reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2016

I ja sie witam z jakims kiepskim dzis samopoczuciem
Dzien leci jak szalony , nie ma czasu ani odespac ani zajac się sobą a jutro do szkoly i tez caly dzień z glowy. Tyle dobrego ze wczoraj bylam na paznokciach;)

Gaga to ja czekam na relacje jak to ponczo;)

A ja sie wlasnie ogarnelam ze nie mam w czym chodzic na jesien. Same koszulki z krotkim rekawkiem w ktore wchodze. I bieda bo napewno nie bede kupowac typowo ciazowych na miesiac jesieni. Chyba jakims swetrem trzeba sie ratować

Karosznurek ja mam taki misiowy jakby spiworek puchaty i w tym planuje zabrac. A poza nim mam welurowy wlasnie czy to jakis cienki polar moze a grubszy to juz na 68 taki zimowy . mam plan przeskoczyc z tego malusiego do tego na 68 wlasnie.

Aa emalka a patrzylas w c&a? Tam duzy wybor sukienek


Jestem w 32. tygodniu ciąży <3
 
reklama
Skrzat ponoć na wszystkich świętych ma spaść śnieg :szok: ale to chyba jakiś żart :blink:
Ja zamówiłam śliczne body kopertowe na długi rękaw z Pinokio, Ewa Klucze ze strony wyprawkowy.pl niżej wstawię zdjęcia sa z bardzo fajnego przyjemnego materiału o śpiochy tez tam zamówiłam i pół śpiochy. Wszystko na 56 do szpitala zapinane na kopertę.

Karosznurek ja bede miec gruby kombinezon śpiworek ale wtedy pod spod bedzie body długi rękaw, śpiochy i sweterek zapinany zależy jaka pogoda bedzie. Bratanice jak pomagałam zabierać w styczniu ze szpitala to nie było śniegu ale koło 0 stopni to właśnie tak była ubrana.
Przejazd oczywiście autem wiec spoko myśle ze nawet bez tego sweterka sie obędzie tylko szaliczek założę jej koło szyi i rękawiczki na rączki takie grubsze drapaki w razie gdy zmarzną.

Ici straszysz nas tym porodem. Ja to luzacko podchodzę do tego ale ty rodziłas i wiesz co to znaczy a ja naiwna myśle ze bedzie znośnie bolec :-D

Milla kurczę odnośnie tego mojego sklepu to m ciężki orzech do zgryzienia . Jestem typem Zosi samosi która sama musi wszystko dopilnować. To jest moja choroba ze tal sie wyrażę po potrafię w nocy obudzić sie ze ktoś cos złe zrobił o muszę to poprawić. Dzisiaj na przykład myłam zamrażarkę od mrożonek w sklepie. Wiem nie powinnam sie schylać ale szlag mnie trafiają ze ktoś to zrobi byle jak i najlepiej ja robię wszytko sama i nie lubię jął ktoś mi pomaga a co gorsza pomaga ale robi gorzej. Wiem ze gdyby ktoś zajął sie wyszukiwaniem hurtowni i towaru to napewno byłabym niezadowolona i nie spokojna ze siedzę w domu z dzieckiem a tam ktoś mi może psuje biznes. Serio to podchodzi pod fobie jakaś ale nic nie mogę poradzić na tem swój uparty charakter.:laugh2:
Zawsze bede myślała ze gdybym ja tam była na miejscu to pewnie było by lepiej a ktoś mi złe robi.
Jedyny pomysł jaki wpada mi do głowy to przepisać narazie i oddać na rok sklep dla rodziców niech sobie radzą a ja za rok z powrotem wezmę sie za niego i doprowadzę po swojemu wszystko.

Wstawiam zdjęcie tych bodziakow i śpiochów co zamówiłam
 

Załączniki

  • IMG_0108.jpg
    IMG_0108.jpg
    63 KB · Wyświetleń: 81
  • IMG_0109.jpg
    IMG_0109.jpg
    64,1 KB · Wyświetleń: 81
  • IMG_0110.jpg
    IMG_0110.jpg
    65,6 KB · Wyświetleń: 82
Witam mamusie.
U mnie ostatnio jakieś cięższe dni- burza hormonalna na całego. Albo płaczę, albo się złoszczę o byle co, a później mi głupio przez moje fanaberie.

Koalka- ładne ubranka. Ewa Klucze to dobra firma. Z polskich fajny jest też Pinokio . Mają śliczne ubranka, bardzo dobre jakościowo

Ivi- witaj po przerwie:happy2:

Jakoś tak spokojniutko tu ostatnio...
Miłego dnia mamusie
 
Ostatnia edycja:
Mamo czworki-u mnie tez burza... czesto placze z byle powodu :-( szkoda mi tylko malego ze przeze mnie on tez moze miec zly humor :-(
Wieczory coraz dluzsze, szybciej robi sie szaro, pogoda tez taka sobie az sie boje depresji poporodowej :-(

Jestem w 34 tygodniu ciąży [emoji173]
 
Ja też mam dziś kiepski dzień. Wstałam przed 6 po 8 poszłam spać wstałam o 11. Masakra jakas. Znowu zaskoczył mnie kurier o 12 w piżamie [emoji5] przyszła moja wygrana husta do karmienia z aventu co do wygrania była w tym konkursie co aob pisała. Ale szmata [emoji12]
Jedziemy dziś do mnie do domu mój mąż chce obejrzeć samochody gdzies tam w okolicach znalazł kilka. Jeszcze to nam teraz doszło do załatwienia. Jak nie kupi w pl to chce jechać z moim bratem ciotecznym do DE on się zajmuje ściągnąłem samochodów stamtąd. Ale wszystko jest na wariackich papierach. Bo akurat on jedzie we wtorek do DE my w sobotę mamy wesele więc musi już wrócić do tego czasu porażka. Nie wiem jak to będzie.
A bo Wam nie pisałam, zrobili z naszej mazdy szkodę całkowitą. Także jeszcze chwilę mamy auto zastępcze ą potem to nie wiem jak nie kupimy auta to taksówką na porodowke pojedziemy [emoji48] już powiedziałam mojemu bratu który mieszka w Wawie ze ma być zawsze pod telefonem.

Byłam ostatnio w c&A liczyłam na ten sklep Ale tam wszystko takie w jesiennych kolorach brązowe zgnilo zielone pomarańczowe. Zdecydowanie nie moje kolory.

Jestem w trakcie 32 tygodnia.
Z Polą spotkamy się ok 18 listopada [emoji176][emoji176][emoji176]
 
Emalka trzymam kciuki aby udalo Wam sie kupic auto przed porodem i zycze zeby poszlo tak sprawnie jak u nas :-D maz we wtorek sprzedal stare a w sobote kupil nowe. Ale wiedzial co chce. Mial okreslona marke, wyposazenie tak ze nie bylo dylematow. Gdyby to auto po ktore pojechal nie spelnialo jego warunkow to szukalby dotad az by znalazl. Co prawda mamy drugie i o ile na porodowke bysmy dojechali tak wrocic nim z malym byloby ciezej bo to fiat seicento [emoji23]

Jestem w 34 tygodniu ciąży [emoji173]
 
No mój ma też już konkretny model upatrzony z konkretnym wyposażeniem. Ale oczywiście boi się kupić w pl bo cofniete liczniki pseudo bezwypadkowy itd. Ale z drugiej strony jechać tyle km do de i nie znaleźć tego konkretnego to dopiero będzie wyprawa na marne. Bo nawet jak ogląda w necie niemieckie strony to mało jest tych samochodów które go interesują.

Ja też mam dziś depresję przedporodową [emoji22][emoji22][emoji22] tutaj to zamieszanie, pogoda do dipy, nie mam się w co ubrać, i jeszcze położenie miednicowe no i najgorsze powiekszajaca się sterta prania do prasowania [emoji35]

Jestem w trakcie 32 tygodnia.
Z Polą spotkamy się ok 18 listopada [emoji176][emoji176][emoji176]
 
emalka- a nie ma opcji, żeby już teraz mieć auto zastępcze, którego koszty pokryje OC sprawcy wypadku?Wiem, że znajomy tak to kiedyś załatwiał, że przez cały okres naprawy miał inny samochód i grosza za to nie zapłacił.
Mój emek też chciał jechać do Niemiec, tyle , że on po wózek widłowy i powiem szczerze, że mu oficjalnie zabroniłam bo znając życie u niego ta wyprawa potrwała by ze 2 dni. Gdyby się cokolwiek zaczęło dziać nie wyobrażam sobie, żebym była sama

Princeseczka- depresji poporodowej jako takiej nigdy nie miałam, ale baby blues mnie niestety nie ominął i trochę popłakiwałam po porodzie. Niestety listopad to taki przygnębiający miesiąc przez brak światła i chłód. więc nie wiem jak to będzie.
 
Emalka-u nas akurat spzedajacy w ogloszeniu podal numer VIN przed zakupem sprawdzalismy historie i wszystko sie zgadzalo. A czy bez wypadkowy to od razu powiedzial ze tylna klapa byla malowana i pokazal w ktorym mijscu takze nie ukrywal. Mielismy miernik grubosci lakieru i calego maz przelecial i tez bylo wszystko ok. Jedynie akumulator siadl 2 dni po zakupie. Takze wlozony byl tylko na sztuke.

Mamo czworki-mam nadzieje ze jakos przezyjemy te zime i nie bedzie tak zle... zapowiedzialam mojemu ze kolejne dziecie ma sie urodzic na wiosne;-)

Jestem w 34 tygodniu ciąży [emoji173]
 
reklama
Mamo czwórki, wiesz jak to jest jak się chłop uprze :)
Naszego samochodu nie naprawiamy, nawet już sprzedaliśmy wrak. Co do auta zastępczego to przy szkodzie całkowitej należy się na 30 dni które minie nam 4 października. Chyba że z winy ubezpieczyciela wypłata odszkodowania będzie się przedłużać no to może jeszcze ze dwa tygodnie.
 
Do góry