reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Upaly to swoja droga... Poprostu jestem juz zmeczona, kregoslup zaczyna bolec, rano z lozka to jak stara babcia wstaje, plecy bola, pachwiny bola... Wieczorem stopy jak balony, moje dziecko musi mi sandaly zapinac, bo dla mnie to jak wejscie na mount everest [emoji85] Zgaga nie odpuszcza, teraz jeszcze hemoroidy dokuczaja, siedziec nie moge, stac nie moge, lezec nie moge... Brzuch coraz wiekszy, nie umiem sie z nim ogarnac, ciagle zahaczam a to o drzwi, a to o lodowke, bo nie potrafie dobrze odleglosci wymierzyc... Wyspac sie nie moge, bo najpierw problem z zasnieciem, pozniej sie wybudzam na siku i zasnac nie moge... Jeszcze ostatnio irytuja mnie komentarze nt mojego brzucha, ze 7 miesiac a taki wielki albo zebym sie upewnila czy aby napewno chlopiec (czyli wprost nikt nie powie, ze brzydka jestem, ale to wlasnie mysla)...eh.. nie lubie ciazy :/ Ciesze sie oczywiscie, ze z malym wszystko w porzadku i niedlugo bede go trzymala w ranionach no ale przyspieszyc czas by sie przydalo :(
Przykre są takie komentarze... Niektórzy ludzie się chyba nie słyszą :( Przecież można się powstrzymać i trzymać buzię na kłódkę. Mi tak siostra dowala - że jestem gruba albo że wielka...

Dziewczyny zastanawiam sie nad kuonem lozeczka i niewiem czy kuoic drewniane czy turystyczne takie np Link do: NOWE łóżeczko turystyczne LIONELO SVEN PLUS KOJEC WYSYŁKA mega zestaw!
Mnie się podoba dwupoziomowe turystyczne z baby design:
Link do: Łóżeczko Dream - Baby Design polski producent łóżeczek dla dzieci
Myślałam o turystycznym jako o drugim, takim na dzień, bo na innym piętrze śpię, na innym spędzam dzień. Ale mąż coś mówi, że może kołyskę zrobi...
Do takiego turystycznego musiałabym pewnie materac kupić, prawda? Żeby dziecko mogło tam leżeć pół dnia...

Pytanie czy takie coś jest gdzieś odnotowane i było faktycznie sprawdzone. Nie wiem jak to sprawdzić.
Pisałam wczoraj na medicover chat z położną i ona napisała, że to dziwne ale w sumie obie wartości mieszczą się w normie i lekarz powinien podjąć decyzję.
Musiałabyś zadzwonić do laboratorium zapytać czy może to wyłapali, inaczej nie sprawdzisz.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do czasu puszczalam to mimo uszu, ale teraz to chyba i hormony i zmeczenie mi doskwiera do tego stopnia, ze kazdy taki tekst dziala na mnie jak plachta na byka... Jak mi ostatnio kumpela powiedziala "ale cie pryszczami wyje***balo" to az mi lzy w oczach stanely... No bo co ja na to poradze? Mam lustro, wiem jak wygladam a takie teksty dobijaja...Ja w pierwszej ciazy takie zmeczenie jak teraz mialam moze na miesiac przed porodem, a tu jeszcze 2.5 miesiaca... Eh...

Wiesz, sorry ale dla mnie to nie koleżanka. I stwierdzenie, że nie chciała też do mnie nie przemawia. No żesz... Jak to moja "kochana mamusia" mówiła: po prostu prawdę mówię. A że waliła tekstem np. Masz szczęście, że ten twój to cię chce w ogóle...
To bardzo miłe było z jej strony.
Dla mnie takie gadanie to chamstwo. Jak widzę w pracy, że tentegs...koleżanka coś nie za bardzo się ubrała, to nie powiem jej, że chujowo wygląda albo niech się ogarnie, tylko mówię, że wolę jak nosi ciuchy takie i takie, bo te nie podkreślają jej walorów...Można??
I jak można kobiecie w ciąży takim tekstem walnąć?:sorry: A gdzie empatia? Naprawdę nie rozumiem, mam nadzieję, że to nie bliska koleżanka....


Czyli jestem w gronie szczęśliwców, które nie mają na co narzekać - pewnie kilka rzeczy bym znalazła, ale ja zawsze wychodzę z założenia, źe mogło być gorzej. Moja szwagierka ciągle się ze mnie śmieje jak mówię, że ja tam w ciąży mogę chodzić, bo nic mi nie dolega ;p i zaraz mi mówi - nie No wymioty do 20-1 tygodnia całymi dniami to nic (dla mnie w sumie nic, bo szybko się do tego przyzwyczaiłam i było to dla mnie normalne), ból kości ogonowej od marca nieustannie to nic (w sumie odczuwam to tylko jak siedzę lub się położę i nic nie robię, a tak to nie skupiam się nad tym, więc mam to gdzieś - rzadko mam chwilę, więc o tym nie myślę, kiedyś przejdzie).
Na szczęście brzuch mi nie przeszkadza w niczym - dzisiaj zrobię sobie hybrydy również u nóg, bo wczoraj ściągnęłam w sumie bez jakiegoś wysiłku. Upał też mi nie przeszkadza - nie chodzę po prostu po mieście. Nic mnie jakoś specjalnie nie boli, brzuch czasem mi twardnieje, ale to w końcu normalne i przechodzi. Generalnie nie mam na co narzekać, bo zawsze może być gorzej ;p

Wiesz, nie każda ma takie szczęście. Ja nie wymiotowałam, nic mnie nie boli, brzuch nie przeszkadza a mam podejrzewam spooooooro większy od ciebie, i czasami zapominam, że jestem w ciąży...A liczę, że urodzę za dwa miesiace z malutkim haczkiem...Ale jakoś tak głupio mi się chwalić jak dziewczyny takie biedne są i takie dolegliwości mają...właśnie ze względu na empatię. I nigdy niewiadomo kiedy na nas padnie...Może jutro nie będę w stanie wstać z łóżka, bo tak będzie mnie boleć kręgosłup albo spuchnę?? Także współczuję każdej kobietce w ciąży z jakimiś niefajnymi dolegliwościami... Bo to przykre jest...I jeszcze to otoczenie dobijające wokół...Zero empatii :sorry2:
 
Do czasu puszczalam to mimo uszu, ale teraz to chyba i hormony i zmeczenie mi doskwiera do tego stopnia, ze kazdy taki tekst dziala na mnie jak plachta na byka... Jak mi ostatnio kumpela powiedziala "ale cie pryszczami wyje***balo" to az mi lzy w oczach stanely... No bo co ja na to poradze? Mam lustro, wiem jak wygladam a takie teksty dobijaja...Ja w pierwszej ciazy takie zmeczenie jak teraz mialam moze na miesiac przed porodem, a tu jeszcze 2.5 miesiaca... Eh...
Znam to. Mnie teściowa wnerwia ciągłym liczeniem moich kg a jej też do modelki daleko.
 
Hej dziewczyny, rozglądacie się już za wózkami ? macie jakiś faworytów ? :)

na razie myślę o Maxi Cosi Adorra...Ostatnio też myślałam o Espiro Next Manhatan, ma większą gondolę od Adorry, ale spacerówka jakby mniejsza...A ze spacerówki dłużej się korzystaj jednak. Tylko chciałam jeszcze zobaczyć je na żywo:)
Ponoć Jedo Koda tez jest niezły, ale coś mi się nie podobało...nie pamiętam co:)

Przykre są takie komentarze... Niektórzy ludzie się chyba nie słyszą :( Przecież można się powstrzymać i trzymać buzię na kłódkę. Mi tak siostra dowala - że jestem gruba albo że wielka...


Mnie się podoba dwupoziomowe turystyczne z baby design:
Link do: Łóżeczko Dream - Baby Design polski producent łóżeczek dla dzieci
Myślałam o turystycznym jako o drugim, takim na dzień, bo na innym piętrze śpię, na innym spędzam dzień. Ale mąż coś mówi, że może kołyskę zrobi...
Do takiego turystycznego musiałabym pewnie materac kupić, prawda? Żeby dziecko mogło tam leżeć pół dnia...


Musiałabyś zadzwonić do laboratorium zapytać czy może to wyłapali, inaczej nie sprawdzisz.

Miła ta siostra :( Ze mnie siostry się śmieją, pewnie, ale że rosnę, albo że synek nabiera masy :) I zawsze mnie komplementują, że ładnie wyglądam, że dobrze się trzymam, że podziwiają, że w lato chodzę z brzuchem...Jedna kobieta w pracy mówi do mnie cały czas "grubaska" ale to moja fajna koleżanka, która naprawdę się z tego śmieje i dodaje, że się doczekała, bo zawsze jestem szczupła, a ona zazdrosna, a teraz chociaż raz ona jest szczuplejsza :laugh2::p U niej to nie jest złośliwe po prostu ;)
Ja myślę nad kołyską, ale taką większą, długość na 90cm :) Albo leżaczek - najpierw na płasko, a później siedząco :)
 
Pewnie nawet sobie nie zdawała sprawy, że sprawiła jej przykrość tym tekstem.

Ja pamiętam jak jakieś 3 tygodnie temu u mnie w pracy przyszła do mnie kobieta w ciąży, która ma termin 2 dni po mnie, była z kolegą i on do niej "widzisz tak powinna wyglądać ciężarna, Ty jesteś za duża" aż mnie się zrobiło głupio. U mnie było widać tylko brzuch a ta kobieta juz przed ciążą była przy kości a w ciąży tez sporo przytyła no ale to nie nasza wina kto w jaki sposób tyje. Na pewno też zrobiło jej się przykro a ten facet na ogół bardzo miły ale pewnie nie pomyślał zanim to powiedział.

Jaki miły partner... :errr::rolleyes2:Ja bym wydrukowała fotkę jakiegoś przystojnego, super zbudowanego faceta i dałabym mu ją z tekstem : Widzisz, tak powinien wyglądać mój idealny mąż :D:p:rofl2:
 
Hej
Ja malego nadal czuje na dole nie chce mi sie przekręcić w górę troche to meczace bo na dole brzucha nie czuje tak kopniakow przez reke jak na górze czulam [emoji52]... i wogole tak dziwnie ze tylko na dole kopie [emoji52] za tydzien mam uzg...
Mój synuś też większość kopniaków daje na dole brzucha i bardzo naciska na pęcherz. Dużo więcej też czuję go po prawej stronie, ale też nisko. Nie przejmuje się tym, po prostu jest tak ułożony. Ważne, że się rusza[emoji4]
Dziewczyny zastanawiam sie nad kuonem lozeczka i niewiem czy kuoic drewniane czy turystyczne takie np Link do: NOWE łóżeczko turystyczne LIONELO SVEN PLUS KOJEC WYSYŁKA mega zestaw!
My już kupiliśmy turystyczne dwupoziomowe, najzwyklejsze w świecie. Do tego jeszcze dokupie materac. Dwoje dzieci wychowałam w turystycznym i jest wszystko ok. Później jeszcze bratowa da mi po ich córci, to będzie jako kojec na dole.

Ciąże znoszę w miarę dobrze, gdyby nie zastrzeżenia lekarza to bym dalej aktywnie funkcjonowała, ale po jego wczorajszym gadaniu wolę obsiąść na du*pie. Chcę jeszcze wytrzymać te trzy miesiące bez zbędnych wczasów w szpitalu. Z Antonio chyba 3 razy lezałam i więcej nie chcę. Z Antosiem też około dwóch tygodni chodziłam z rozwarciem na 2 palce, ale już w bezpiecznym okresie.

Też dziś czytałam na fb o tej mamie co już urodziła. Oby zadna z nas tak wcześnie się nie rozpakowała. Oszczędzajcie się dziewczyny, bo z tym nie ma żartów
 
Hej dziewczyny, rozglądacie się już za wózkami ? macie jakiś faworytów ? :)
My odebraliśmy w poniedziałek. Baby design husky turkusowy. Mąż się okropnie spocił jak go składał, a ja siedziałam i czytałam mu instrukcję :p Niestety nie zrobiłam zdjęcia, a teraz znowu jest w kilku częściach.

na razie myślę o Maxi Cosi Adorra...Ostatnio też myślałam o Espiro Next Manhatan, ma większą gondolę od Adorry, ale spacerówka jakby mniejsza...A ze spacerówki dłużej się korzystaj jednak. Tylko chciałam jeszcze zobaczyć je na żywo:)
Ponoć Jedo Koda tez jest niezły, ale coś mi się nie podobało...nie pamiętam co:)



Miła ta siostra :( Ze mnie siostry się śmieją, pewnie, ale że rosnę, albo że synek nabiera masy :) I zawsze mnie komplementują, że ładnie wyglądam, że dobrze się trzymam, że podziwiają, że w lato chodzę z brzuchem...Jedna kobieta w pracy mówi do mnie cały czas "grubaska" ale to moja fajna koleżanka, która naprawdę się z tego śmieje i dodaje, że się doczekała, bo zawsze jestem szczupła, a ona zazdrosna, a teraz chociaż raz ona jest szczuplejsza :laugh2::p U niej to nie jest złośliwe po prostu ;)
Ja myślę nad kołyską, ale taką większą, długość na 90cm :) Albo leżaczek - najpierw na płasko, a później siedząco :)
Moja siostra jest bezpośrednia i czasem powie coś czego nie przemyśli...
Ja na razie zaczekam co ten mój chłop wymyśli. Bo nigdy mebli nie produkował, a tu nagle z tą kołyską wyskoczył :)

Majacyr daj znać jak u lekarza
 
reklama
Do góry