wiklinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2016
- Postów
- 180
Co za dzien.....od rana. Kot mi ukradl cala wedline na sniadanie wiec zmuszona bylam zarzucic cizemki i zejsc do sklepu.W sklepie jak na zlosc nikogo mowiacego w cywilizowanym jezyku , wiec zakupy robilam na migi skaczac jak malpa miedzy regalami.Wracajac ze sklepu pogubilam pieczywo , o maly wlos nie potracilo mnie taxi wiec w ramach chwili relaxu zakupiona kinder czekolade pozarlam przed domem na schodach .Jak ja bede nerwy leczyc czekolada to moj tylek zacznie zyc wlasnym zyciem :/
Edit: no ubije siersciucha zaraz , do kuwety tez postanowil nie trafic :/ chyba robi po zlosci bo zapowiedzialam mu utrate jajek przed powrotem do wloch
Edit: no ubije siersciucha zaraz , do kuwety tez postanowil nie trafic :/ chyba robi po zlosci bo zapowiedzialam mu utrate jajek przed powrotem do wloch
Ostatnia edycja: