Paulianna89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 2 200
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja osobiście też zgagi nie miałam nigdy. I mam nadzieję że w tej ciąży też mieć nie będę.
Spojenie jakby mniej boli albo może się przyzwyczaiłam...? Jutro wizyta, zobaczymy co gin na to powie.
Tak sobie myślę kiedy ja w końcu trochę zwolnię.... Coraz częściej nie chce mi się iść do pracy i poleżeć choćby jeden dzień.
Moja córcia chora mąż właśnie pojechał z nią do lekarza a w nocy miała 39.6 temperaturę
A ja zgagi nie miałam tez w pierwszej ciąży, a syn z czarnymi włosami sie urodził [emoji23] ja blondyna i mąż blondyn Haha [emoji23] dobrze, że mu pojaśniały w końcu [emoji85]Mnie zgaga dopadła w pierwszej ciąży dopiero na koniec i to był jedyny przesąd jaki się u mnie sprawdził hehe młoda się z taką czupryna urodziła że w szoku byłam no i pamiętam że jak kefir przestał działać to migdały jadłam i było jakoś całkiem znosnie.
Ale jak już nic nie działa i aż się cofa to musi być paskudna sprawa. No nie zazdroszczę
A to i mojej pojasnialy zresztą widziałaś fotkę z tym zabobonem to taki żarcik bo też nie wierzę w toWłaśnie dlatego pójdę chyba na to l4... mam ochotę po prostu czasami poleżeć z nogami u góry i nie biegać jak cos robię tylko swoim tempem w domu sprzątać czy gotować i jeszcze z synkiem pobyć...
Ty masz skomplikowaną sytuację ze względu na własną działalność... dalej nie masz pracownicy?
A córeczka jeszcze jakieś objawy oprócz tej gorączki??[emoji17]
A ja zgagi nie miałam tez w pierwszej ciąży, a syn z czarnymi włosami sie urodził [emoji23] ja blondyna i mąż blondyn Haha [emoji23] dobrze, że mu pojaśniały w końcu [emoji85]
Moja znajoma w tamtym roku rodziła i do 31tc kilku lekarzy mówiło, że dziewczynka, a pod koniec 31tc okazało się, że jest chłopczyk, więc ja też nie jestem na 100% pewna, mimo, że moja pani ginekolog mówi, że dziewczynka jest i będzie i pani na prenatalnych tak samo.Powiem wam ze sie zaczynam zastanawiac czy oby napewno bedzie chlopak [emoji38] na uzg widoczne jajka ale kurcze od poczatku ciazy jestem bardziej za slodkim [emoji16]
I właśnie dlatego idź! Jeśli chodzi Ci to po głowie to myśl o sobieWłaśnie dlatego pójdę chyba na to l4... mam ochotę po prostu czasami poleżeć z nogami u góry i nie biegać jak cos robię tylko swoim tempem w domu sprzątać czy gotować i jeszcze z synkiem pobyć...
Ty masz skomplikowaną sytuację ze względu na własną działalność... dalej nie masz pracownicy?
A córeczka jeszcze jakieś objawy oprócz tej gorączki??[emoji17]
A ja zgagi nie miałam tez w pierwszej ciąży, a syn z czarnymi włosami sie urodził [emoji23] ja blondyna i mąż blondyn Haha [emoji23] dobrze, że mu pojaśniały w końcu [emoji85]
ja też mam ochotę na słodkie, w poprzedniej ciąży z synem też miałam. Z córką już nie pamiętam jak to było(10 lat minęło). Osobiście wydaje mi się, że teraz lepiej wyglądam niż jak byłam w ciąży z Antosiem ( a też syn).
@Dita_333 szczerze to mam nadzieję, że już pójdziesz na L4 dla siebie i swoich synów. I tak długo pracujesz. Nie patrz na innych co powiedzą czy pomyślą, to jest Wasz czas.
Dziś na obiad zrobiłam pizze, ależ ona mi smakowała. Dawno aż tak smaczna nie wyszła
Jutro będę piekła biszkopt do tortu dla mojej księżniczki-oby mi wyszedł. Pierwszy raz będę robiła z tego przepisu, a po upieczeniu mam nim rzucić o podłogę-któraś z Was kiedyś piekła takie cudo?
Ćwiczycie mięśnie kegla?