Byliśmy na spacerku na łąkach, potem na wypasionym placu zabaw, zaliczyliśmy kiłbasy z grilla , sprzedawame przy łąkach i lody włoskie.Teraz pora się poobijać.
Lilith Szymonek faktycznie podekscytowany był bardzo , wczoraj nie mógł zasnąć a dziś jak go o 6.30 budziłam to w ciągu dosłownie 5 sekund wstał -jak nigdy
Linka ja już chyba kiedyś pisałam że mamy Forda s max 7os. Ale powiem Ci że żadna rewelacja i ciągle się coś psuje. Kupiliśmy go bo to faktycznie wypasiona opcja była - skóra, czujnik parkowania i inme buzery typu Dvd w zagłówkach w sumie w porównaniu do innych w niewygórowanej cenie. Ja do amerykańskich samochodów mam mega zaufanie bo wcześniej mieliśmy Forda Windstara i mieliśmy nim bardzo poważny wypadek na autostradzie-(tir wymusił pierwszeństwo) wpadliśmy do rowu, z dachowaniem i koziołkowaniem włącznie i wlaśnie dzięki temu że to Ford to wyszliśmy z tego tylko ze złamaną ręką-ja, a mąż z uszkodzonym barkiem. Świadkowie mówili,że byli przekonani że osoby będące w samochodzie nie przeżyły tego wypadku a my mieliśmy w sumie tylko niegroźne dla życia obrażenia. Ja z tych dwóch to zdecydowanie wybrałbym Voyagera. Nie wiem jak w tych nowszych Renault Escape Ale starsze wersje były robione z jakiegoś tworzywa a nie z blachy i powiem szczerze że takiego samochodu trochę bym się jednak bała.Edit pokićkałam coś z tymi Renaultami. Ty pisałaś o Escape , a teraz mąż mi mówi że to Espace były z plastiku.Sorki za zamęt
Keejti- u nas w rodzinie ciągle były automaty i mąż mnie trochę na tych automatach uczył. Najpierw na placu manewrowym później na wsi jeździć. Jak urodziła się Emilcia-miała 2 miesiące, a ja do pracy musiałam szybko wracać to postanowiłam że tak najszybciej zrobię prawko. Bo raz, że jeździć już trochę umiałam automatem a 2 że u nas to raczej mało popularne i egzaminatorzy nie uwalają tak jak na zwykłym. I faktycznie zdałam za pierwszym razem a na tym mi głównie zależało. Egzaminator pierwszy raz w życiu miał taką sytuację. Mam teraz w prawie jazdy kod ograniczenia do automatów. W każdej c hwilii bez dodatkowego kursu mogę iść na egzamin praktyczny z manualną skrzynią.
Synek ni dzwoni bo zakazali im brania komórek.
Zmykam na domowy seansik filmowy z meżulkiem
