reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Dzięki dziewczyny :)
Widze że nie tylko ja mam popaprana rodzinę. Nie wiem czy to dobrze czy nie, napewno przykre.

Może przedstawię sie, mam na imię Marta, mam już dwójke chłopców, maluchy bo 3 i 1,5 roku ;) teraz też czekamy na synka :) mam zamiar rodzić w szpitalu w Szczecinie. Co nie ktore z Was mają juz magiczna dla mnie 3 z przodu :) ja dzis zaczynam 27 tc a właściwie 26.1 chłopców rodzilam w 32 i 33 tc mam nadzieje że teraz dłużej mojego Pana po nosze;)
 
reklama
Dzięki dziewczyny :)
Widze że nie tylko ja mam popaprana rodzinę. Nie wiem czy to dobrze czy nie, napewno przykre.

Może przedstawię sie, mam na imię Marta, mam już dwójke chłopców, maluchy bo 3 i 1,5 roku ;) teraz też czekamy na synka :) mam zamiar rodzić w szpitalu w Szczecinie. Co nie ktore z Was mają juz magiczna dla mnie 3 z przodu :) ja dzis zaczynam 27 tc a właściwie 26.1 chłopców rodzilam w 32 i 33 tc mam nadzieje że teraz dłużej mojego Pana po nosze;)
Hej Marta!
Masz imię dla synka w brzuszku?
Jak się czujesz?
Kiedy wizytujesz?
 
Spokojnie ja też mam miękkie i nie widać siary ale się nie przejmuje . Tak jak dziewczyny pisały to nic nie znaczy. Ja się nastawiam na karmienie piersią ale nic na siłę jak się nie uda to trudno dziecko głodować przecież nie będzie i krzywdy nie zazna [emoji16]
Mam tak samo i takie samo zdanie o kp.
Cześć @Kacprysiowo opowiesz coś o sobie? Już doczytałam, nie zaladowaly mi się posty:)
 
Hej Marta!
Masz imię dla synka w brzuszku?
Jak się czujesz?
Kiedy wizytujesz?

Mamy wybrane, choć mąż kręci nosem ;)
Aleksander❤️
Czuje sie całkiem dobrze, od poczatku mam uderzenia goraca, kręcenie w głowie i niczym na pstrykniecie palców robi mi się słabo, z reszta na prawde super :)
Wizytę mam w czwartek, po miesiacu i przyznam że czuję nie pokoj.
 
Wiecie co zauważyłam? Że zawsze od początku ciąży w weekend coś się dzieje. Oczywiście nie w każdy :-D Pierwszy ból brzucha, plamienia, kolki, inne zachowanie dziecka, zawsze mam w weekend, kiedy kończy mi się tydzień. W poniedziałki zaczynam nowy i zawsze to jest jakiś przełom jakby. Nie wiem jak to wytłumaczyć:-D Np teraz w niedzielę miałam wrażenie, jakby mała momentalnie tak urosła, że nagle jej miejsca brakło, rusza się bardziej leniwie ale i mocniej. Zapiera się nogami o żebra już, czasami zgiąć się nie mogę:laugh2: W ogóle to pępek mi się jakoś na prawą stronę przesunął xD

haha łącze fakty hahaha
to samo miałam odczucie wczoraj z synkiem...jakby mu miejsca brakowało .. więcej się wierciły jak kopie w takie dni ...ale to pewnie następny etap :)

@ONAONAONA u mnie jest spora różnica wieku. Ta siostra 16 lat ode mnie starsza i całe życie mi wylicza i zazdrości.
Już mi obliczyła ile dostanę jak urodzę młodego, że w mops co mc 1000zł?!
Ciekawe.
Jak robiła Komunię swojej wnuczki to zadzwoniła, że ją nie stać( ok rozumiem, że w lokalu drogo) no i będą tylko chrzestni.
Ok, ale jej powiedziałam, że dla mnie najważniejsza uroczystość.
Poszłam do kościoła a tam całe moje rodzeństwo i zdziwieni, że po uroczystości nie idę na imprezę.
A ja, że nikt mnie nie zaprosił.
Oni we troje trzymają się razem, a ja jak 5te koło u wozu.
Najlepszy kontakt miałam z bratem 4lata starszym, ale niestety nie mam z nim od kilku lat kontaktu.
Jacek mówi, żebym ich też nie zapraszała.
Ale ja tak nie umiem. Tym bardziej, że on całą rodzinę swoją zaprasza a ja mam nie zapraszać?!
Mam mieszane uczucia, bo w końcu to moja rodzina.

A co do spania nie wiem?! Przez to leżenie mam ciągle zgagę i ciężko mi zasnąć.
Poza tym jak śpię od 17 do 19ej to potem mi się nie chce spać.

@Kacprysiowo witaj, rozgość się.

ok bardzo przykre...też mam starsza siostrę o 13 lat i nigdy takich sytuacji ....
musisz pogadać z rodzeństwem i oznajmić że to Boli ehh albo właśnie w takich sytuacjach jak w kościele powiedzieć że to było bardzo niestosowne zachowanie i jest ci przykro ..eh

Dziewczyny niewiem jak to jest ale idzie mi 28 tc a piersi mam miekkie wydaje mi sie ze powinnam miec twardsze boje sie ze bede miec malo mleka w piersiach [emoji21][emoji21]

ale z Ciebie gluptas:):):)

a co do karmienia..
pytalam się kiedyś czy macie uczucie przybierania pokarmu w piersiach. .pytanie oczywiście skierowanie do mam już karmiących ...

ja czasem mam niezależne od sytuacji tak myślę choć zdarza się często jak młody wariuje...

wczoraj się kąpałam... młody szalał..tato podziwiał... i w pewnym momencie poczułam jak przybierają jakby mlekiem w środku! i zaczęła siara wypływać czego wcześniej nie zaobserwowałam przy tym przybieraniu bo nie sprawdzałam ...
:huh:
i co o tym sądzicie?
lekarce powiem ale aż tak nie miałam z dziećmi ..leciała siara troszeczkę ale nie miałam tego odczucia jak przy karmieniu
kurcze liczę te 5 tyg jak zbawienie jeszcze

Dzięki dziewczyny :)
Widze że nie tylko ja mam popaprana rodzinę. Nie wiem czy to dobrze czy nie, napewno przykre.

Może przedstawię sie, mam na imię Marta, mam już dwójke chłopców, maluchy bo 3 i 1,5 roku ;) teraz też czekamy na synka :) mam zamiar rodzić w szpitalu w Szczecinie. Co nie ktore z Was mają juz magiczna dla mnie 3 z przodu :) ja dzis zaczynam 27 tc a właściwie 26.1 chłopców rodzilam w 32 i 33 tc mam nadzieje że teraz dłużej mojego Pana po nosze;)

witaj w naszym skromnym gronie:)

a powiesz jak maluszki że zdrowiem po porodach w 32 i 33 tyg? mniemam że jest wszystko dobrze:)
 
OnaOnaOna, tak wszystko w porządku, nie bylo zadnych powaznych problemów :-) jednak liczę teraz na donoszenie a przynajmniej na 36 tc no może być 34 ;)
Starszaka leżał 17 dni, ze wzgledu na swoją malenkosc (1760g) i podwyższone crp, grzał pupke w inkubatorze. Młodszy 14 dni, z poczatku miał problem na wydechu (pecherzyki nie do konca się rozprezaly)był 17 h na cpapie, później już z górki ale bez antybiotyku sie nie obyło, crp powyżej 5, on jednak szybko trafił do szpitalnego lozeczka. Wagę ur 2350g więc jak na 32 tc, duzy chłop ;)

Powiedzcie mi dziewczyny czy wy macie jakieś forum zamknięte ?
 
Ja wczoraj obejrzałam. Powiem szczerze, taki babski film, ale powinien być puszczany mężczyznom. Mój akurat pracuje w domu i wie jak wygląda zajmowanie się domem. Ale wielu niestety nie. Ogólnie jest o depresji poporodowej, ale w całkiem inny sposób. Kobiety wstydzą się prosić o pomoc, chcą sobie same radzić. Ja też jak myślę, że mama sobie radziła z 3 dzieci to na siebie nakładam presję, że też powinnam wszystko sama. Tyle, że... Każda z nas wychowuje inne dziecko. Były też inne czasy. My bardzo dużo spaliśmy jak byliśmy w wieku mojej córki. Mama kładła nas w dzień to spaliśmy, a wieczorem zaraz po bajce. A moja córka potrafi być na nogach od 8 do 22 zdarzało się do 23.30.
Ja mając 7 lat jechałam na rowerze z kluczem na szyi do szkoły do sąsiedniej miejscowości, wracałam do pustego mieszkania, potem przyprowadzano braci z przedszkola. A teraz moja bratanica 8 lat, problem kto ją zaprowadzi do szkoły. A ma niewielką odległość.

U nas dziś pochmurnie, deszcz trochę kapał. Poszłam spać o 1, a o 6.20 wstawałam do laboratorium i do piekarni. Wchodzę do domu z nadzieją, że może jeszcze się wślizgnę do łóżka a tu córka już mnie woła. No i chodzę nieprzytomna, jakaś zmarznięta, a ona szaleje po domu. Wyciągnęłam jej wszystkie zabawki jakie ma, trudno będzie bajzel w pokoju.

Pewnie, że nie ma ci czasów porównywać! Czasów i dzieci! Kiedyś przykładowo dzieci po szkole lekcje odrabiały i heja na podwórko... Mbie rodzice widzieli rano i wieczorem, i chwile po szkole [emoji23] tak samo moje siostry... a teraz? Zajęcia dodatkowe, basen, karate, logopeda, spędzanie razem czasu na jakichś wypadach - i to wszystko rodzice woza i poświęcają swój czas, a jak maja dwójkę czy trójkę, to już w ogole szczyt logistyki... to gdzie tu porównanie?
Gdyby nie te pralki i zmywarki to chyba nam by sie noce nie kończyły... a i tak bywa rożnie..
A bałaganem z zabawek się nie przejmuj... zycie [emoji5][emoji106]

Cześć Dziewczyny! Jak samopoczucie? :happy:
Ja w piątek miałam wizytę. Na szczęście szyjka się wydłużyła. Lekarz stwierdził, że dzięki temu, że poszłam na L4 i odpoczywam. Na co mój mąż wybuchnął śmiechem, bo nie jestem w stanie nawet 10 minut poleżeć:-p myślę, że jednak niesiedzenie 8 h w jednej pozycji poprawiło sprawę. Mój Mały chyba średniaczek jeśli chodzi o wielkość, porównując do Waszych wyników. Waży 1250 g (skończone 29 tyg).
Co do niemiłych komentarzy to mam koleżankę, która w 8 miesiącu zachorowała (grypa/angina) i niestety nie mogła się ruszać aż do porodu. Przytyła, ale moim zdaniem absolutnie nie wyglądała "grubo". Była już po terminie porodu, pojechała do szpitala. Lekarz, który ją badał (stary pryk!!), przed, którym stała rozebrana powiedział jej, że się SPASŁA!! Wyszła i w płacz.. Jak można tak powiedzieć kobiecie, jeszcze tak zestresowanej sytuacją.. No brak słów. Także dziewczyny nie przejmujcie się, niestety nie mamy wpływu na to jakich idiotów spotkamy na swojej drodze.

Ja też myślę, że siedzenie 8 godzin w pracy nie jest takie dobre dla szyjki i bobasa..dlatego też się cieszę ze świeżego swojego L4 [emoji5]
Super, że bobas rośnie i chyba jest wszystko ok na ten tydzień z wagą[emoji106]
Jakby mi lekarz powiedział, że się spaslam, to nie wiem co bym mu zrobiła [emoji35]

Ja mam gorzej, bo mam kuzynkę w starszej o 2 tyg ciąży i ona ma mniejszy brzuch od mojego, od początku tak było... I jej mama, moja ciotka na każdym kroku podkreśla, że ja mam za duży brzuch... Aj brzydko mówiąc sram już na to

Ja pier..lę, co to znaczy, że masz za duży brzuch????? [emoji35] trzeba im naprawdę dosadnie powiedzieć, że ci to minie, a wredota pozostaje na zawsze [emoji58]

Tak jak pójdę do niej z moja mama na kawę to zawsze mi pokazuje jakieś zdjęcie aktualne córki i mówi no zobacz jak ona przytyła albo coś w tym stylu

Matka jak moja, cud miód i orzeszki [emoji55] szkoda córki [emoji20]

Dzizas co ta za ludzie naokoło was. Mi nikt nic przykrego do tej pory nie powiedział, w sumie same komplementy. Jedyne co to teściowa jak ja spytałam czy coś oprócz brzucha mi poszło, to stwierdziła ze chyba pupa bo biodra się poszerzyły ale nie zrobiła tego absolutnie żeby mi przykrość zrobić. A ze zadek i urósł to tez czułam :D

Patrzcie jaki fuks ze jednak trafiłam do tego szpitala. Dzis rano od 5-7 twadnienia co 10 minut a na ktg później skurcze tez mniej więcej co 10 minut. I to dwa takie ze bolały :) kurczaczek jak takie są przy porodzie, a zapewne mocniejsze to nieźle. Dostałam leki na wychamowanie akcji i mam nadzieje ze odpuszcza.

Ale jak?? Jak to? Masz skurcze porodowe już?? Szyjka ci się skraca? [emoji33] jej, jak dobrze, że jesteś w szpitalu [emoji86][emoji106]

Dzięki dziewczyny :)
Widze że nie tylko ja mam popaprana rodzinę. Nie wiem czy to dobrze czy nie, napewno przykre.

Może przedstawię sie, mam na imię Marta, mam już dwójke chłopców, maluchy bo 3 i 1,5 roku ;) teraz też czekamy na synka :) mam zamiar rodzić w szpitalu w Szczecinie. Co nie ktore z Was mają juz magiczna dla mnie 3 z przodu :) ja dzis zaczynam 27 tc a właściwie 26.1 chłopców rodzilam w 32 i 33 tc mam nadzieje że teraz dłużej mojego Pana po nosze;)

Witamy grudniową mamę[emoji5]
Szybciutko rodziłaś swoich synków... lekarze mówili czym to jest spowodowane? Teraz jakie masz zalecenia? Masz leżeć?
Super, ze chłopaki zdrowe, to najważniejsze [emoji106]
Trzech chłopców, kurde, fajnie będziesz mieć [emoji173]️ ja mam drugiego synka i też się cieszę [emoji3] a najbardziej syn Haha [emoji23]
 
@majacyr
Kicha z tą siostra... nie do wyobrażenia dla mnie [emoji55] dlaczego się tak zachowuje... rozmawiałaś z nią kiedyś dlaczego tak robi? Mówiłaś, że ci przykro? Różnica wieku chyba nie ma tu znaczenia, bo siostra to siostra... ech.. współczuję[emoji853]
 
Spoko jak po porodzie będziesz miała nawał to wtedy zobaczysz co to twarde piersi :)
Nie nastawiaj się negatywnie, będziemy się tu wspierać.
Ilość mleka zwiększa się od przystawiania malucha i hormony robią swoje.

Właśnie, a propos nawału, wiecie jak wtedy najlepiej sobie z tym radzić? Odciągać ile się da? Pamiętam taki nawał po urodzeniu, gorączka 40 stopni przez cały dzień pomimo zbijania zimnym kompresami i ból okrutny.
 
reklama
Dita, śmieje sie że królowa moze być tylko jedna ;) i z taką obstawa mogę zwojowac swiat ;))
Pierwszy synus odkleilo się lozysko, drugi wstałam z łóżka i odeszly mi wody, caaaaaala ciążę byłam na antybiotykach moja odporność to był dramat :( najprawdopodobniej zniszczyłam sobie nimi florę bakteryjną. Ale to wielka nie wiadoma. Posiewu mam i miałam czyste. Absolutnie żadnych zalecen ciąża książkowa zresztą jak ta druga, mimo to strach jest...
Gratuluję drugiego synka :) widać na sukienki przyjdzie jeszcze czas :D
 
Do góry