Popijajac liscie malin doczytalam z 20 stron chyba
Nie pozostaje nic innego jak byc na biezaco bo juz nie wiem co komu, poza tym ze firana zaraz rodzi a i lunka sie szykuje i coraz wiecej z nas.
Ja tez bym chciala juz niedlugo
widze, ze przewinal sie temat mazazu szyjki. U mnie pojawil sie szalony pomysl zeby umowic sie z polozna lub wspomnieć lekarzowi. I nie wiem czy to dobry pomysl czy glupota. Chodzi o to ze jesli do 8 nie urodze czyli terminu z om bede musiala polozyc sie na cc. Sa jakies tam wskazania i blizna nie za ladna i te oczy i gin nie chce ryzykować a ja nie chce sie upierac. A pod koniec października bedzie juz 38 tydzień bo ja licze termin do 19. I gdyby udalo sie wtedy lub początek listopada to mam duze szanse na porod sn. Dziecko bedzie mniejsze wiec tez mniejsze obciążenie . pije liscie malin biorę wiesiolka. No i dzis w nicy maz obudzil na przyjemnosci , a rano powiedzialam mu ze teraz tak codziennie poprosze:d
Co myslicie o takim rozwiązaniu? Wiem ze masaz nie daje pewnosci że sie rozkreci ale może chociaz sprobowac.
Emalka widzisz dobrze ze napisalas o samochodzie , moj maz ma w pracy wlasnie jakies tansze ubezpieczenie i myslalam ze ja nie moge go wykupic a tu noz widelec sie uda bo w grudniu będę rejestrowac
Linka , milagros to moze u Was sie zaczyna ze takie objawy
Ja zapachu loveli tez jakos nie lubie a mam jeszcze swie torby nie wykorzystane po Julku i chyba nawet nie bede zaczynac tylko w naszym prac.
Joasia to ja tak jak i Ty wszystko inne ale nie torba i w koncu dziś sie zebralam wyjac z szafki podkłady itp spakowalam kosmetyczke dla siebie i malej. Koszule mam tylko jedna. Ale za to w lidlu bylam po pampki 1 sa za 8zl 24szt a 2 za 13 44szt wiec sie oplaca bardzo
a jeszcze mam znizki 15% na te lidlowe.
Teraz pytanie kiedy to wpakuje w torbę
Ivi napewno jestes wykonczona, odpoczywaj duzo kochana.
Jestem w 33. tygodniu ciąży <3