reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

Moja mała funkcjonuje w cyklach: 2 dni brojenia, a potem jeden dzień w stylu "jaka to ja jestem grzeczna". A już szczególnie jak tatuś położy rękę na brzuchu, to już jest popis grzeczności :D też chciałam dziś uchwycić, jak brzuch faluje, ale mi się nie udało w czas, a chyba teraz będzie falował coraz mniej, jak będzie miała mniej miejsca.
[emoji7][emoji7][emoji7][emoji38][emoji38][emoji38][emoji38] dobre
 
reklama
@Dzidzi bobo u mnie spokojnie od rana, ale ja też jestem nie do życia.... wyspałam się, a jakoś słabo się czuję. Może ciśnienie...
Pogody wykanczaja. Ja jak jest goraco to mi sie nic nie chce ale czasem wstac bo jak leze albo siedze za dlugo to maly mi nie daje zyc tak sie wierci i kopie [emoji16] a jak jest deszczowo to juz wogole jest mi slabo i jestem nie do zycia... teraz sie obzeram
1535025377976.jpg
 

Załączniki

  • 1535025377976.jpg
    1535025377976.jpg
    586,2 KB · Wyświetleń: 260
PYCHOTA!!

no z pogoda to coz..W SZKOCJI to jest bardzo deszczowo... bylismy na motocyklach kiedys i ..... hehehe
tutaj gdzie ja mieszkam na szczescie jest tak w miare...dzis rano kropilo a teraz slonce daje !

a ja wazylam 4kg moj brat 5 kg .. moja mama rodzila duze dzieci..5sn

cos z ta genetyka jest .. pewie sie wyposrodkuje i tez bierz pod uwage ze to dziewczynka to tez chyba rzadziej takie wielkoludy sie rodza:p hhe
5kg?! Wow nieźle! Pewnie się musiała namęczyc..
Teraz lato mieliśmy super, mój narzeczony jest tu 12 lat i mówi że pierwszy raz było tak ciepło i słonecznie ale ogólnie pogoda depresyjna. Dla mnie to jeden z większych powodów dla którego tęsknię za Polską [emoji5]
Pięknie wygląda! Wyślij pocztą!! :laugh2::-p
Nie wiem czy to się sprawdza z wielkoścą, ale nzauważyłam z historii, ze dzieci podobne wagowo się rodzi, plus minus, wiadomo :) Moja teściowa wszystkie dzieci powyżej 3,5 do 4, moja matka wszystkie w okolicy 3kg (np.3100 albo 3000), moje koleżanki w pracy np.najmniejsze 3,30kg, a największe 3,60 jakos tak... Jedna dwojkę w okolicy 4kg, gdzie synek miał tak dużą główkę, że wyciągali jej go tymi kleszczami, czy jak to się nazywa..I do dzisiaj mówi, że ma dużą głowę :D8-) A jedna to znowu rodziła malenstwa: jedna córeczka 2,5kg-zdrowa zupełnie i jej siostra już "duża" jak się śmieje koleżanka, bo 2,90kg miała :-D Pewnie zdarzają się wyjątki, jak wszędzie i zawsze :) Ale o różnicy miedzy dziećmi kilo i więcej to nie słyszałam :o:D




Wow, jakie chętne ;) Fajnie masz! Wątpię, żeby mój był podobny :-p Chociaż kto go tam wie...Teraz mnie zaskoczył OGROMNIE, że chciał iść do przedszkola w wakacje na te dyżury i codziennie mówi, że jutro też idzie :rofl2: Dzieci zaskakują, wiec może i mnie zaskoczy znowu hahaha :D:rofl::cool2:
Wyślę kurierem, będzie szybciej [emoji4]
Twój synek wydoroślał, w końcu będzie starszym bratem, to do czegoś zobowiązuje [emoji6]
 
@Dusia94 u mnie to samo, nawet lekarz mi ostatnio powiedział "no ale muszę powiedzieć, że bardzo ładnie Pani w tej ciąży wygląda". A tu zero ochoty na słodkie od samego początku, nawet sorbitol z gum miętowych był dla mnie mdląco- słodki w pierwszym trymestrze ;P a w brzuszku najprawdziwsza dzidziusiowa Panienka :p zresztą moją koleżankę też odrzucało od słodyczy, urodziła dziewczynkę i przestrzegała mnie od początku, że nie ma się co sugerować apetytem na słodycze ;)
 
Mnie jak widza to mówią " ładnie wyglądasz będzie chłopak tak ? " A w brzuszku Lilianka [emoji28]
Mnie się dużo osób pyta czy dziewczynka-te osoby które nie wiedzą... A ci co wiedzą pytają czy aby napewno chłopak [emoji23] ale wprost nikt mi nie powiedział że chu***jowo wyglądam [emoji23][emoji23]
 
Powiem wam ze sie zaczynam zastanawiac czy oby napewno bedzie chlopak [emoji38] na uzg widoczne jajka ale kurcze od poczatku ciazy jestem bardziej za slodkim [emoji16]

Czyli mój pierworodny powinien być córeczką :laugh2:W sumie drugi w drodze i tez słodkim nie pogardzę :) Ale komplementy za urodę dostaję też w stylu: Pewnie syn? ;):rofl2:

Wy się chwalicie ciastami z owocami mam dzisiaj taki pyszny obiadek :p
Zobacz załącznik 891042

ładnie, ładnie :) Tez czasami podobnie jem... Ale ogórki z jogurtem :)
 
reklama
@Igorowelove uroda po ciąży powróci, obrzęki znikną, waga się zmniejszy, przebarwienia wyblakną, tym nie ma co się martwić ;) najważniejsze, żeby nie nabawić się przypadłości, które zostaną z nami na dłużej, typu żylaki, hemoroidy i te inne związane z porodem, chociaż na to wszystko akurat też mamy minimalny wpływ :(

Właśnie czytam blog Hafiji i nawet nie wiedziałam, że tak zupełnie nic nie wiem o laktacji :oo:
 
Do góry