reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2016

Nika oj z tymi szczepieniami to zawsze duża obawa. Super że tak nadrobił [emoji6] brawo
Ta depresja sama przychodzi i chyba zależy od człowieka. Mam nadzieję że tym razem mnie ominie bo ciężko. ..

Emalka cudowne wieści :)

Gaga dobry trening [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Katusia Oooo nie wiedzieliśmy że lezalaś, teraz już coraz mniej czasu zostało...

Skrzatq ile Basia ma lat? Oby dalej tak się goiło[emoji6]
Mnie też wczoraj bolało mocno jak na okres . W ogóle często dokucza mi brzuch

Joasia my też z maja jesteśmy na grupie fb a kilka co zostało na fb jeszcze w miarę się odzywamy

Mnie mały kopie na fest. Wierci się jak mały robaczek [emoji6] Brzuch mi podskoczył mega także już ciężko



Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Skrzat to taki już mamy włączony instynkt opieki ;)

Diabliczka trening dobry gorzej będzie jak się psiak z dzidzią nie zgrają i będę później na zmianę do psa i małego wstawać :o:o:o

kurde zakochałam się w tym komplecie :D:D:D muszę mojemu zamówić tak myślę, że na święta BN będzie idealny a więcej u nich fajnych ubranek znalazłam w fajnej cenie, w sumie w koszyku za 200 mam wrzucone ale chcę pierwsze w moim obgadać i jak coś to wieczór zamówię :)

Link do: Komplet trzy częściowy dla chłopca 2 - Szafa-bobasa
 
Niestety ale nie dostałam kwalifikacji na cc powiedział że jak najbardziej wszystkie warunki są na sn i żebym nie słuchała głupot i porodzie o bólu itp. Ze jak będzie konieczność to wtedy zrobią a tak to żebym spróbowała że mają znieczulenie itd...dziewczyny tam rodzące niby się wypowiadają ze faktycznie poród tam nawet sn to nie to samo co w państwowych placówkach..
 
Dzisiaj u mnie pobudka o 5, obudziły mnie skurcze dosyć intensywne z przewami byłam pewna ze to juz godzina Zero wybiła, ale za porada internetu wziąłem ciepła kąpiel i powoli zelżały. Przestraszyłam sie aż mi ręce drżały. Teraz to samo sie dzieje tylko lżejsze skurcze, nie jestem przygotowana psychicznie na porod i panikuje trochę. W poniedziałek mam wizytę u gina, ale jak sie bedą powtarzać skurcze do wieczora to jadę na IP
 
Koalka nie strasz dla mnie ten temat jest jeszcze całkiem odległy ;)
ale racja z tym IP jakby się skurcze powtarzały ale mam nadzieję, że jeszcze posiedzicie w dwupaku :)
 
Koalka, mam nadzieję, że to tylko ostrzeżenie po tym myciu zamrażarki... Swoja drogą, spróbuj jednak trochę zwolnić i się pooszczędzać. A jeśli mogłabyś na rok przepisac sklep na rodziców, zamiast zamykać, to może to dobre rozwiązanie :) Jakby Ci te skurcze nie przechodziły, to koniecznie jedź na IP.

Emalka, kciuki za szybkie kupno auta.

Katerineczka, bardzo Ci współczuję :( W poprzedniej ciąży rwa mnie męczyła, ale nie aż tak, w tej dość wcześnie mnie złapała i myślałam, że do końca będę się męczyć, a odpuściła już jakoś po tygodniu chyba i wróciła jeszcze raz na ok. tydzień. Widać moja mała często jednak zmienia/zmieniała ułożenie i litowała się nad moimi nerwami... Odpoczywaj i faktycznie fizjo by się przydał jakiś dobry, nie wiem, jak na tym etapie, kiedy dzieci już duże są, czy może jeszcze ten nerw odciążyć...

Nika, udanej imprezy! Na siedząco mniej uciska niż na leżąco?? U mnie zdecydowanie na odwrót, ale spać nie mogę tak po prostu, od zawsze mam problemy ze snem niestety.

Martini, nic się nie martw, jak mają znieczulenie, to dasz sobie radę, a gdyby, odpukać, coś się zadziało, to nie będą zwlekać i zrobią cc. SN na pewno jest lepszym rozwiązaniem i dla mamy i dla dziecka.

Trochę się dziś wzięłam za sprzątanie, to i mąż się zmobilizował i pomógł, nie mogę już z tym bałaganem i wiecznym remontem... Miał pomalować naszą sypialnie i podłogę położyć, to nic niezrobione, bo kable jeszcze przeciągał, musiał gipsowac dziury, to słabo schnie, ostatecznie 2 wyschły, 2 nie i jak do jutra nie wyschnie, to musi jakąś inną masę kupić i znowu schnięcie, szlifowanie, potem gruntowanie i dopiero malowanie :( Chyba prędzej urodzę :(
 
U mnie podobnie jak u Niki na siedzaco mniejszy ucisk niz jak sie poloze.
My dzisiaj jedziemy w odwiedziny do mojej chrzesnicy i malego bratanka :-) wyslali mi ostatnio jego zdjecie. Dziewczyny w szoku bylam ze dziecko tak szybko sie zmienia! Skonczyl 6 tygodni i juz nie wyglada jak noworodek tylko maly niemowlaczek! :-)

Jestem w 34 tygodniu ciąży [emoji173]
 
reklama
Martini a jak się czujesz z ta jego decyzja? Zgadzasz się z nią wewnętrznie? Obawy każda z nas ma obojętnie jak rodzi, ale człowiek musi być przekonany że decyzja jest słuszna. Jeśli masz gwarancję że jak tylko coś nie bedxie szlo to zrobią ci cesarkę to jedt to super opcja. Ja takiej gwarancji nie mam niestety i stad moje obawy wynikają.

Milia to mnie rozumiesz na pewno. Dziś już mogę trochę więcej chodzić, chociaz boli przy każdym kroku ale i tsk o niebo lepiej bo wczoraj nie mogłam nóg podnieść na kilka centymetrów.

Doskonale cie roxumiem z tym remontem, a jeszcze wiadomo szlifowanie to i kurz i sprzątanie po nim. Mam nadxieje ze uda się jednak jakoś to skończyć. Na pocieszenie powiem ze u nas tez ciągle coś niedokończone i zawsze czegoś brakuje. Np zbila się szyba w prysznicu to teraz nawet parawanu nie mam. A maż to nie z tych szybkich i prędkich do napraw chociaż wszystko potrafi sam zrobic.

Koalka teraz tylko odpoczynek, już koniec z forsowaniem się. Ja wiem ze ty jesteś perfekcjonistka i wszystko sama musisz zrobić, ale właśnie przyszedł ten czas ze musisz odpuścić. Wiem ze to trudne ale można się tego nauczyć.
 
Do góry