reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

Czytam o uwagach na temat wyglądu i opowiem wam co mnie spotkało .. moja kuzynka ma termin na początek stycznia, ja na koniec listopada. Poszłam w 5 miesiącu do sklepu i jedna znajoma sprzedawczyni powiedziała mi że mam już duży brzuch A po Jagodzie nic nie widać .. jednym uchem wypuściłam drugim wypuściłam. W zeszłym tygodniu będąc już w 7 miesiącu znowu na nią trafiłam i mi walnela tekstem "o matko jak Ty wyglądasz jaki Ty masz brzuch A Jagoda tak ładnie wygląda " uwierzcie mi że się zagotowalam zwłaszcza że jej córka normalnie waży 100 kg ..powiedziałam że każda ciąża jest inna i każdy inaczej tyje i proszę żeby więcej nie porównywala mnie do mojej kuzynki' oczywiście wyszłam ze sklepu i się poryczalam. Dodam że przytylam od początku jakieś 6 kg i nawet ze względu na mały brzuch przesunelam sesję ciążowa na październik. Więc kobietki ludzie są różni i nie ma się co przejmować:)
Ja mam gorzej, bo mam kuzynkę w starszej o 2 tyg ciąży i ona ma mniejszy brzuch od mojego, od początku tak było... I jej mama, moja ciotka na każdym kroku podkreśla, że ja mam za duży brzuch... Aj brzydko mówiąc sram już na to
 
reklama
Ja mam gorzej, bo mam kuzynkę w starszej o 2 tyg ciąży i ona ma mniejszy brzuch od mojego, od początku tak było... I jej mama, moja ciotka na każdym kroku podkreśla, że ja mam za duży brzuch... Aj brzydko mówiąc sram już na to

No, ale wielkość brzucha zależy od wielu czynników. Od wielkości dziecka, od wód płodowych, od genetyki. Nie ma czegoś takiego (oprócz skrajnych przypadków) jak za duży brzuch.
 
Ja mam gorzej, bo mam kuzynkę w starszej o 2 tyg ciąży i ona ma mniejszy brzuch od mojego, od początku tak było... I jej mama, moja ciotka na każdym kroku podkreśla, że ja mam za duży brzuch... Aj brzydko mówiąc sram już na to
Jak kur... Można mieć za duży brzuch w ciąży... No nie mogę... Padlam.
 
Czytam o uwagach na temat wyglądu i opowiem wam co mnie spotkało .. moja kuzynka ma termin na początek stycznia, ja na koniec listopada. Poszłam w 5 miesiącu do sklepu i jedna znajoma sprzedawczyni powiedziała mi że mam już duży brzuch A po Jagodzie nic nie widać .. jednym uchem wypuściłam drugim wypuściłam. W zeszłym tygodniu będąc już w 7 miesiącu znowu na nią trafiłam i mi walnela tekstem "o matko jak Ty wyglądasz jaki Ty masz brzuch A Jagoda tak ładnie wygląda " uwierzcie mi że się zagotowalam zwłaszcza że jej córka normalnie waży 100 kg ..powiedziałam że każda ciąża jest inna i każdy inaczej tyje i proszę żeby więcej nie porównywala mnie do mojej kuzynki' oczywiście wyszłam ze sklepu i się poryczalam. Dodam że przytylam od początku jakieś 6 kg i nawet ze względu na mały brzuch przesunelam sesję ciążowa na październik. Więc kobietki ludzie są różni i nie ma się co przejmować:)

jak mozna w twarz mowic takie rzeczy? a juz nie wspomne o porownywaniu dwoch kobiet w ciazy ale na innym etapie haha co za baba
ty nie placz tylko walnij riposte..i sie usmiechaj bo kto tu ile w glowie ma to widac
szkoda ze na mnie nie trafila haha;p
stare i glupie ....

Hej:) Mi też w 6 miesiącu jakoś pani w delikatesach na mój widok powiedziała PANI JESZCZE CHODZI??? Ja No.... Jeszcze 4 miesiące... Mi jakoś brzuch wystrzelił szybko, a teraz mam wrażenie, że stoi. Poza tym jestem niska i gdzieś ten dzidziuś musi się zmieścić. Ale ogólnie mówią, że ładnie wyglądam. Już chyba te baby same zapomniały jak w ciąży wyglądały...

Wiem, że może jeszcze za wcześnie, ale żeby mieć 80% zarobków na obu urlopach to muszę od razu dwa wnioski złożyć? Nie ma jakiegoś jednego wspólnego? Moi pracodawcy też średnio ogarnięci, chyba nigdy nie mieli normalnego pracownika tylko zawsze stażystów. Numeru konta też nie podali księgowej, a ja nie mam jak specjalnie jechać do Zusu... No ale chyba będę musiała.

ja znowoz mam tak..... spotykam kogos i ..zanim ten ktos cos powie mowie...wiem wiem... mam duzy brzuch .... a oni ... a to ktory to miesiac... mowie taki... a oni ..eee super wygladasz , odpoczywaj daj na luz i nie plec glupot...bedzie chlop jak dab ooo takze jeszcze nie trafilam na NIKOGO kto by mnie chcial zdolowaco_O a niech no ze ktos ma czelnosc sprobowac:p

zrobilam sie okropnie waleczna dziewczyny hahaha od razu jesli ktos cos to ja atak :ninja2:

Ja wczoraj obejrzałam. Powiem szczerze, taki babski film, ale powinien być puszczany mężczyznom. Mój akurat pracuje w domu i wie jak wygląda zajmowanie się domem. Ale wielu niestety nie. Ogólnie jest o depresji poporodowej, ale w całkiem inny sposób. Kobiety wstydzą się prosić o pomoc, chcą sobie same radzić. Ja też jak myślę, że mama sobie radziła z 3 dzieci to na siebie nakładam presję, że też powinnam wszystko sama. Tyle, że... Każda z nas wychowuje inne dziecko. Były też inne czasy. My bardzo dużo spaliśmy jak byliśmy w wieku mojej córki. Mama kładła nas w dzień to spaliśmy, a wieczorem zaraz po bajce. A moja córka potrafi być na nogach od 8 do 22 zdarzało się do 23.30.
Ja mając 7 lat jechałam na rowerze z kluczem na szyi do szkoły do sąsiedniej miejscowości, wracałam do pustego mieszkania, potem przyprowadzano braci z przedszkola. A teraz moja bratanica 8 lat, problem kto ją zaprowadzi do szkoły. A ma niewielką odległość.

U nas dziś pochmurnie, deszcz trochę kapał. Poszłam spać o 1, a o 6.20 wstawałam do laboratorium i do piekarni. Wchodzę do domu z nadzieją, że może jeszcze się wślizgnę do łóżka a tu córka już mnie woła. No i chodzę nieprzytomna, jakaś zmarznięta, a ona szaleje po domu. Wyciągnęłam jej wszystkie zabawki jakie ma, trudno będzie bajzel w pokoju.

j kohana zabawki sa po to by sie bawic..pokazac ci pokoj mojej mlodej??? sprzatamy oczywiscie ..ganiam oczywiscie wiec pomaga... ale to dziecko i ma prawo nie myslec jak dorosly:)



@Dzidzi bobo moje dziewczyny też się jeszcze nie przekładają, a dziś młodsza ma być pytana, za tydzień sprawdzian.
A ona nie lubi tego przedmiotu, a ta pani się na nią uwzieła itd.
Nie naciskam bo to nastolatka i wybucha średnio 30xdziennie.
Powiedziałam im, że uczą się dla siebie, ale lepiej systematycznie się uczyć to potem łatwiej.
A zrobią jak będą chciały.
U młodszej sporo zmian bo idzie jako pierwszy rocznik 7 klasa.


@koka trzymam kciuki za realizację planów na dziś.

@sasanka dużo zdrówka.

@karmal współczuję. Dobrze odpowiedziałaś głupiej babie.
Co to za porównywanie?

Byłam w przychodni, siostra mnie podrzuciła autem w 1 stronę i się tłumaczyła dlaczego mnie nie zaprosiła na urodziny, bo przecież ja muszę leżeć.
Mieszka 2 bloki ode mnie to raz a dwa nawet jakbym ja nie poszła to może dzieci z Jackiem by poszły.
Trudno winny się tłumaczy.

A wracając do tematu zapisali mnie do dermatologa na cito 18ego na 12:30!
Wróciłam taxi do domu, bo mąż akurat teraz jak mi potrzeba to sprzedał auto.
Od kilku dni ciągle jestem śpiąca i zmęczona choć głównie leżę.
Też tak macie?
Fakt że idę spać 1-2 w nocy. Wstaję 7 rano bo mam sprawy do załatwienia a potem po południu usypiam na 2 godziny.

siostra nie zaprosila cie na urodziny????????????????????
decyzja czy przyjdziesz nalezala do Ciebie! jak ona moze sie tak tlumaczyc bo ty lezysz ..ae mogla zadzwonic i pogadac na ten temat ...jeszcze 2 bloki dalej :szok: a co wlasnie z twoim mezem dziecmi...to tez rodzina dla niej ....ja pierdziele..nie pojmuje

i czmu kochana tak pozno chodzisz spac??
ja wiem ze za wczesne isc nie moge bo potem od 5 nie spie ze wzgledu na bol bioder i spojenia :angry:...a ak 23 i spie...do 6/7 w miare moge powiedziec dobrze..bo roznie to bywa

w dzien rzadko mam drzemki

a ty z malo sypiasz w nocy temu masz drzemki w dzien ..od 2 do 7 wyszlo by tylko 5h a organizm ciaza oslabioniony i nadrabia

Cześć Dziewczyny! Jak samopoczucie? :happy:
Ja w piątek miałam wizytę. Na szczęście szyjka się wydłużyła. Lekarz stwierdził, że dzięki temu, że poszłam na L4 i odpoczywam. Na co mój mąż wybuchnął śmiechem, bo nie jestem w stanie nawet 10 minut poleżeć:-p myślę, że jednak niesiedzenie 8 h w jednej pozycji poprawiło sprawę. Mój Mały chyba średniaczek jeśli chodzi o wielkość, porównując do Waszych wyników. Waży 1250 g (skończone 29 tyg).
Co do niemiłych komentarzy to mam koleżankę, która w 8 miesiącu zachorowała (grypa/angina) i niestety nie mogła się ruszać aż do porodu. Przytyła, ale moim zdaniem absolutnie nie wyglądała "grubo". Była już po terminie porodu, pojechała do szpitala. Lekarz, który ją badał (stary pryk!!), przed, którym stała rozebrana powiedział jej, że się SPASŁA!! Wyszła i w płacz.. Jak można tak powiedzieć kobiecie, jeszcze tak zestresowanej sytuacją.. No brak słów. Także dziewczyny nie przejmujcie się, niestety nie mamy wpływu na to jakich idiotów spotkamy na swojej drodze.

super ze zamiana ciaglego siedzenia na siedzenio- lezenie pomoglo :laugh2:
i babel zdrowy to najwazniejsze!
hehe niezly lekarz...coraz to lepsi widze sie trafiaja:growl:
 
Ja mam gorzej, bo mam kuzynkę w starszej o 2 tyg ciąży i ona ma mniejszy brzuch od mojego, od początku tak było... I jej mama, moja ciotka na każdym kroku podkreśla, że ja mam za duży brzuch... Aj brzydko mówiąc sram już na to

odpowiedz ze chodzisz do lekarza i wszystko jest w normie!!!!!!! kazdy ma inna budowe ciala i brzuszek rozklada sie inaczej ..widze to kochane po waszych fotkach!!! nic na to nie poradzisz!! co pasem masz sie sciskac???? no zesz
i dobrze prawisz, sraj na to ehhh
 
No, ale wielkość brzucha zależy od wielu czynników. Od wielkości dziecka, od wód płodowych, od genetyki. Nie ma czegoś takiego (oprócz skrajnych przypadków) jak za duży brzuch.
Moja kuzynka ma termin miesiąc po mnie . Jej własna matka mówi, że wygląda okropnie nie wiem jak tak można o własnej córce powiedzieć [emoji52]
 
reklama
Do góry