reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

@Roksi ja po moich przeżyciach w ostatnim roku i ubiegłym i po wizytach u onkologa, w centrum onkologii, badaniach i innych nabrałam dystansu do wielu rzeczy.
Owszem czasem mnie życie przygniata, jak przez kilka m-cy ciągle coś się dzieję, ale wiem, że po burzy wychodzi słońce i że jeszcze będzie pięknie.

@tyna ja mam nie liczyć ruchów, bo i tak mam w tej ciąży dużo nerwów.
Ps. Ja zamierzam kupić kaftaniki bo lubię :)

@Ola_7 ja myślę, że wiek wiekiem, ale też i każda ciąża jest inna.

@ONAONAONA ale duże Twoje dziecko :) już ponad 2kg.
A który masz tydzień?

Moja młodsza córka była duża i ją najszybciej urodziłam.
Fakt, że na usg mówili że 3800 to ok 4kg. A wcześniejszą dwójkę po 4kg urodziłam a tu 4550g.
U mnie nikt nawet nie mówił o cc choć była cały czas na 90 centylu i do 37tc ułożona poprzecznie.

@Dita widzę, że na L4 się nie nudzisz :)
 
reklama
Są jakieś sposoby na uśmierzenie bólu kręgosłupa? Ratujcie, bo jestem totalnie bezsilna, aż się ryczeć chce :(

Masaż próbowałaś? Mi pomaga tez kręcenie kółek biodrami na piłce gimnastycznej i rozciąganie dla ciężarnych. Ale najlepiej sprawdza się masaż [emoji4] mi robi Mój w domu, ale można iść do specjalisty. Może jakiś ciepły okład?
 
@majacyr wybacz, ale nie wiedziałam, ze mialas az takie przezycia. Mam nadzieję, ze jednak wszystko u Ciebie w porzadku z tym? Ja tez mam wrazenie, ze los chcial zebym zaszla w ciaze, bo gdybym nie zaszla to pewnie nigdy bym nie poszla na psychoterapie.
 
Zauwazylam ze nie boli mnie w pachwinach tylko bardziej te kosci co sa przy wagach stromowych na dole te wargi wydaja mi sie tez lekko opuchniete [emoji848][emoji848][emoji848] ale jak soie nozki rozkracze to tak jak bym te kosci miesnia naciagala taka ulge mam. Ale nie zmienia to faktu ze krzyz tez mnie boli [emoji17] tak bym chciala juz urodzic zeby byl moj termin [emoji52][emoji52]
 
Co nadrobię to już coś nowego się pojawia[emoji6] i co już mam się do czegoś odnieść to już nowy temat na tapecie[emoji85][emoji87][emoji86]
@ONAONAONA duży ten Twój Synek [emoji4][emoji16] też chyba zaczęłabym rozważać cesarkę.

Ja zaczynam się ostro denerwować. Chciałam na początku września kupić jak najwięcej dla Maluszka. Ale chciałam to zrobić w sklepie stacjonarnym. I byłam z Moim umówiona że jedziemy razem, a tymczasem on ciagle coś nowego sobie wymyśla i nie ma na to czasu. Zaczyna mnie to frustrować i jestem strasznie rozdrażniona [emoji85] nie chce sama tego wszystkiego dźwigać. A jak poproszę kogoś o pomoc, tatę lub siostry to będzie miał pretensje, że razem mieliśmy to zrobić. A mamy jeden sklep gdzie wszystko jest w cenach internetowych to zaoszczędzę na dostawach. A jak się wkurzę to wszystko zamówię, a ja bardzo, bardzo lubię zakupy w sklepach....
Dla mojego to na wszystko jest czas, bo on zakłada że jak mam termin na listopad to przecież wcześniej nie urodze[emoji19] a przede wszystkim on nie lubi chodzić po sklepach, oglądać, porównywac tylko wejść do sklepu wziąść to co potrzebne i do kasy[emoji17] więc jeżeli on ma sam cos kupić to idzie ze zdjęciem, a ja lubię mieć wybór i czas żeby sobie wszystko dopasować[emoji6] Plus jest taki że nie zdaje pytań czy to na pewno jest potrzebne [emoji39]
To L4 zacznie mi bokiem wychodzic [emoji23] dzisiaj w biegu wszystko.., z rana na zakupach, myślałam, że w biedzie ludzi nie będzie a tu zonk! Taka kolejka do kasy, że głowa boli [emoji28] za to przeżyłam mega zdziwienie bo pani z kolejki za mna... zaproponowała pomoc czy wypakowywaniu na taśmę [emoji86] myślę, że chciała przyspieszyć akcję, bo przed mną kobieta już skończyła zakupy a ja nie skończyłam swoich wyładowywać i zrobiłby sie galimatias...No ale mimo wszystko [emoji16] pózniej w domu szybko wypakowanie i mycie owców i obiad, a chciałam bitki nastawić [emoji85] i po synka do zerówki, chwile sie pobawił z kolegami przed i do domu i jazda na basen - jak był to pisałam tutaj...
Swoją drogą w wodzie jak mlody Bóg się czuje [emoji123] pokazywał mi jak skacze do głębokiego basenu z tego stanowiska... [emoji33] i pływa tak, że mi serce rośnie [emoji5]ale mysi jeszcze styl poćwiczyć, czy raczej style... [emoji57]
Pózniej do domu, w końcu zjeść ten obiad i padłam przed chwila... nogi bolą [emoji58] jutro muszę posprzątać bo jedziemy do endo z młodym, prawie 100km w jedna stronę, a w sobotę mam w pracy jakby spotkanie integracyjne... rodzinne, w sensie z mężem i dzieckiem [emoji5] będzie fajnie [emoji106]


Nie wiem, jak lekarz mówi, że tak bywa widocznie tak jest [emoji5] mnie czasami krocze pobolewa, czy raczej czuję ucisk,odkąd synek ustawił się główka w dol... dlatego teraz położyłam sie na chwile z nogami u gorze... [emoji57]



Ja nie mam podkładów typowo porodowych, wezmę podpaski belka, te większe.. A te podkłady to mowię na to cos, co będę kłaść na łóżko swoje pod pupę w szpitalu i pod synka do jego łóżeczka, żeby nie zabrudzić prześcieradeł [emoji106]



Co do ruchów to rozmawiałam dzisiaj z mamą kolegi Jasia, która jest tez w ciąży i ma termin na początek stycznia... to mówiła, że bardzo rzadko czuje ruchy, ostatnio prawie cakt dzień nic, tylko jakiś przesuw... i już sie martwiła, ale aktuwowal sie w nocy... mówi, że chyba taki charakter [emoji28] nawet słodkie nie dział, nic.. Śmiałam się, ze jej to dobrze wróży na przyszłość [emoji16]


Gratuluję udanego polowania na wózek!!!!! Jaki wybrałaś? Ten quinny?
I trzymam kciuki, żebyś znalazła kogoś fajnego z tych podań!![emoji106][emoji16]
Właśnie wczoraj byłam ze zwolnieniem w pracy i mówię do koleżanki że ja już chce wrócić do roboty i odpocząć od tego latania[emoji17] teraz szkoła doszła, a to piłka a to zajęcia i jeszcze lekcje trzeba odrabic[emoji19] dzisiaj trochę luźniej, ale ranek był intensywny więc teraz odpoczywam[emoji17]
no ..mnie glowny aktor tez rajcuje hehehe ale tam wszyscy pieknie , dopicowani ..:):)

ja po wizycie ...

moje dziecie niby z usg 2355g i jakie ma jajka dorodne:-D:-D:-D ..dalej ponad skale
wod mam znanaczone ze sa high ..mowila ze jest ich wiecej niz powinno byc ale nie kazala sie na rrazie martwic choc powiedziala ze jak wod bedzie o wiele za duzo to porod tez moze wystapic wczesniej....za 2 tyg kolejna wizyta by sprawdzic przeplywy (dzis cos tam z pepowina sprawdzala, lozysko itd ni wiem lol) i wszystko co mogliby by inne 'cos' wykluczyc ale po poprzednich doswiadczeniach w moim wypadku z duzymi dziecmi stawia ze tak juz mam ja...jakbym zdrowo sie nie odzywiala:p

z usg wyszlo ze jestem w 34 tyg ciazy :errr: i w tym tempie w ktorym nie zwalnia to moj malec w 38 tyg bedzie wazyl ponad 4 kg oO ale zaznaczyla ze termin porodu mi sie nie zmienia...ze to tylko maszyna

i naprawde dziewczyny boje sie o bezpieczenstwa malca i przez moje komlikacje z wypychaniem dzieci i na 98 % wybiore cc o czym rozmawialam z lekarka choc sie wacham...nie chcialam zadnego ciecia tam ehhhh:baffled: ale moze tak bedzie najrozsadniej:dry:

na dodatek musialam miec spotkanie z innym lekarzem i babeczka byla w ciazy:) w 35 tyg tyle ze powinnysmy sie miejscami zamienic co do wielkosci brzucha :szok::-D

smialam sie do niej ze za 2 tyg chce ja widziec na wizycie a ona ze moze nie dotrwa :laugh2:
No to rośnie chłopak na schwał[emoji188] pewnie za niedługo trochę wychamuje, no ale 4 kg + to też bym bała się SN, wiadomo bezpieczeństwo na pierwszym miejscu[emoji847]


Mam bałagan i lenia, niestety leń wygrywa [emoji19]
 
Zauwazylam ze nie boli mnie w pachwinach tylko bardziej te kosci co sa przy wagach stromowych na dole te wargi wydaja mi sie tez lekko opuchniete [emoji848][emoji848][emoji848] ale jak soie nozki rozkracze to tak jak bym te kosci miesnia naciagala taka ulge mam. Ale nie zmienia to faktu ze krzyz tez mnie boli [emoji17] tak bym chciala juz urodzic zeby byl moj termin [emoji52][emoji52]
Ponoc wargi sromowe to normalne, ze sa opuchniete, ja jaj nieraz sie rozkracze to przechodzi taki dziwny bol ze masakra, a tu jeszcze 2miesiace.
 
@tyna ja mam nie liczyć ruchów, bo i tak mam w tej ciąży dużo nerwów.
Ps. Ja zamierzam kupić kaftaniki bo lubię :)
No właśnie, co kto lubi, a nie co lubi babcia dziecka :) Ja nie wiem co polubię, ale body wydają mi się prostsze w obsłudze, kupiłam tylko kopertowe i z tym chcę zacząć :) jak mi się spodobają kaftaniki to potem dokupię:)
 
Hej. Byłam na wizycie w tamtym miesiącu robiłam glukozę i wyniki były 72 ,147,149 lekarz wpisał i było że ok. Dziś kolejna wizyta lekarz robił USG wyszło że dzidzia ma 1610g. A to 28 tydz z USG wychodzi 30/32. Popatrzył na cukier i te wymiary stwierdził żebym powtórzyła glukozę bo dzidzia duża. W tamtym miesiącu jak byłam prywatnie u innego lekarza to mała miała 740g i termin był jak z miesiączki. A u mojego prowadzącego z 26.11 teraz po wymiarach jest na 08.11 trochę różnicy jest
 
reklama
no ..mnie glowny aktor tez rajcuje hehehe ale tam wszyscy pieknie , dopicowani ..:):)

ja po wizycie ...

moje dziecie niby z usg 2355g i jakie ma jajka dorodne:-D:-D:-D ..dalej ponad skale
wod mam znanaczone ze sa high ..mowila ze jest ich wiecej niz powinno byc ale nie kazala sie na rrazie martwic choc powiedziala ze jak wod bedzie o wiele za duzo to porod tez moze wystapic wczesniej....za 2 tyg kolejna wizyta by sprawdzic przeplywy (dzis cos tam z pepowina sprawdzala, lozysko itd ni wiem lol) i wszystko co mogliby by inne 'cos' wykluczyc ale po poprzednich doswiadczeniach w moim wypadku z duzymi dziecmi stawia ze tak juz mam ja...jakbym zdrowo sie nie odzywiala:p

z usg wyszlo ze jestem w 34 tyg ciazy :errr: i w tym tempie w ktorym nie zwalnia to moj malec w 38 tyg bedzie wazyl ponad 4 kg oO ale zaznaczyla ze termin porodu mi sie nie zmienia...ze to tylko maszyna

i naprawde dziewczyny boje sie o bezpieczenstwa malca i przez moje komlikacje z wypychaniem dzieci i na 98 % wybiore cc o czym rozmawialam z lekarka choc sie wacham...nie chcialam zadnego ciecia tam ehhhh:baffled: ale moze tak bedzie najrozsadniej:dry:

na dodatek musialam miec spotkanie z innym lekarzem i babeczka byla w ciazy:) w 35 tyg tyle ze powinnysmy sie miejscami zamienic co do wielkosci brzucha :szok::-D

smialam sie do niej ze za 2 tyg chce ja widziec na wizycie a ona ze moze nie dotrwa :laugh2:
No to rośnie chłopak na schwał :) jeśli cc będzie bezpieczniejsze to się nawet nie zastanawiaj.
 
Do góry