reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Witajcie Kochane Mamusie. Witam się z mamami które doszły do grupy. Gratulacje i buziaki dla pierwszego maleństwa ;) Trzymam mocno kciuki za dziewczyny które są w tej chwili w szpitalu :)Przyznam że jak czytałam ostatnie Wasze posty co się dzieje to aż się troszkę wystraszyłam. Nie pisałam bo ciągle coś w pracy długo się siedziało,syn do przedszkola chodzi to jak człowiek z rana zaczął to wieczorkiem padał. Od poniedziałku zaczynam l4 więc myślę że teraz czas na przygotowania :yes: Postarałam się nadrobić troszkę czytania ktoś z mam pytał kto jest z BB zgłaszam że ja:tak:Pamiętam temat mebli Klupuś,mam łóżeczko kupione 2015 biało-sosnowe zajączek stoi sobie cały czas kolor nadal bialutki a co do wykonania brak zastrzeżeń. Postaram się i myślę że będę już z Wami na bieżąco brała aktywny udział forumowy :wink:
Ostatnie badanie miałam 33t6d mały waży 2kg a tak wszystko ok:)
 
A czemu ty jesteś w szpitalu ? Co się stało? Bo ja nie wiem czy nie doczytałam czy to przez skleroze czy przez te nerwy ostatnie i całą tą sytuację po prostu nie pamiętam... Przepraszam [emoji17]

Nie, ja napisałam chyba na prywatnym po prostu...
W czwartek przed południem położna powiedziała, żebym podjechała na IP z uwagi na brak ruchów dziecka od rana. No to pojechaliśmy.
Okazało się, że ruchy są, ale pewnie ich nie czuję, bo mam skurcze i to regularne co 3 minuty - skurczy też nie czułam. Zatrzymali mnie w szpitalu. Dawali mi kroplówki z magnezem i luteinę, bo szyjka też się jeszcze bardziej skraca. Niestety skurcze co jakiś czas się pojawiają i podjęli decyzję, że dadzą mi sterydy na płuca. I tak sobie czekamy.
 
Nie wzięłam tego do ust, ale pomogło ;)


A myślałaś, żeby poszukać w lumpeksie? Ja pożyczyłam sportową od Mamy. Wyglądam dziwnie, ale się zapinam przynajmniej.
No wlasnie umowilam sie z kobitka po 1 pazdziernika zeby zajzec bo w sumje zapiac sie musze jak jest wiatr i chlodno a te dwa miesiace przecierpie [emoji4][emoji4]
 
Nie, ja napisałam chyba na prywatnym po prostu...
W czwartek przed południem położna powiedziała, żebym podjechała na IP z uwagi na brak ruchów dziecka od rana. No to pojechaliśmy.
Okazało się, że ruchy są, ale pewnie ich nie czuję, bo mam skurcze i to regularne co 3 minuty - skurczy też nie czułam. Zatrzymali mnie w szpitalu. Dawali mi kroplówki z magnezem i luteinę, bo szyjka też się jeszcze bardziej skraca. Niestety skurcze co jakiś czas się pojawiają i podjęli decyzję, że dadzą mi sterydy na płuca. I tak sobie czekamy.
A to ja dalej czekam az mnie zaakceptują do zamkniętego czy tam doda adminka chyba.. Temu nie wiedziałam [emoji17]

Oj... mam nadzieję że się wszystko uspokoi i nie długo Was wypuszczą do domku! A jak teraz, na dzień dzisiejszy, ze skurczami i szyjką? Coś się zmieniło?
Co z tym miesiącem się dzieje że dzieci chcą wcześniej wychodzić na świat...
 
Ale wydaje mi się że to to samo, tylko ciekawa jestem jak to niby działa, jak ona mówi że to tylko na 7 dni działa czy coś takiego i że w razie potrzeby (bo się jeszcze nie urodziło) to później trzeba powtórzyć zastrzyk....

Tak, mi też tak powiedzieli, ale mi nie będą dawać ponownie, bo dają tylko do skończonego 34 tygodnia, a mi kończy się we wtorek. Później, bez wspomagania powinno być ok. ;)
 
A to ja dalej czekam az mnie zaakceptują do zamkniętego czy tam doda adminka chyba.. Temu nie wiedziałam [emoji17]

Oj... mam nadzieję że się wszystko uspokoi i nie długo Was wypuszczą do domku! A jak teraz, na dzień dzisiejszy, ze skurczami i szyjką? Coś się zmieniło?
Co z tym miesiącem się dzieje że dzieci chcą wcześniej wychodzić na świat...

Właśnie skurcze dziwnie, bo na jednym badaniu są, na innym za jakiś czas nie ma, ale chyba trochę lepiej, bo nie były już takie regularne. Szyja nie wiem, bo na razie nie badali kolejny raz.
 
Ja też mierzyłam wczoraj dwie kurtki zimowe i obie za małe.. opinają w tyłku a na brzuchu nawet nie zasunę , wgl mam wrażenie jakby jedna całkiem się skurczyła :rolleyes: ho ho już czekam jak teściowa wyleci żebym w razie w kupiła coś no bo " z pogodą różnie" . Mi się też nie widzi kupować na parę razy kurtki nowej .. Zwłaszcza że do tego 15 listopada może przechodzę w tej parce jesiennej którą teraz kupiłam , na to miejce pod spód wolę dokupić ze dwa swetry przez głowę. Za tą jesienną dałąm dwie stówy ale wiem ,że potem ją ubiorę bo akurat takiej nie mam :blink: Oby tylko ta pogoda w miarę była do połowy listopada:sorry2:
 
Tak, mi też tak powiedzieli, ale mi nie będą dawać ponownie, bo dają tylko do skończonego 34 tygodnia, a mi kończy się we wtorek. Później, bez wspomagania powinno być ok. ;)
Aaa no to widzisz, ja jestem w 32+7 (33+0) CHYBA bo według usg patrzę co mi przybliżył poród na 18/11.. 34 tydzień to już i ja bym była spokojniejsza :-*
 
reklama
Właśnie skurcze dziwnie, bo na jednym badaniu są, na innym za jakiś czas nie ma, ale chyba trochę lepiej, bo nie były już takie regularne. Szyja nie wiem, bo na razie nie badali kolejny raz.
Ja też czekam na usg ale mówią że w następnym tygodniu dopiero, także czekam... Bo chciałabym wiedzieć czy mała troszeczkę przytyla czy urosła... Ale mówią że w następnym tygodniu dopiero [emoji17]
 
Do góry