Listopadowe mamy 2018

[Annulek]

No hej Wam wszystkim!
Czytam Was już starsza o kolejny rok... W sensie to było kilka dni temu, A ja mam wrażenie że minęło z pół roku [emoji23] [emoji15]
Widzę, że z pierwszym pokarmem to nie jestem pierwsza- UF! Bo się trochę wystraszyłam [emoji23]
U nas połówkowe jutro... maluszek fika chyba całe dnie, bo teraz czuję je nawet, kiedy stoję i chodzę, także... to dziwne uczucie, kiedy coś delikatnie stuka w pęcherz [emoji23] [emoji23] w ogóle wygospodarowałam sobie czas na słuchanie muzyki stymulującej dzieciątko... No i sobie nagrywam, bo jestem sama w domu, a narzeczony narzeka, że on nie zdąży zobaczyć i poczuć tych koziołków [emoji38] z moich obserwacji wynika, że będę miała, niezależnie od płci, tancerza lub tancerkę [emoji23] takich pięknych pląsów jeszcze nie widziałam [emoji2] i wiecie... za każdym razem się wzruszam [emoji29] w całym swoim życiu nie wiedziałam, że można tak bardzo kochać kogoś, kogo się nie widzi... A że to pierwsze dziecko, to już w ogóle jakoś miękka kluska jestem [emoji5]
W niedzielę wyjeżdżamy... to, że pogoda nad morzem ma być fatalna, bo 17-22 stopnie i trochę deszczu mnie przeraża... A ja naszykowałam już te wszystkie sukienki...I jakoś nie chce mi się jechać. Mam mieszane uczucia.
Musiałam się chociaż częściowo wygadać... przepraszam.

 

[annamarta]

Cześć wam wszystkim Jestem obecnie w drugiej ciąży, termin mam na 9 tego, a połówkowe dopiero w poniedziałek i pomału znoszę jajko

 

[majacyr]

No hej Wam wszystkim!
Czytam Was już starsza o kolejny rok... W sensie to było kilka dni temu, A ja mam wrażenie że minęło z pół roku [emoji23] [emoji15]
Widzę, że z pierwszym pokarmem to nie jestem pierwsza- UF! Bo się trochę wystraszyłam [emoji23]
U nas połówkowe jutro... maluszek fika chyba całe dnie, bo teraz czuję je nawet, kiedy stoję i chodzę, także... to dziwne uczucie, kiedy coś delikatnie stuka w pęcherz [emoji23] [emoji23] w ogóle wygospodarowałam sobie czas na słuchanie muzyki stymulującej dzieciątko... No i sobie nagrywam, bo jestem sama w domu, a narzeczony narzeka, że on nie zdąży zobaczyć i poczuć tych koziołków [emoji38] z moich obserwacji wynika, że będę miała, niezależnie od płci, tancerza lub tancerkę [emoji23] takich pięknych pląsów jeszcze nie widziałam [emoji2] i wiecie... za każdym razem się wzruszam [emoji29] w całym swoim życiu nie wiedziałam, że można tak bardzo kochać kogoś, kogo się nie widzi... A że to pierwsze dziecko, to już w ogóle jakoś miękka kluska jestem [emoji5]
W niedzielę wyjeżdżamy... to, że pogoda nad morzem ma być fatalna, bo 17-22 stopnie i trochę deszczu mnie przeraża... A ja naszykowałam już te wszystkie sukienki...I jakoś nie chce mi się jechać. Mam mieszane uczucia.
Musiałam się chociaż częściowo wygadać... przepraszam.

Spoko. Forum jest od tego, aby się wygadać.
Co do pogody nad morzem to może być różnie, ale najważniejsze jest Twoje nastawienie.
Jak będziesz chciała dobrze się bawić to tak będzie.
Ja jak byłam ostatnio w 2016 roku z dziećmi nad morzem to 3 dni było chłodno i pochmurno, ale ja to lubię aktywnie spędzać czas i byliśmy na latarni morskiej, w muzeum solidarności, w parku naukowym itd.
Dzieciakom zimno nie przeszkadzało i co dzień włazili do morza, zresztą pierwszego dnia musiałam i ja wleźć do wody.

 

[Góraleczka89]

Strasznie mi się podobają te gniazdka i wydają się być bardzo praktyczne. Boję się jednak, że są niebezpieczne i nie wiem w sumie, w którym iść kierunku
Link do: Gniazdka niemowlęce - gniazdka śmierci? Uwaga, mogą być groźne!

To gniazdko, które wysłałaś jest ładne, ale ma poduszkę, która w mojej opinii może się przyczynić do SIDS, a ponadto poduszki są raczej niewskazane dla noworodków. Niektóre firmy produkują tzw. bezpieczne gniazdka, w których po tym jak dziecko zaśnie można odpiąć tę obwarzankę wokół.
Np. https://otulacz.pl/produkt/tulik-bezpieczne-gniazdko-niemowlece-sloneczne

Poduszka nie jest na stałe, jest elementem zestawu, wiadomo na paczatku jej bym nie używała. Może nie jest to niezbędne ale jakbym gdzieś dalej jechała z Malutkim to będzie miał swoje miejsce [emoji64]

A jeżeli chodzi śmierć łóżeczkowa to dzieje się samoistnie czy przez uduszenie np niepotrzebnym gadżetami w łóżeczku? Przepraszam za taki nie miły temat.

 

[Góraleczka89]

Dziewczyny kto dziś wizytuje?
Ja o 15:15 mam połówkowe i lekko się stresuje, bo wczoraj miałam wysokie ciśnienie.
Dobrze, że idę do mojego gina to
może mi coś napisze w razie czegoś.
Trzymam kciuki za wizyty

Trzymam kciuki[emoji8]nie stresuj się bo wszystko będzie dobrze [emoji5]

 

[folka]

A jeżeli chodzi śmierć łóżeczkowa to dzieje się samoistnie czy przez uduszenie np niepotrzebnym gadżetami w łóżeczku? Przepraszam za taki nie miły temat.

Link do: Jak zmniejszyć ryzyko "śmierci łóżeczkowej"? - Opowiadam historie z życia i przemycam wiedzę medyczną dla Kobiet tutaj jest fajny artykuł.

Cześć Trzymam kciuki za Wasze połówkowe. Na pewno wszystko będzie w porządku
Ja mam dzisiaj wizytę u ginekolog, u której robiłam usg I trymestru. Chcę się dopytać o kilka rzeczy, mam nadzieję, że mi w miarę sensownie wyjaśni....

 

[Naan34]

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi. Wczoraj zaczęłam się zagłębiać w ten temat i doszłam do wniosku że musimy to załatwić przed porodem. Też z tego powodu żeby ojciec mógł sam potem zarejestrować dziecko ale głównie gdyby coś mi się stało podczczas porodu np śpiączka. Naczytałem się historii i dopiero sobie uświadomiłam, że nawet dziecka ze szpitala nie odbierze bez wyznaczenia kuratora przez sąd. Nie będzie mógł podjąć żadnej decyzji itd.
Muszę też uporządkować swoje miejsce zameldowania bo z lenistwa przez lata jakoś nie wymeldowalam się od rodziców . I tak od nitki do kolebka otworzyły mi się artykuły o żłobkach i załapałam się za głowę że już powinnam o tym myśleć bo miejsc malo.

Mam pytanie do mam. Powiedzcie mi czy w szpitalu wymagają podania imienia dziecka do jakiś dokumentów? Co wydaje szpital?

 

[Naan34]

Link do: Jak zmniejszyć ryzyko "śmierci łóżeczkowej"? - Opowiadam historie z życia i przemycam wiedzę medyczną dla Kobiet tutaj jest fajny artykuł.

Cześć Trzymam kciuki za Wasze połówkowe. Na pewno wszystko będzie w porządku
Ja mam dzisiaj wizytę u ginekolog, u której robiłam usg I trymestru. Chcę się dopytać o kilka rzeczy, mam nadzieję, że mi w miarę sensownie wyjaśni....

Ja to muszę zapisywać sobie pytania do lekarza bo na wizycie zapominam o co chciałam zapytać. Owocnej wizyty życzę

 

[Naan34]

A i jeszcze jedno pytanie dotyczące szpitala. Jak już się zdecyduje, gdzie chce rodzić to czy muszę wcześniej zgłosić ten fakt w danym miejscu?
Jak zacznę rodzić to po prostu tam jadę nawet w nocy o północy?
Ostatnio nie mogę zasnąć i tak leżę i myślę i zaczynam się bać, że nic nie wiem i że nie dam rady .

 

[Weronika00]

A i jeszcze jedno pytanie dotyczące szpitala. Jak już się zdecyduje, gdzie chce rodzić to czy muszę wcześniej zgłosić ten fakt w danym miejscu?
Jak zacznę rodzić to po prostu tam jadę nawet w nocy o północy?
Ostatnio nie mogę zasnąć i tak leżę i myślę i zaczynam się bać, że nic nie wiem i że nie dam rady .

Jedziesz tam gdzie chcesz rodzić jak sie zacznie, a jak nie beda mieli miejsc to i tak mogą odesłać Cię do innego szpitala.