Co do cyckow ja mam takie cycki murzynki hihi, w ciazach piękne choć może i wiszą trochę i nic dziwnego, jak juz mleka brak to jak naleśniki hihi. Tak to już jest..ciąża..rozstępów tez mam sporo.
Dorota ja bym się przeniosła na wieś i to do takiego domku. Pisz jak Ci się spodobał!
Keejti, mam inhalator z omrona ale juz tak zawalone, ze gowno daje.. Ale dobrze, że o tym syropie piszesz bo właśnie go pewna nie jrstem.
Co do pieluch staram się by kupa szła do WC ale teraz już się nie przykladam i mlody wola zas po fakcie.. Nie przeszkadza mi, przebieram go na stojaka przy WC nim kupa się rozpapra bo on Wrzeszczy ze śmierdzi, wrzucam do kibelka tylek wytre chusteczkami i załatwione. Bardziej majtek nie lubię zakladac.
Co do karmienia to aż tak nie wybiegam w przyszłość. U mnie teraz byle do 9tc na suwaku hihi.
Keejti u nas tez był refluks i na początku nietolerancja laktozy..