Lilith chciałaś wymioty to masz ;-), marudzisz kochana jak baba w ciąży he.
Ja pije te specyfiki co Ivi dała, wodę z cytryna, wczoraj tego czystka się napilam a na noc apap wzięłam.
Dominika jajnik ma prawo cie kluc spokojnie ;-)
Ja o tych testach nie słyszałam.
Keejti miło mi, no musze dawać rady, Rano ogarniam wszystko a później pranie i obiad, a w między czasie cały czas dzieci, teraz od 2 dni syn w domu bo chory, więc mam 2 a później 3 ;-), mój m wychodzi do pracy o 7.30 wraca o 18.30 a o 20 kładziemy dzieci do łóżek, ale kolacja i kompiel należą do m.
Jutro i w piątek szkoła zamknięta więc cała 3 w domu a m jak wyjdzie o 5.30 tak wróci o 18.30. Mój nie ma na co narzekać że coś nie zrobione bo ogólnie wszystko jest jak trzeba a tylko by się odezwał to umililabym mu życie np brakiem obiadu dla niego ;-)
Zrobiłam budyń więc z synem się zajadamy a najmłodsza śpi.
Ivi co do domu to my wynajmujemy małych domek 2 pokoje i kuchnia, jest ok z miejscem gdyby nie to żebym wilgoć jest ( walczymy cały czas ale to jak z wiatrakami bo dom nieocieplony) i stara podłoga, dziury i wieje na podłodze a to dla mnie najgorsze szukamy pomału czegoś innego ale póki co starsi są w 1 pokoju, ja z Lili w drugim a m w kuchni hi, kuchnia duża i na tam miejsce dla siebie, wcześniej ja KP i spalam z córką a pozytym m strasznie chrapie dlatego z nim nie śpię.
Jeśli tu mielibyśmy zostać to Lili dojdzie do pokoju starszych pokój duży,a ja z dzidziusiem ;-).trzeba sobie radzić. Bardzo mądra masz babcie ;-)