Listopadowe mamy 2018

[samsungmonika]

A ja nie odzywałam się długo i mam mega zaległości, których chyba na razie nie nadrobię. Wszystko przez ślub W półtora miesiąca zorganoliozowaliśmy ślub i wesele Od 8 dni jestem mężatką i mam najcudowniejszego męża na świecie

Gratulacje !tyle się czeka na ślub wesele ,noc mija szybko a potem już leci rok za rokiem )

Ja obecnie muszę męża pogonic żeby pokój pomalował , wywalił wszystkie niepotrzebne graty. Wtedy będę mogła pomału ogarnąć nasz pokój i dzidziusia . Ciuszki pomału przejrze co mam i pojadę do siostry . Dużo rzeczy mi odda bo miała bliźniaczki więc wiadomo jak to jest. Łóżeczko jednak też od niej wezme kupię tylko materacyk nowy. Wolę już zacząć bo zaczynam się czuć jak kluska , ciężko jakoś już . Co to będzie do końca to ja nie wiem. Nocki coraz gorsze jak nie zgaga to jak nie zasnę po 21 to się męczę potem prawie do 1z boku na bok się rzucając.

 

[Dzidzi bobo]

Moje dzidzi dziewczyny poszalalo ze dwa dni i dzisiaj cisza cos tam sie ruszy ale slabiutko chy a odpoczywa [emoji38]

 

[Dzidzi bobo]

A juz nie wspomne jak mnie w pachwinach boli [emoji17]

 

[Mirakulum]

@Jumma ja na drutach mogę robić, a nawet lubię, w sensie odprężam się przy nich.
Tylko z reguły czasu brak.
Teraz korzystając z L4 i tego, że nie muszę plackiem leżeć postanowiłam trochę porobić.
Za to szydełko to moja zmora.
Jedynie zakańczam robótki drutowe na szydełku.
Na więcej mi brak cierpliwości.

@Weronikakrz cieszę się, że dziś z mężem lepiej.

@Kredka_na_baterie fajnie Cię widzieć.
Gratulacje i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.

@Paulaaa25 ale mega śniadanie...
Aż ślinka leci.

@majacyr mnie babcia uczyla na drutach jak i na szydelku i mi szydelko przypadlo do gustu hihihi

@Edytka i tak nam leci

moj mlody na zmiane spi i wojuje ale jak sie obudzi to podnosi mi bluzke tak prostuje nozki prawdopodobnie ..wlasnie sie obudzil i sobie wierzga , kreci sie

JEJU dziewczyny jaka nuda ... powypelnialam papiery , poukladalam dokumenty bo staram sie trzymac porzadek i wszystko na swoim miejscu i tak chyba pojde sie wziasc za moj pokoj oazy ... posprzatam doglebnie, poprestawiam bo nuda mnie zezre....albo zrobie wypad do znajomej koszmar!! hehe

powinnam sie nazywac brzoskwinka bo comusiade to je wcinam lol

 

[maksimas]

JEJU dziewczyny jaka nuda ... powypelnialam papiery , poukladalam dokumenty bo staram sie trzymac porzadek i wszystko na swoim miejscu i tak chyba pojde sie wziasc za moj pokoj oazy ... posprzatam doglebnie, poprestawiam bo nuda mnie zezre....albo zrobie wypad do znajomej koszmar!! hehe

Zgadzam sie. Co za nuda dzisiaj. Remont w toku, posprzatane tylko na tyle ile trzeba, nie ma do kogo wpasc na kawe, bo wszyscy sie porozjezdzali, za spaceru wlasnie wrocilam i tak sobie leze z laptopem na lozku. Taka to leniwa niedziela dzisiaj, nawet moja Gwiazdeczka dzisiaj spokojna i slabo sie rusza,hehehhe

 

[Dita_333]

Oglądałam go w piątek, bo też się podoba Bardzo fajny wózek - dobrze się nim jeździło, przynajmniej po sklepie, ale mój Mąż stwierdził, że jest duży po złożeniu i nieporęczny. Wzięłabym pierwszy kolor

Sprawdzałam wymiary po złożeniu to nie było tak źle...[emoji848]ale pewnie zajmuje miejsce, bo takie siedzisko spacerowe chyba jest spore to wiadomo [emoji51]ale dla nas to bez znaczenia [emoji58]mamy spacerówkę baby joggera co wazy chyba połowę tej spacerówki Haha
Czekaj sprawdziłam, espiro po złożeniu na długość stelaż ma 76cm w najdłuższym miejscu, a cybex 102[emoji848] moze przez to płytkie siedzisko optycznie wydaje sie krótszy po złożeniu?
Tak czy siak i tak swojego espiro mogę wymienić na baby joggera do auta..ale to sie okaże w praniu [emoji106]

@majacyr mnie babcia uczyla na drutach jak i na szydelku i mi szydelko przypadlo do gustu hihihi

@Edytka i tak nam leci

moj mlody na zmiane spi i wojuje ale jak sie obudzi to podnosi mi bluzke tak prostuje nozki prawdopodobnie ..wlasnie sie obudzil i sobie wierzga , kreci sie

JEJU dziewczyny jaka nuda ... powypelnialam papiery , poukladalam dokumenty bo staram sie trzymac porzadek i wszystko na swoim miejscu i tak chyba pojde sie wziasc za moj pokoj oazy ... posprzatam doglebnie, poprestawiam bo nuda mnie zezre....albo zrobie wypad do znajomej koszmar!! hehe

powinnam sie nazywac brzoskwinka bo comusiade to je wcinam lol

Może odwiedź jakąś koleżankę? Albo idz do kina? Poczytaj książkę [emoji5] namaluj jakiś portret [emoji106] ile można sprzątać [emoji23] korzystaj póki możesz!

Gratulacje !tyle się czeka na ślub wesele ,noc mija szybko a potem już leci rok za rokiem )

Ja obecnie muszę męża pogonic żeby pokój pomalował , wywalił wszystkie niepotrzebne graty. Wtedy będę mogła pomału ogarnąć nasz pokój i dzidziusia . Ciuszki pomału przejrze co mam i pojadę do siostry . Dużo rzeczy mi odda bo miała bliźniaczki więc wiadomo jak to jest. Łóżeczko jednak też od niej wezme kupię tylko materacyk nowy. Wolę już zacząć bo zaczynam się czuć jak kluska , ciężko jakoś już . Co to będzie do końca to ja nie wiem. Nocki coraz gorsze jak nie zgaga to jak nie zasnę po 21 to się męczę potem prawie do 1z boku na bok się rzucając.

Pogoń, pogoń![emoji16] lepiej zrobić cos wcześniej i powoli sobie robić niż pózniej z językiem na wierzchu gonić jak opętana...tym bardziej, że sama widzisz jak brzuch rośnie i zabiera nam tempo pracy [emoji23]

@majacyr
Zapomniałam ci pogratulować talentu! Takie ciuszki robione rękę mamy to najpiękniejsze ciuszki na świecie! Pózniej pamiętaj, żeby synka uwiecznić w nich na zdjęciu! [emoji5]
Ja umiałam robić na drutach, babcia mnie nauczyła jak byłam mała, chyba nawet 10lat nie miałam. Ale moje umiejętności kończyły się na robieniu różnokolorowych szalików [emoji23][emoji23]

Wrocilam od ojca, gdzie obiad zjadłam i chyba sie przeżarłam[emoji57] po obiedzie wpierniczylam kubek lodów, pózniej prawie słoik malin i jeszcze popcorn...a że obiad był dwudaniowy.... ja z reguły tylko jedno danie jem.. ach... to jest jak jest ale maliny były pyszne [emoji847]

 

[Kredka_na_baterie]

Ja czuję się bardzo dobrze. Na weselu całą noc szalałam Z niunią wszystko ok, dwa tygodnie temu ważyła prawie 1 kg, ja mam teraz 8kg na plusie, ciśnienie i glukoza super, gorzej z żelazem- spadło mi do 38 i od kilku dni biorę Tardyferon.
Jeśli chodzi o pracę to miałam już ostatni dyżur, ale dalej ciągne prace dodatkowe Od października planuje iść na L4.

 

[Dzidzi bobo]

Dziewczyny kiedy zamierzacie prasowac i prac ciuszki ja mam 26t a ciągnie mnie juz zeby poprasowac wyprać i schowac do komody.

 

[Koka27]

Dziewczyny kiedy zamierzacie prasowac i prac ciuszki ja mam 26t a ciągnie mnie juz zeby poprasowac wyprać i schowac do komody.

Ja planuje za jakies 2-3 tyg, najpozniej za 4, a mam teraz 29. Mloda mi pójdzie do przedszkola to do poludnia bede miala wiecej czasu na takie rzeczy.

 

[maksimas]

Dziewczyny kiedy zamierzacie prasowac i prac ciuszki ja mam 26t a ciągnie mnie juz zeby poprasowac wyprać i schowac do komody.

Ja wyprawka zaczynam zajmowac sie we wrzesniu. Za 2 tyg planuje wprowadzic sie do mieszkania ( remont juz coraz blizej konca) a potem mysle juz tylko o wszystkim co zwiazane z dzidziusiem. Moja Mama to troche przesadna i panikuje. Mowi, ze kupowanie ciuszkow, pranie ich i prasowanie powinnam zostawic po 7 miesiacu. Bo wczesniej to zle wrozy. Ach te babcine zabobony... Ale ja jej nie poslucham. Juz mam dosc spory brzuszek. Boje sie,ze potem moze byc mi zbyt ciezko. Mam juz kilka kartonow z ciuszkami, jak tylko sie wprowadze, to je poprzegladam i od razu zaczynam sie za pranie i prasowanie,hehheh