reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2016

Tak niby w środku jestem spokojna ze gdyby coś nie tak było to zrobią cc i jest tam dobrze wyspecjalizowany sztab lekarzy i położnych. Czytałam opinie klinia cieszy się dobrymi opiniami itd więc zaufam im. A cc byłabym spokojniejszy chyba pod względem wyjecia dziecka i wydaje mi sie mniejszy ból no ale..
 
reklama
Na skurcze właśnie najlepsza ciepła kąpiel w wannie lub jak ktoś nie ma to prysznic. Wziąć nospe i czekać. ..jeśli nie ustąpi to jechać [emoji6]

Ja wczoraj ogarnialam a dzisiaj K czyscil komin i kotłownię bo zaraz trzeba będzie palić...ubrudzil się jak nie wiem co a młody tylko z daleka chodził [emoji6]
Mnie tak strasznie boli pod zebrem ze chyba wyzione ducha :(

Milia to rzeczywiście nieciekawie to wygląda z tym remontem ale już tak jest [emoji52]
Princeseczko dzieci szybciutko rosną a zmieniają się ho ho [emoji6]
Katarineczko i nas od wczoraj nie ma drzwi do szafy [emoji52] bo małżonek szukał spodni i poszły zawiasy (fakt chodziły bardzo luźno ale ja już tyle czasu przeduwalam je )


Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Katerineczka, Diabliczka, tylko mi wstyd nawet przed położną środowiskową ;) Chciałabym tą samą co była u nas 1,5 roku temu i nic się u nas od tego czasu nie zmieniło, poza tym, że pies urósł i jeszcze bardziej wybrudził ścianę, przy której ma legowisko :D
Zagruntował jednak dziś, tylko bez tych dwóch kawałków, twierdzi, że takie małe powierzchnie można przed samym malowaniem, hmm... nie znam się na tym, obiecał, że plam nie będzie, więc zostawiam to jemu :D
 
Ale macie kocioł z tymi remontami, mój mąż jest dla mnie za szybki, chociaż czasami albo zapomina albo po prostu nie ten czas na zrobienie czegoś. Kupił ostatnio odkurzacz, bo się wkurzył, że ten, który jest na stanie mieszkania jest strasznie głośny, ma krótki wąż i w ogóle słabo ciągnie. Powiedziałam mu, że przydałaby się jeszcze jedna patelnia i to z przykrywką to kupił :D Nie nadążam za nim...
Zaczęłam pisać plan porodu, bo teraz jest czas, a potem zacznie się semestr i nie będę miała na to czasu... Wiecie może czy robią lewatywę i golenie krocza przed porodem? Czy jest to konieczne? Czy warto mieć zrobioną lewatywę? Czy to boli? Bo jeżeli chodzi o golenie krocza, to myślę, że sama zrobię...
Zastanawiałyście się też nad metodami "walki" z bólem w trakcie skurczów? Korzystałyście z gazu rozweselającego czy też innych rzeczy?
 
Koalka ja dzis w nocy to samo... 5:30 obudził mnie taki skurcz, że aż Juninora w brzuchu też rozruszał. To po moim wczorajszym sprzątaniu pokoju Zu. Dziś leże.... Ze zgagą :(

A tak poza tym... Robie eksperyment naukowy. Pewnie nie pamiętacie już, ale w kwietniu mój M miał 30stke. No i jutro na mnie pora. Wyłączyłam powiadomienia na FB (przynajmniej tak mi się zdaje), żeby mu przypadkiem nie przypomniał. Ja mu zorganizowałam impreze. Siedzieli do 3ciej nad ranem. Nie mówie, że oczekiwałabym tego samego, ale świeczek już dawno nie dmuchałam... Ostatni raz na mojej 18stce. No i coś mi się zdaje, że i tym razem nie zdmuchnę, a torta takiego kupionego w cukierni na last minute niech sobie wsadzi...
A jak mi jutro teściowie przyjdą to wstaje i wychodzę. On nawet swoich braci nie chciał u siebie na imprezie, więc jak z jego rodzicami nie planuję świętować.
 
Kliska lewatywa i golenie zależy od szpitala. Ja tam chce by mi zrobili muszę się zorientować czy jest taka opcja jak nie to sobie sama w domu zrobię. Robiłam już kilka razy do badania jelita. Nie boli trochę taki rozpieranie w jelicie. Trzeba mieć blisko do wc [emoji5] Ale ja się boję załatwienia w trakcie.

Joasia ja też czekam co mój wymyśli na moją 30 która jest 25listopada. Ja mojemu zorganizowalam imprezę totalną niespodziankę akurat pracował wtedy wyjazdowo więc cały piątek przy garach na zakupach zaprosilam wszystkich znajomych otworzyłam mu drzwi a oni wyszli z pokoju z tortem śpiewając sto lat. Był mega zaskoczony.

Jestem w trakcie 33 tygodnia.
Z Polą spotkamy się ok 18 listopada [emoji170][emoji171][emoji169][emoji172]
 
Omg... lewatywa... już zapomniałam, że jeszcze taka przyjemność przed nami [emoji32]
Ja w sumie wyobrażałam to sobie gorzej niż w rzeczywistości było. Jakaś taka strzykawka z wodą. To w szpitalu mi zaaplikowali. Za to golenie ogarnęłam sama, ale położona sprawdziła czy ok.
Powiem Wam, że wtedy w ciąży dużo byłam w szpitalu i przyzwyczaiłam się do tego szpitalnego traktowania i to świecenie tyłkiem przy porodzie jakoś mi latało. Za to na dzień dzisiejszy boje się o tym nawet myśleć [emoji33][emoji33][emoji33]

Jestem w 34 tygodniu ciąży
 
Ja ogólnie czuję właśnie przerażenie przed tym jak to będzie w szpitalu :( Nie boję się porodu, ale za to całej atmosfery, która będzie tam panować oraz lekarzy mężczyzn... poszłam do babki, aby mieć z mężczyznami ginekologami jak najmniej styczności, a już czuję, że w szpitalu to nic nie poradzę na to... Mój mąż chyba zabije każdego lekarza mężczyznę, który mnie tam tknie :D W ogóle przy Waszych pierwszych porodach był lekarz? Bo też mnie zastanawia jak to będzie...
Wolałabym chyba tej lewatywy nie mieć robionej, ale no nie wiem...
 
Hej.

Milia- rozumiem Twoje rozgoryczenie bo u nas niestety trwa wieczny remont;-) ;) Mąż zanim z jednym skończy to już jakąś kolejną rzecz trzeba robić. Tym razem zainwestowałam trochę więcej w farby i kupiłam wszystkie satynowe- zmywalne. Są droższe niż zwykłe akrylowe, czy lateksowe ale przynajmniej można spokojnie zmyć ślady ciekawskich łapek na ścianie, ewentualnie jakieś wizje artystyczne w postaci rysunków dzieci.

Lewatywkę miałam raz w szpitalu i dwa razy robiłam sobie w domu rano przed cc. Kupowałam wlewkę Enema , nie wiem jak to będzie teraz bo niestety ostatnią dobę spędzę w szpitalu , a tam w kilkuosobowej sali gdzie ubikacja jest oddzielona tylko drzwiami to jakoś bardziej krępujące mi się wydaje:zawstydzona/y: Chyba, że zrobię w domu rano bo i tak chyba od 11 w dzień przed zabiegiem nie wolno jeść.Chociaż dokładnie nie pamiętam. Co do golenia to ja już jestem w tej kwestii całkowicie przygotowana od tygodnia, tak w razie W.
Jeśli chodzi o świecenie tyłkiem przed lekarzami to jakoś mi to nie przeszkadza. Gorzej drażni mnie to, że w szpitalach teraz nie ma wyznaczonych godzin odwiedzin i niestety u niektórych pacjentek rodziny siedzą cały dzień. Po cesarce, jeszcze z cewnikiem jest to mega wkurzające. Nie bardzo jest jak wstać, żeby nie mieć wszystkiego na wierzchu. Wg mnie takie przesiadywanie to przeginka. Ostatnio jak rodziłam u jednej pacjentki przesiadywała dosłownie cała rodzina- po 3-4 osoby, zmieniające się co kilka godzin. Miałam serdecznie dosyć. W końcu mąż załatwił mi salę jednoosobową bo akurat była wolna i wtedy za nią nie płaciłam, teraz planuję dzwonić i pytać , czy dalej w szpitalu mają za opłatą jednoosobową salę poporodową. Jeśli tak to na 100% się zdecyduję.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja sobie niewyobrażam rodzic bez lewatywy :) bie było to przyjemne w sensie ze lepsze w życiu rzeczy sie zdarzaja :) ale nie boli bardziej niz zwykła np biegunka a masz pewność ze nie bedzie niespodzianek :)

O i wycieczki odwiedzających tez działają mi ba nerwy ...

2nn3csqvlpqqv7gd.png


1usasg18vftrzndq.png


zalwh00cp3f54s2w.png
 
Do góry