! I porozmawialam z nią, się pytała czy to moje pierwsze dziecko i takie tam, wytlumaczyla kilka ciekawych rzeczy, i mówię jej o tej butelce ona mówi że dobrze że kazalam dac jak mnie nie było choć i tak rzadko te z dnia dawały jej butelkę ale że tu nie proponują bo lekarze są przeciwni jeśli matka chce karmić piersia. Nie powiedziała czemu. No i powiedziała po cichu że jak tu Pani będzie to napewno szybciej wyjdziecie do domu. Nie wiem czemu po cichu mi to powiedziała ale czuje się lepiej. Idę spać, mówiła że to nie ona ma dyżur u Maji dziś ale ze przyjdzie o 2:30 pomoc mi z cyckiem
 
Do góry