reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2016

nika moja koleżanka pare dni temu pisałą mi to samo :) Też ma wątpliwosci, tym bArdziej że nie planowała 2 ciąży...
Wg mnie to hormony... i zapomnisz o nich jak tylko dzidzia pojawi się na świecie, :)
 
reklama
Nika to hormony. Ja co prawda będę miała pierwsze dziecko ale czasem jak mój mąż przytula brzuszek i mówi do Małej a ona go puka w ucho to ryczę bo się boje czy będzie mnie córeczka też kochać czy tylko tatusia. Wiem głupie myślenie ale strasznie mi smutno czasem i boję się.
 
ja też mam cos gorsze dni... chyba już mnie wszystko zaczyna męczyc... tęsknie za praca- ale nie chce tam wrócić... umawiam się z koleżankami- ale nie chce mi się iść. Leże w domu i wegetuje.. MAż ma urlop mieliśmy jechać gdzieś na wakacje...... ale nie chce mi się :|
Chce już synka..... ale ......
do d*****.....:(
 
Aob koleżanka też miała w pierwszej ciąży i była obawa, ale pisała mi, że teraz to jest dużo wiekszy.

A moj magnez już jest....
1470390002786.jpg

Magnezoholiczka [emoji1]

Jestem w 27 tygodniu ciąży
 

Załączniki

  • 1470390002786.jpg
    1470390002786.jpg
    50,8 KB · Wyświetleń: 252
wiecie co ..ja to wiem ze dziecko bedzie kochane na 100000% ale boje sie co ja zrobie jak mi maly przerazliwie zacznie plakac w nocy , jak wszystkie sposoby nic nie dadza...ja nie bede juz wiedzila co robic.. polozyc, usiasc i czekac az baterie rozladuja sie..? a wczoraj zamowilam detektor tetna :) czekam az mi babeczka przywiezie moze jeszcze dzis :)
Asia apteke otwierasz ?:D
 
Nika, super ten pokoik. Ciekawe jaki jest jego stan faktyczny :-) jak bede kiedys w galerii to specjlanie tam zajrze :-)

Ja mam dzisiaj slaby dzien. Podobnie jak wiekszosci Wam doskwieraja mi obawy ale dotyczace mosci a tego czy dam sobie rade z tym malenstwem. Dzisiaj mialam wlsnie Was o to pytac czy tez tak macie/ mialyscie. Czasami plakac mi sie chce jak takie mysli chodza mi po glowie i wtedy mam dosc samej siebie...w rakich chwilach mam wrazenienie ze niedoroslam do maciezynstwa...

Odnosnie hemoroidow to ja tez mam jednego i czasem daje sie we znaki podczas podcierania. Poki co nic na to nie stosuje, czekam do porodu. Mam nadzieje ze to cholerstwo nie nasili swoich objawow.

Co do kolek to wiecie ten chlopczyk u ktorego bylismy na chrzcinach ostatnio zmagal sie z czyms podobnym do kolki bo mial problem z pepkiem- cos zle sie zrastal pepuszek i dlatego mial kolki. Ale to bylo straszne. Plakal prawie cale dnie ale noce ladnie przesypial.
 
Emka ciekawe skąd dzieciom przychodzi to do głowy zeby wstrzymywac.. mój poki co nawet nie wstrzyma żeby zrobić do nocnika więc tego problemu nie mamy...

Mamusia kurcze na co to ludzie mają uczulenia czy coś to aż się w głowie nie mieści... teraz chyba wszystko jest możliwe...

Netta przeczytałam post o karmieniu co wstawilas i mimo że sama krótko karmilam to fakt sama prawda...

Nika ja czasem też mam takie mysli... strasznie potrafię sie zdolowac tym... ale liczę na naturę.. mam nadzieję że jesteśmy tak skonstruowane że nie ma opcji nie pokochać i drugiego tak jak pierwszego... choć już sama ciaze inaczej przezywam i tak czasem jakbym mniej się przejmowała ale wiem też że to brak czasu na myślenie...

Joasia no właśnie ja wtedy miałam większy ale wyszedł pod koniec i boje się że teraz wyszedł szybciej to może się jeszcze sporo powiększyć... oby nie [emoji52]

Iza dokładnie tak jak Emka pisze [emoji6] na pewno szybko ogarniesz co kiedy jest Twojemu dziecku...[emoji2]

Priinceseczka u nas w galerii chciałam isc do takiego pokoju zmienić mlodemu pieluszke to był zamknięty u nie wiadomo było gdzie szukać klucza ehhh...
 
reklama
U mnie na długi płacz działało kładznie u mamy albo taty na klacie. Fajnie też sie spisywała hustawka FP.

Princesseczka dasz rade. Wszystko idzie intuicyjnie.

EmKa ma racje. Będziecie rozpoznawac co to za płacz. Zuza na jedzenie tak śmiesznie harczała. Hehe.

Iza po 9zl na necie a w sklepie 20. Więc rachunek prosty. A skoro miesięcznie mi idzie 6 pudełek po 30 albo 3 po 60 to bym popłynęła z kasą całkiem. Jeszcze mąż mi podjada.

Jestem w 27 tygodniu ciąży
 
Do góry