reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2016

Milagros!!!! Gdybym mogła to bym zrobiła Ci krzywdę za to zdjęcie[emoji6] ja tak uwielbiam gołąbki mhmmm[emoji39]

Ja dziś trochę się narobilam ale o dziwo jakoś nie odczuwam tego choc nospe musiałam wcześniej brac... teraz to już nic mi się nie chce tym bardziej że jutro jadę po gości wcześnie rano..

Dobrej nocy

36 tc[emoji2] córeczka[emoji7] TP 06.11
 
reklama
Może i Adamex ciężki, ale w prowadzeniu jest super :) Bo mi się Camarelo słabo prowadziło. Co do Anexu - jak dla mnie za drogi był ten model, który nam się z mężem podobał - ok. 1800 za 2w1 + jeszcze fotelik, wyszłoby ponad 2300, a zwyczajnie nas nie stać. Anex najlepszy jak dla nas, ale za drogi.
 
Od dotarcia na IP po 4 godz. Dopiero znalazlam się w sali. Jestem na obserwacji. Jutro powtorka bad.moczu i inne, i mam zapisywać ruchy dziecka. Na usg wszystko ok. Dzidzia 2770 g. Zobaczymy co wyjdzie z badań. W razie czego torbe do porodu spakowalam. odpoczne sobie bo ostatnio faktycznie polatalam za duzo i moze to sa efekty.
 
Nie nadrobię Was dziewczyny...

Joasia a zbadałas córci kał na obecność pasożytów? Od tego mozesz zacząć prywatnie, zeby jedno juz potwierdzic albo wykluczyć.
Do lekarza specjalisty mozna sie zapisać bez skierowania (przynajmniej u nas) tylko trzeba to skierowanie w ciagu 14 dni donieść. Ale az nie chce mi sie wierzyć, ze szybciej było by na NFZ niz prywatnie....
Powinnaś zbadać kupkę i dodatkowo skonsultować to u okulisty, ewentualnie u neurologa. Mojej koleżanki syn miał zdiagnozowane jako kilkulatek podłoże neurologiczne takiego mrugania. Troche to trwało to zanim trafila na lekarza, ktory postawił trafna diagnoze. A wczesniej cały czas lekarze przyczyny szukali we wzroku i spojówkach.
A on czegos tam nie przyswajał i to niosło za sobą rożne skutki...

Ale trzymam kciuki, zeby przyczyna tego mrugania była jak najbardziej prozaiczna. A oprócz tego ma jakies jeszcze objawy?

Mama4 w miasto chyba bym sie nie odważyła pojechać tak wcześnie, ale jesli to jakas krotka trasa.... Z pewnoscia bedziesz musiała uwazac, zeby nie zrobic sobie krzywdy, poza tym 2 tyg po to mnie jeszcze wszystko kulo i ciągnęło.

Gaga co do wózków to nie pomogę, zielona w tym temacie jestem.

Milagros mhhmm swietnie wygladają gołąbeczki. Uwielbiam gołąbki ale nie znoszę kapusty. Jak juz bede na siłach po porodzie to sie skuszę.

Firana to sobie obydwie teraz leżymy w szpitalnych łóżkach i odpoczywamy [emoji12]

Jestem w 33tc, będzie syn[emoji7] tp29.11.2016[emoji4]
 
Ostatnia edycja:
Ja wróciłam z kina:) Dałam radę wygodne fotle mieli, uśmiałam sie i odprezylam, mam nadzieje ze nie przedobrzylam z taka trasa.

Gaga a Roan bass?

Nika i Firana czego Wam tu życzyć na to leżenie, spokoju i chyba jeszcze powrotu do domu jeszcze.

Emalka moja tez jak ma czkawkę to nisko pod pępkiem ale tak w podbrzuszu.

Milagros ja zamówiłam u teściowej leniwe gołąbki, ale to one takie bardziej jak spagethi mięso i kapusta w sosie pomidorowym;)

Jeszcze bigos u mamy musze zamówić przed porodem, bo potem 3 miesiące dietki;)

Kliska a ryby jesz? Czy tylko kurczak, naprawdę duzo jest ciekawych dań na niski indeks glikemiczny.






Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Milagros ratuje Cię to właśnie że ja nigdy nie byłam w Twoich stronach [emoji6]

Firana dobrze że odpoczniesz [emoji2] choc moglabys poczekać z porodem jeszcze [emoji6]

Nika Ty tak samo [emoji2] czekajcie grzecznie na swoją kolej [emoji6]

Skrzat tak późno to ja dawno do domu nie wróciłam hehe[emoji6] ale chętnie bym skorzystała jakby nadarzyła się okazja [emoji6]

A nadarzyła się bo dostaliśmy zaproszenie na wesele i to takie konkretne ale będzie 18.11 więc musiałam odmówić[emoji20] a tak dawno nigdzie nie byłam ehh... wesel też raczej już za szybko nie będzie bo wszyscy "pozenienieni"

36 tc[emoji2] córeczka[emoji7] TP 06.11
 
Zazdroszczę wesel i innych imprez :) u nas póki żadnych szans nie ma na wybawienie sie;) ci w związkach wola "luźne związki" a reszta juz po ślubach :)

Ja po fatalnej nocy.. najmłodsza obudziła sie przerażona o 3 w nocy bo wiatr, deszcz i.. prąd wyłączyli czyli lampka im w pokoju zgasła.. zasnąć nie mogła do rana.. maz pojechał starszaków odwieźć do zerówki i przedszkola a ja zostałam z młoda.. tez bede musiała sie przespać chwile bo oczy mi same lecą..
A dzis wizyta :):)


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Ivi kciuki za wizytę &&&

Aob no ja w sumie od sierpnia (poza kinem z Basia za dnia i jakimiś urodzinami gdzie grzalam kanapę) nie byłam. Wczoraj grzalam fotel w kinie :p ale fajnie bo z przyjaciółkami z LO, lubię babskie wyjścia. My w ogóle nie należymy do domatorów, tylko ciagle gdzies nas nosi, najczęściej na koncerty albo wlasnie ze znajomymi czy to z pracy (wtedy w pojedynkę) lub ze wspólnymi... teraz bedzie trochę gorzej bo juz dwójkę dzieci bedzie trzeba sprzedać, ale mam nadzieje ze dziadki podołają tym bardziej ze B juz samodzielna.

Pije kawke, w sumie nie mam nic na obiad, pewnie zrobię jajka na pomidorach i mam fasolkę szparagowa;) Generalnie spać mi sie chce :p



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Milagros- wspolczuje kolezance. Takie babska nie zdaja sobie sprawy ze takimi tekstami moga w depresje wprowadzic mloda mame. Oby jej maluszek wkoncu zalapal ssanie :-(

U mnie dzisiaj tez pogoda do d.py leje, wieje brr dobrze ze nigdzie nie musze wychodzic. W nocy tez wialo,obudzilam sie przestraszona dwa razy a pozniej z tych moich netwow maly dal do wiwatu.
 
reklama
Milagros tez to przechodziłam. Karmienie piersią nie jest wcale takie hop-siup. Basia nie umiała ssać, do tego moje cycki były większe od jej głowy a brodawka wklęsła. W szpitalu zbytnio nie pomogli (tutaj akurat kiepska położna laktacyjna była), Basia była dokarmiana butla, ja stres ze brak mleka, ze ona ssać nie umie, ze płacze a ja jej nakarmić nie umiem, w dola mozna popaść zwłaszcza jak sie czytało w ciąży poradniki jak to karmienie piersią jest ważne, jak odporność, jak bliskość a tu nie dajesz rady, wydaje ci sie ze jesteś do niczego do tego hormony i depresja gotowa, dlatego bzdur w tych wszystkich gazetkach i książkach nie ma co za duzo czytać bo tan wszystko musi być idealne piękne i takie cudne, a życie pisze swój scenariusz. Mnie uratowala położna środowiskowa (ta co dodoku przychodzi) dwa tygodnie walczyła ze mną i wywalczyła i laktację i umiejetność ssania u Basi pomimo trudnych brodawek i moje poczucie zadowolenia (złota kobieta). Plus był taki ze Basia była cyckowo-butelkowa wiec od początku mogłam ja zostawić bez stresu ze sie obudzi i bedzie głodna.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry