reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2016

Oj emalkadream wiem co czujesz. Noce w szpitalu są najgorsze, a jeszcze jak wredne położne na zmianie to już całkiem.

Gaga trzymam kciuki. Mocno mocno. I za Twoje mleko też.
My wozimy co 2 dni zapas.

8.11[emoji480]Gabryś [emoji64]
 
reklama
Akurat tutaj opieka jest bardzo fajna. Do tej pory trafiła się jedna średnio miła. Zwróciła mi uwagę że mała płacze i ona nie może zbadać słuchu to poprosiłam żeby mi coś podpowiedziala bo mała miała atak czkawki to powiedziała że czkawka sama przejdzie.

Pola jest już z nami [emoji179][emoji128][emoji480]
 
Ja skończyłam na antybiotyku. I juz po jednej dawcę jest lepiej!! Do przeziębienia przypaletalo mi sie zapalenie piersi:/ stad wysoka gorączka- wczoraj miałam prawie 39:/ i ciagle narastało a my tylko paracetamol możemy.. wiec słabo było:/



Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Dziewczyny moje cycki potrzebują pomocy. Co zrobić żeby nie dostać zapalenia, one robią się twarde i zaczynają bolec, przed chwilą sciaglam laktatorem ok 50 ml
 
Hej.
Joasia- fajnie że mały załapał cyca. Oby udało się jak najszybciej przejść głównie na pierś.

Gaga- śliczny maluszek. Mam nadzieję , że to wszystko nie potrwa długo i jak najszybciej Będziecie razem w domku.
edit. Ściągaj mleczko przynajmniej do momentu ulgi, a najlepiej tyle ile mały powinien wypijać. Po pierwsze żeby nie dostać zapalenia, po drugie dla utrzymania laktacji.Po jego wyjściu ze szpitala przecież możecie się karmić.

Ivi życzę zdrówka .

Linka- doskonale Cię rozumiem. Dni mi się mieszają , czasu na wszystko brak. I chyba pierwszy raz w życiu dziękuję Bogu za teściową.

Wczoraj odwiedziła nas położna-B. sympatyczna babka , obejrzała malucha, stwierdziła że wszystko ok., powypelniała milion papierków i zapowiedziała się za tydzień. Podobno mają być 4 takie wizyty. U Was też aż 4? Mnie to w sumie jest nawet na rękę bo przynajmniej fachowym okiem oceni maluszka.
Spacerujemy sobie już , werandowanie omujęłam. A tak ogólnie to maluszek jest cudowny, spokojny i powiem Wam ,że jako mama 5 czuję się kobietĄ szcześliwĄ i spełnioną:happy2:
 
Mamo 4 umnie położna juz była 4 razy i napewno przyjdzie jeszcze raz ;) ja mam tą samą od lat i sama się śmieje ze wielu zeczy to by się mogła odemnie nauczyć ;)

Mój maluch niespokojny jest nadal kupek nie robi :( wszystko co tylko możliwe w użyciu lakcid ( po skończeniu zamieniamy na dicoflor ) bobotik na zmianę z delikolem ( zamieniamy jak się skończy na espumisan ) parzy koperek ,masaże brzuszka , leżenie na brzuszku , termoforki z pestek wiśni na brzuszku ciepłe , szumis nic nie daje rady :( tak jest zagazowany ...
To nie jest najgorsze dajemy rade nie mogę patrzeć jak się wyproznia ewidentnie sprawia mu to ból , robi się cały czerwony , krzyczy strasznie , a kupki są normalne przejściowe wydalane pod dużym ciśnieniem , co 3 dni ..
nigdy żadne moje dziecko tak nie miało nie wiem czy to skonsultować z jakimś gastrologiem ? Jak myślicie ? Położna z pediatra mnie zbywaja słowami tak czasem jest , a mnie to niepokoi
 
Gaga jaki laktator uzywasz??

Ivi pomocy.... Brak mi sil. Młody wisi na cycu 2 h... Kończy ....sam odpada. Za 5 min płacz.... Cyca nie chce- wypluwa.... Sflustrowana daje mm- odrazu zasypia...
Jej dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę!!!! Zazdroszcze ze tak sobie radzicie z karmieniem. Czemu to takie ciężkie.. :-(
 
Gaga nie wiem jak rozwinie się u Was historia z karmieniem, ale najlepiej właśnie żebyś ściągała ile dasz rade. Masuj, miętoś aż puszczą. Kupcie woreczki, albo pojemniki do mrożenia, bo teraz najcenniejsze mleko jest, czyli siara i żeby się nie zmarnowało. Mleko zamrożone może być pół roku.

No Gabryś miał rezonans rano, dlatego opis już dziś był. Radiolog niczego złego się tam nie doszukał. W poniedziałek jeszcze wycieczka do neurologa do innego szpitala (już w sumie 3 na 4 szpitale w Rzeszowie zaliczy).
Nawet zjadł dziś z butelki całą porcje. Fizjoterapeutka mówiła, że widzi duży progres w ssaniu. Chyba nasze tulenie do cyca przynosi efekty. Dziś był po usypiaczach, więc go nie męczyłam, ale jutro cyc dalej będzie w akcji.

Ja ściągałam dziś mleko w szpitalu międzyczasie, żeby nie musiały rozmrażać, bo już siara cała wyszła, więc teraz na świeżo mogę im już dawać i wyszło mi 300 :D będzie miał na 6 karmień, bo mu dają po 50. Reszte ma zamrożone. Jutro znowu mu tam ściągne. Przynajmniej po powrocie do domu nie musze od razu do laktatora lecieć.
 
reklama
Hej my sie ogarniamy, czasu na nic nie ma, wiec podziwiam wszystkie które maja wiecej niz jedno dziecko:) ja z dwójka mam co robić.
Basia kochana trochę czasem przynarudzi przed snem lub rano widać ze potrzebuje tulenia, ale Izunie głaszcze, zagaduje ja, pomaga w kąpieli etc.

U nas z karmieniem lepiej, wczoraj właściwie spała, Piła, spala, Piła i tylko cyc, dziś od 12 do 17 wisiała na cycku i spała po 10 minut i ryk, nie wiem czy nie była w stanie wyciągnąć czy co ale nie dałam ani butli z moim ani mm, tylko poiłam cycem, bolą brodawki bo sa podrażnione ale wytrzymam;) co do laktator to ja ściągnę jakies 60ml ale mnie tak bolą przy tym brodawki ze puki podrażnione nie mam chęci na odciąganie:/

Gaga trzymam kciuki za maluszka! Da radę i wszystko bedzie dobrze! Co do twardych piersi i guzków w kanalikach polecam gorący prysznic i masowanie pod woda, nawet trochę rękoma wyciśnięcie pod prysznicem a potem odciąganie, w szpitalu tak położne i doradca laktacyjny powiedział i naprawdę ulga była duża:)

Joasia ale masz mleka:) [emoji122] podziwiam za wytrwałość w ściąganiu:)

Będęmama trzymam kciuki za kp ja tez ciagle walczę ale mm udało mi sie juz odstawić...wiary duzo!

Linka u nas z kupa tez jest problem... zrobiła smolki w szpitalu (4 czy 5 w drugiej nocy) i od niedzieli była cisza do dzisiaj, położna powiedziała by podać rumianek - jak dałam kilka łyków to po 15 minutach sie wyproznila po pachy... pytanie czy to akcja jednorazowa i ile będziemy czekać na kolejna kupkę?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry