reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Dzień dobry i miłego dnia życzę [emoji8] która wizytuje niech się nam ładnie po melduje [emoji5] Haha zrymowało mi się[emoji23]
Edytka ja się dzisiaj jednak zdecydowałam na dodatkową wizytę.
Mam nadzieję, że przez ten tydzień nic na gorsze się nie zmieniło.

Miłego dnia Dziewczyny :)
 
@Dita_333 teraz w 32 tygodniu wizytuję po 4 tygodniach, a potem już co 3 tygodnie. Słyszałam nawet, że niektóre dziewczyny chodzą co 2 tygodnie i się zastanawiałam, czy to norma.
@maksimas wlej ocet jabłkowy do słoiczka (wystarczy połowa małego słoika), na to woreczek foliowy, naciągnij go, obwiąż recepturką i zrób w nim kilka dziurek, takich, żeby muszki weszły do środka ale nie wyleciały. Sprawdzony sposób, tylko ocet musi być owocowy, żeby je kusić:)

Jak słyszę takie różne historie, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to kobiety są tą silniejszą płcią :) Brawo!
 
Dzień dobry dziewczyny, witam się po ciężkiej nocy. Wczoraj moja córa obudziła się po tej podróży i 18.30, potem usnela po 22. No i w nocy kilka pobudek bo płakała. O 8 był telefon do męża, ale on spał dalej to ja też no i 10 minut temu obudziło mnie dzwonienie do drzwi. Wszyscy dalej śpią, to i ja leżę. Nie wiem czy córka nie złapała u teściowej kataru, bo w nocy coś mi nie pasowało. Ogólnie z mężem stosunki napięte teraz mamy. On nie widzi problemu w tym, że córka wymiotuje w czasie drogi czy jest rozbita, bo nie potrafi wyjechać 2h wcześniej, wymyśla inne bzdurne powody. Dla niego najważniejsze, że babcia i ciocia widziały ją.
 
@ Weronikakrz a może to brodawki.
Tak czy siak to konsultacja z ginem albo i dermatologiem, bo są i płyny i do wymrażania spray w aptece, ale ja bym się skonsultowała.
Płyny z kwasami są, których nie zaleca się w ciąży, ale to lekarz musi zdecydować.

@ Springflower trzymam kciuki za zakupy.
Ja też oglądam na fb w markecie rzeczy i na olx.

Uważaj na siebie.
Bardzo bolesne masz te skurcze?
Kiedy masz wizytę u gina?
Bierzesz magnez?

@ Paulaaa25 piszesz o teściowej, że specjalnie dla Ciebie coś przygotowuje i tak mnie naszła refleksja
Ostatnio przychodzi do nas dziewczyna syna i ja dla niej też się staram zrobić to co lubi.
Ciężko jest wypośrodkować.
Nie chcę im się w życie wtrącać, mają swoje plany, ale jak widzę jaki syn jest przy niej szczęśliwy to mam ochotę ją wyściskać.
Ciekawe jaką będę teściową?

@Mama Zuzi i Antosia ja bym odpuściła.
Nie mogą jechać bez Ciebie?

@mayfly ja teraz mam wizytę po 5 tygodniach i do porodu nie wiem czy będę miała, bo mój gin ma 2 mczne szkolenie.
Tak to u mnie wygląda.

@Paulianna89 trzymam kciuki xa wizytę u diabetologa i ginekologa.
Daj znać po.

Byłam z rana w labo.
Pan z taxi był bardzo miły, odsunął mi fotel, żeby mi było wygodnie.
W labo Pani mi tak pobrała, że nie zauważyłam kiedy, a zawsze mnie boli i mam siniaki lub drobne wylewy.
A teraz śladu nie ma.
Wracałam z kolejnym miłym taksówkarzem, pogadałam sobie :)

Miłego dnia dziewczyny.
 
reklama
@Paulaaa25 tez mi się przypomniało ze pomimo 7 lat znajomosci i 4 lat ślubu jak jedziemy na obiad mama zawsze mnie pyta „a czy Marek je to, czy tamto mu będzie smakowało” to chyba taki wyraz sympatii i troski, chociaż wiadomo, ze mój mąż zjadłby wszystko bez oporów, bo teściowa lubi:)
Moja mama zawsze jak gdzieś wyjeżdżają A my nocujemy u nich żeby zająć się pieskami i domem to zostawia w lodówce gulasz bo zieńciuniu lubi i pyta co ma kupić żeby nie był głodny bo wie ,że ja to wszystkożerna jestem [emoji28]
 
Do góry