Listopadowe mamy 2016

[gaga92]

dzwonił weterynarz, na 16:30 mam być po niego czyli za chwile mogę jechać

kurcze, ale mojego małego coś dziś słabiutko czuje zaczynam się martwić

 

[emalkadream]

Linka aż się uśmiałam z tych inhalacji. muszę mamie powiedzieć bo ona narzeka że jej Yorki ciągle coś łapią. Podniesie się kobieta na duchu że jeszcze nie musiała ich inhalować

 

[linka1985]

Emalka yorki tez maja takie przypadłości jak mój , wole inhalacje niż antybiotyk w zastrzyku i codziennie przez tydzień zostawiać 20 zł w gabinecie weta ...

Ja dziś sprawdzam mojemu pierworodnego edziennik zresztą jak codzień bo mi ze względu na nadpobudliwość syna nauczyciele przysyłaja co ma zadane bo mój ciągle zapomina zapisać i jak ma same 5 i 4 dostał 1 za brak zadania domowego z historii bo nie zrobił drzewa genealogicznego naszej rodziny a pani mi nic o tym nie pisała młody właśnie tworzy drzewo i jutro musze iść do szkoły żeby mu poprawiła ocenę ...

 

[milia80]

Ja też kota inhalowałam Tylko, że bez nebulizatora, garnek z gorącą wodą, olejkiem, ręcznik i ja z kotem pod ręcznikiem

Gaga, może w ruchu dziś sama jesteś i tak nie odczuwasz? Jak wrócisz, połóż się z pieskiem, zjedz coś słodkiego i zobacz.

 

[Iza02083]

Dziewczyny pada mi bateria .. jestem w szpitalu. Rozwarcie na dwa palce. Kciuki zaciskać żeby jeszcze posiedział maly

jestem w 37 tyg ciąży bedzie syn <3 , TP 11.11

 

[emalkadream]

Oj Iza Ciebie to już chyba tam Wszyscy w tym szpitalu znają [emoji6] Ty sciskaj nogi my będziemy sciskac kciuki [emoji5]

Jestem w trakcie 36 tygodnia.
Z Polą spotkamy się 15 listopada (cc) [emoji166][emoji480][emoji320]

 

[Joasia_1986]

Iza &&&&&&

Jestem w 38 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]

 

[gaga92]

Iza kciuki są &&&

my w domku, ale psiak taki ogłupiały że aż mi się serce kraje taki smutny już godzinę w domu a dopiero przed chwilą się uspokoił to może uśnie. kurczę martwię się bo ma założony ten kołnierz żeby do rany nie dostać ale jak mu się ciut obniży a się naciągnie to mam wrażenie, że tam dostanie :/

 

[Kliska]

Skrzat, to widzę, że też idziesz się rozluźnić. Mnie ten fryzjer dał dużo, chociaż nie wiem czy jak na końcówkę ciąży to nie wyglądam zbyt tryskająco radością Nikt mi nie wierzy, że za miesiąc mam termin.
Iza, trzymaj się tam i nie popuszczaj. Oby było wszystko w porządku.
U mnie dzisiaj po ginekologu - waga dziecka ok. 2800, chociaż pewnie jest jakiś błąd pomiarowy. Mała już nisko ma główkę i ciężko było zmierzyć jej obwód. Test na GBS zdałam na ujemny, więc jest dobrze, tak samo jak WR i HBS. Jakoś wytrzymuję ze wszystkimi bólami. Zrobiłam sobie nawet miksturę na przeziębienia, którą można pić dopiero po tygodniu od zrobienia - chcecie przepis?

 

[Kliska]

Karosznurek, ja spakowałam się w jedną i spakowałam tylko dwa komplety ubranek dla dziecka, a rzeczy na wyjście spakowałam do siatki i mąż z fotelikiem to przywiezie - nawet mu to do fotelika wsadziłam, aby już nie szukał po mieszkaniu. Myślę, że warto sobie takie zestawy zrobić, albo dobrać ubranka kolorystycznie.