Weronika00
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2018
- Postów
- 346
Hej Wam!
Ja byłam dzisiaj na rodzinnej wycieczce w Zoo. Zabraliśmy z narzeczonym moich młodszych braci, jego rodziców, jego 2siostrzeńców i jego bratanice Trochę się nachodziliśmy, ale właściwie oprócz takiego codziennego zmęczenia w godzinach 16-18 to nic mnie nie bolało, nic nie ciągnęło, mogłabym chodzić jeszcze i jeszcze Jechaliśmy kolejką wąskotorową i w drodze powrotnej maluszek szalał w brzuszku jak mały wariat
A ja już mojemu zapowiedziałam, że jak przenoszę ciążę to idziemy na taką wycieczkę znowu, a nuż pomoże taki ruch
Ja byłam dzisiaj na rodzinnej wycieczce w Zoo. Zabraliśmy z narzeczonym moich młodszych braci, jego rodziców, jego 2siostrzeńców i jego bratanice Trochę się nachodziliśmy, ale właściwie oprócz takiego codziennego zmęczenia w godzinach 16-18 to nic mnie nie bolało, nic nie ciągnęło, mogłabym chodzić jeszcze i jeszcze Jechaliśmy kolejką wąskotorową i w drodze powrotnej maluszek szalał w brzuszku jak mały wariat
A ja już mojemu zapowiedziałam, że jak przenoszę ciążę to idziemy na taką wycieczkę znowu, a nuż pomoże taki ruch