reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Nasłuchałam się wcześniej od kilku(nastu) osób, że dzieci rodzą się czesto z wagą i wzrostem podobnym do mamy, a że ja miałam 58cm i 3400g to nastawiałam się raczej na większe dziecko :D Ale mój mąż miał 52cm i 3050g, więc może Malutka idzie po nim :p
Cieszę się własnie, że jest już chociaż to 2kg, mam nadzieję że w dniu porodu Malutka będzi miała ok 3kg :)
Co do twardnien i skurczy czy tam nie skurczy to nawet się cieszę, że ich nie czuję, bo mam ten pessar, jak trochę za dnia postoję zamiast leżeć to szyjka mi się skraca poniżej 1cm i moja gin twierdzi, że jak tylko zaczną mi się skurcze to urodzę i ogólnie jak coś się zacznie dziać to od razu mam jechać na izbę przyjęć. Tym bardziej, że córka dalej w położeniu pośladkowym, więc nawet nie mogę za bardzo czekać w domu i sprawdzać czy te skurcze są regularne ;/
A już jestem też w takim tygodniu, że chyba porodu się już nie zatrzymuje, więc pewnie od razu wzieliby mnie na cc... :(

Ostatnio oglądałam vlogi mamalama i tam wlasnie tez jedna z nich miała poród trwający 2,5h od początku skurczy i urodziła praktycznie zaraz po przyjechaniu do szpitala :O
Całe szczescie, ze mam szpital pod nosem :D Najgorzej wlasnie jak ktos ma daleko do szpitala...
A który tydzień jestes ?
 
reklama
W tej książeczce jest, że chłopiec dostał nocnik i zastanawiał się do czego on służy czy to kapelusz czy miska dla kota? I dalej jak juz usiadł na nocniku to było ze siedział i siedział i siedział aż w końcu zajrzał do nocnika i zobaczył kupę? [emoji3]jeśli to ta książka to mój podopieczny tez się uczył na niej korzystać z nocnika i pomogła [emoji6]
Tak dokładnie ta! Mój synek pekal ze śmiechu jak czytałam czy to miska dla kota? Albo czapka [emoji23] z pewnością kupię dla młodej wersje dla dziewczynek [emoji4]
 
Tak dokładnie ta! Mój synek pekal ze śmiechu jak czytałam czy to miska dla kota? Albo czapka [emoji23] z pewnością kupię dla młodej wersje dla dziewczynek [emoji4]
Nie pamiętałam tytułu ale treść juz tak, bo czeeesto ją czytaliśmy. Rzeczywiście fajnie jest napisana. Nawet nie wiedziałam że jest też wersja dla dziewczynek. W takim razie tez kupie dla córeczki [emoji3]
 
Nie pamiętałam tytułu ale treść juz tak, bo czeeesto ją czytaliśmy. Rzeczywiście fajnie jest napisana. Nawet nie wiedziałam że jest też wersja dla dziewczynek. W takim razie tez kupie dla córeczki [emoji3]
Jest, jest. Tylko imię inne no i wiadomo że nie ma siusiaka [emoji6] tytuł tak jak pisałam "Nocnik nad nocnikami". My czasem do niej wracamy i ciągle jest "kupa" śmiechu
 
Tak mi się przypomniało że nam bardzo pomógla książka o Bolku "Nocnik nad nocnikami" jest też wersja dla dziewczynek. Młody był zachwycony że może robić to samo co Bolek i ja tak samo jestem z niego dumna jak mama z Bolka. Może spróbuj? Nie zaszkodzi[emoji4] z tym że mój synek w ogóle kocha książki i my minimum godzinę półtorej dziennie czytamy - nie wiem czy ty tak było gdyby nie przepadal za czytaniem. Ale super że dzielnie próbujesz! Mocno trzymam kciuki[emoji9]

Mam ja w domu [emoji106] bardzo ją lubił synek, ale dostał jak już był odpieluchowany, wiec wiec została sama frajda z treści [emoji5] najbardziej lubił tę cześć jak czytałam- I siedział, i siedział, i siedział... i tak zawsze mi przeszkadzał wtedy, bo się śmial i nie mógł wytrzymać [emoji23]
Za to mąż jej nie lubił [emoji23][emoji85] twierdził, że jest tak napisana, że on mógłby ja napisać [emoji33][emoji16] i zawsze mu mowilam wtedy- to czemu nie napisałeś? [emoji57]
Ach te chłopy [emoji86][emoji87]
 
Wodami już się nie przejmują, bo już masz skończony 35 tydzień, dzieciątko jest duże i wszystko jest ok[emoji106]
Dobrze, że główka nie jest duża!!! To najlepsze info jakie mogłaś usłyszeć [emoji5][emoji106] a brzuszek większy stad pewnie pomiar cukru... ale nie robili ci ostatnio już? To badanie z krwi na czczo czy ten test obciążenia glukozą?
Waga i tak dopiero sie okaże przy porodzie.. a 3200 to i tak bardzo dużo na ten tydzień [emoji16]

badanie krzywej robili mi w 28tyg i jutro to samo..2h znów tam spedze....

i tak jak mówisz...wytrwać do 37tyg hehe bo dłużej chyba nie dam rady :no:
i nie strasz że duży i tak :-D

Macie racje dziewczyny..grunt że to już skończony 35tydz. :cool:
 
No jasne! Madrale! Niech piszą, ciekawe kto by to czytał [emoji6] A ten fragment że siedział i siedział czytałam max 5 razy bo ileż można siedzieć [emoji6]

Haha No tyle, żeby zrobić tę kupę [emoji90] Haha [emoji23][emoji85] ale ubaw był [emoji16]

badanie krzywej robili mi w 28tyg i jutro to samo..2h znów tam spedze....

i tak jak mówisz...wytrwać do 37tyg hehe bo dłużej chyba nie dam rady :no:
i nie strasz że duży i tak :-D

Macie racje dziewczyny..grunt że to już skończony 35tydz. :cool:

Duży, duży [emoji123]
Ale ty wiesz o tym, bo tylko takie dzieci rodzisz [emoji23][emoji11]
 
Ach, No tak... bo ja liczyłam ze od 35+5 do 39 skończonego czyli 39+0 zostało 3 tygodnie i 2 dni... czyli tak po 100gram to tylko 300, a już po 150 to 450gr, czyli niecałe 3500[emoji5] ale moze ty masz na myśli końcówkę 39 tygodnia czy 40tydzien? Wtedy tak.. 4tygodnie po 150 to już 600gr[emoji85]
Wiesz, ja w ogole nie mam rozeznania jak maluszki przybierają w ostatnich tygodniach, bo urodziłam w tym 37...
Moje siostry twierdzą - obie, ze im dzieci już prawie nie przybierały w tych ostatnich tygodniach,one urodziły w 41 tygodniu, jedna 3680, druga 3520 czy jakoś tak... pisze z głowy... i porównują do mojego małego babla, który miał tylko 3100... No ale urodził sie 4tygodnie przed ich dziećmi... ale twierdzą właśnie, że niby nic prawie nie przybierały... a ja myśle ze nawet licząc 100gram tygodniowo to by miał 3500... nie wiem [emoji28]
I tez jestem ciekawa jak to będzie z tym moim bobasem.. tez powinien zastopować jak dzieci sióstr... ciekawe ile ich miały w 37 tygodniu[emoji848]

Powiem Ci ze ja to biore taka poprawke na te badania Usg ok 10%, czyli przy wadze ponad 3 kg, to jest nawet 300 gram rozbierznosci w jedna badz druga strone. Dzieci sa juz duze i tak jak Karolina pisze, czasami bardzo ciezko wykonac dokladne pomiary, a co za tym idzie okreslic wage dzidzia. Pierworodny na koncowe przybieral rowno, a jak bedzie z tym to sie okaze ;) Dla mnie wazne, ze jest juz w okolicy 3 kg, konczymy 36tc i za chwile mozemy rodzic. A co mi przyjdzie wypchac to ino wypcham innej rady nima ;)

jeśli tak ze wszystkim była później to tym bardziej bym jej nie męczyła .ma 2 lata a nie 3 .

i czemu taka się ta teściowa przejmujesz i jej zdaniem. to twoje dziecko jest a na resztę się wypnij i nie pozwól psuć sobie nerwów a tym bardziej męczyć dziecka bo ktos



ja po wizycie dziewczyny
spotkałam koleżankę tłumaczkę..wpada i się śmieje ..nie gadaj.ze do ciebie a obok dziewczyna ..ból do Mnie hehehehe
czas mi zlecial.bo sie nagadalismy

co do usg
nienawidze uciskania brzucha ta sonda:( :( nie szło dobrze wymierzyć brzucha czy główki małego ( nie napiszę gdzie ta sonda wędrowała.nisko że hoho) i by widzieć wymiar musiała strasznie mocno dociskac ..no myślałam że zejdę ... aż musiałam mieć przerwy ...zmiane ułożenia ehhh
super że sprawdzony ale teraz siedzę i nie wiem co boli mnie bardziej .jeszcze to krocze dokucza ... eh

główka jest na 35tydzien ale brzuszek na 38 eh
malec ma dluzsze nozki ale to pewnie przez nasz wzrost

i najgorsze że wód mam za dużo o wiele choć mierzyła kilkakrotnie bo malec był bardzo aktywny to już sama nie wiem czy te dzisiejsze pomiary to nie są na łeb na szyję
AFI.28 ale grunt że to już 35 tydz skończony a nie wcześniej z taką iloscia
malucha sprawdzała .brzuszek itd i zE wszystko ok
serduszko też mu b. długo słuchała

no nic

oby było wszystko dobrze

jutro jadę na badanie cukru znowu. chcą sprawdzić
i za 2tyg wizyta znów i wtedy ustali termin CC..
chyba że zacznę rodzisz wcześniej to dzidzia będzie mieć normalny rozmiar . główka mnie zadowolila

mały niby 3209 czyli że zwolnil iiniby że 200 coś gram przez 2 tyg przybral ale jak mówię ..te dzisiejsze pomiary to na łeb na szyję były robione bo mały nie dość że leżał niezbyt dobrze dobrze co do.badania to wiercipięta straszna...
ale co się dziwić jak miałam takie uciskanie brzucha lol I reagował na to

@FiLi88 gratulacje maluszka. idealna waga:)

Kicia, ja dzis jak mnie pod ktg zapiela to od syna dostalam taki lomot na poczatku ze ho ho. Musial sie przekrecic lekko zeby mu bylo wygodnie, a u Ciebie glowica po calym brzuchu smigala wiec nie mial opcji, jak tylko w nerka sie zabawic ;) nie zazdroszcze, ale wazne ze jest ok i nie ma zadnego zagrozenia. A Twoje wielowodzie to wgl mnie taka uroda, masz wiecej wod w jazdej ciazy, takze spokojna Twoj, to na pewno nie zadna wada dzidzia.

Donosisz do 37 tygodnia i urodzisz [emoji106] tak czuję[emoji5]

Powiedziala czarownica z BB ;) ;)


A ja upieklam dwa ciasta. Zas karpatka wjechala, bo chodzila za mna od ostatniego razu ;) i tortowy przekladaniec z truskawkowym sosem i smietanka, do tego brzoskwinie i ananasy na gorze. Mam nadzieje, ze moja ferajna w pracy bedzie zadowolona z poczestunku ;)

A teraz spadam do wyra sie ogarniac, bo nogi to juz mi do tylka wlaza.
 
reklama
jestem teraz w 33 tyg i przedemną jeszcze zostało prasowanie ubranek- najgorsze z możliwych.
Dziś wytrzymałam tylko 1h, ale jak widze ile jeszcze zostało to chyba do porodu w takim tępie będę to robić ;/
Wszystko inne mogę robić tylko aby nie prasować - nienawiedze tego ;/
Macie jakiś dobry sposób aby szybko to zrobić?:)
 
Do góry