reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Coś mnie dziś dopadają jakieś bóle. Brzuch jakbym miała zakwasy po brzuszkach, i biodro prawe. Nie wiem o co chodzi...ale trzeba to przetrwać.
Nie mam też za bardzo apetytu. Na nic nie mam ochoty. Może to przez te upały.
 
reklama
Ja jestem nad morzem i dostałam dziś rozwolnienie . Po zaparciach dziś wszystko ze mnie zeszło aż się wystraszyłam.[emoji85]nie wiem od czego to brzuch mnie nie boli i nic się nie dzieje więc raczej coś z dietą związanego. [emoji20] gdyby w domu mnie to spotkało to nawet bym się po tych zaparciach ucieszyła ale jutro wyjeżdżamy i martwię się, że nadal mnie będzie męczyć [emoji33] może coś kupię na to rozwolnienie w aptece i wezmę zapobiegawczo tylko co smecta, węgiel, stoperan? Dajcie znać co robić? Może zjeść czekoladę?
 
Ja jestem nad morzem i dostałam dziś rozwolnienie . Po zaparciach dziś wszystko ze mnie zeszło aż się wystraszyłam.[emoji85]nie wiem od czego to brzuch mnie nie boli i nic się nie dzieje więc raczej coś z dietą związanego. [emoji20] gdyby w domu mnie to spotkało to nawet bym się po tych zaparciach ucieszyła ale jutro wyjeżdżamy i martwię się, że nadal mnie będzie męczyć [emoji33] może coś kupię na to rozwolnienie w aptece i wezmę zapobiegawczo tylko co smecta, węgiel, stoperan? Dajcie znać co robić? Może zjeść czekoladę?
Odgazowana cola, gorzka czekolada, ryż marchew, borówki lub jagody, banany.
Z aptecznych smecta.
 
Ponoć dopiero jakoś od 26-27tygodnia rośnie brzuch około cm na tydzień. Ja ostatnio miałam 88cm przez prawie 3tygodnie, ale od razu wskoczyło na 90 taj dwa dni temu [emoji23] u mnie to dużo, bo
startowałam z tak -64-65max[emoji85] ty chyba tez miałaś sporo mniej niż 93? [emoji5]


Ojej, rzeczywiście wyniki wysokie [emoji20]
Ale dasz radę, ogarniesz temat [emoji123]



Właśnie tez tak uważam, że szczęśliwi i radośni ludzie nie dogryzają innym i nie rzucają niemiłych uwag - tylko ci nieszczęśliwi j zazdrośni... w sumie można im tylko współczuć [emoji5][emoji28]

No właśnie musiałabym spojrzeć ile ja tam miałam kiedyś dawno temu zapiski sobie robiłam [emoji16]
 
@Danusia94 może to zmiana klimatu wpłynęła na rozwolnienie.
Nie wiem możliwe chociaż ja to raczej zawsze w 2 stronę[emoji85]rozwolnienie takie to ja może 2 razy w życiu miałam [emoji85] ja jestem z tych osób które śledzia mogą popić kakao i nic im nie będzie [emoji23] no ale może w ciąży coś się zmieniło [emoji39]
 
Coś mnie dziś dopadają jakieś bóle. Brzuch jakbym miała zakwasy po brzuszkach, i biodro prawe. Nie wiem o co chodzi...ale trzeba to przetrwać.
Nie mam też za bardzo apetytu. Na nic nie mam ochoty. Może to przez te upały.
To chyba taki etap ciazy, ze tu zaboli, tu cos gniecie, tak zle i tak noe dobrze... Trzeba wytrwac, choc wiem ze nie latwo... A apetyt pewnie przez pogode, ja tez malo jem jak tak goraco, lodami nadrabiam [emoji85]
 
@Góraleczka89 trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. Ja w pon idę na krzywa i się stresuję troche:(
Mam 2 pytania czy którejś z Was 'wypchnelo' pępek? Czy wiecie od czego to zależy czy wyjdzie czy nie?
I drugie czy komuś na tym etapie doskwieraja mdlosci? Od kilku tygodni robi mi się niedobrze (niekoniecznie po jedzeniu) nie cały czas i nie codziennie, tak mocno nieregularnie... Dziwne, bo w 1 trymestrze mi nic nie dolegalo... Czy to możliwe że to zgaga? Nigdy nie miałam i nie wiem czy bym potrafiła rozpoznać.
Co do rozwolnienia to cola, ale wygazowana i paluszki, żeby się nie odwodnic. Sprobowalabym na początek czekoladę i może węgiel na zatrzymanie (jak najbardziej naturalnie). Zdrówka życzę.
 
reklama
Do góry