No nie zazdroszczę takiego meza ... Co Ci Iza miała powiedzieć jak z noworodkiem musiała ogarnąć chatę , ze czuła sie jak młody bóg przeciez nie powie ze była niezadowolona i mega ha bolało fizycznie i psychicznie.
Miła o kurde co za łaska ! Ja to po SN nie umiałam wstać bo zaraz mdlałam i to jest dla mnie mega dołujące do dzis dnia, ze miałam takie zawroty głowy, na szczęście miałam taka fajna laske w sali ktora mi pomagała podawać małego czy odkładać jak widziała ze zasypiam z nim np przy piersi.
Do prywatnego bym nie poszła bo wtedy dziecko jak nie daj bóg cos nie tak wywożą do innego szpitala wiec taka opcja odpada u mnie wole byc w NFZ warunkach ale mieć dziecko w tym samym szpitalu , choc na pewno bedzie wszystko ok
Milagros widzisz kurde pytałam mojej fryzjerki jeszcze odradziła , a zapach pewnie zależne byłoby od dnia ale pewnie bym zniosła choc faktycznie dosc intensywny ... A co do make up ja do ludzi tez nie wychodzę bez ale w szpitalu miałam to w nosie , miałam zrobione Rzesy i to Mi wystarczało nic sie nie malowałam cerze dałam odpocząć

miałyśmy zlewe z lasek ktore miały pełna tapetę codziennie

a jedna to koala i wymyślne fryzury , ktore wyglądały szałowo z połączeniem z polarowym szlafrokiem

))
Apropo złe sie czuje bez make up, ja raczej należę do wstydliwych a na sali porodowej było mi tak gorąco ze zdarłam z siebie koszule (poród w wodzie tez ) i jak położna kazała mężowi mnie ubrać to sie wydarlam ze jakbym chciała sie ubrać to bym sie ubrała i ze jest mi duszno wiec nie bede sie ubierać , az lekarka mnie pytała czy tak mi gorąco bo leżałam cała naga rozwalona na fotelu ale szczerze było mi wszystko jedno i tak miałam 6 osób przy porodzie w ostaniej fazie wiec co za różnica skoro juz mi patrzyli w krok to ładne cycki nikogo nie powinny razić hehe masakra

ale było mi wszystko wszystko jedno
Linka ja tez sie cieszyłam ze u mnie wszyscy sie wstrzymali z wizytami sami

a jak teść do nas przyjechał w 2 tygodniu życia młodego to maz miał fo na głowie i szczerze odkąd
Mam dziecko to tak nie szaleje jak kiedyś z umolaniem czasu gościom dziecko najważniejsze
Joasia widzisz ja nie miałam ochoty na słodkie z Nikodemem mogło dla mnie nie istnieć gdzie normalnie uwielbiam a przy kp zjaralam 2 tabliczki czekolady dziennie
Miła 80 i super uzgodnienie my tez tak mieliśmy

a ja bardzo żałuje ze u nas nie ktos nyc faceci przy Cc .