Hej mamuski, ja od rana lekki stresik przed badaniem. Ostatnio rowno 4 tyg temu mialam. Ciekawe ile klucha urosla.
Co do obecnosci meza/partnera przy porodzie to nawet nie bralam pod uwage ze go nie bedzie, choc ostatnio stwierdzil ze jakby cos sie dzialo to boi sie ze bedzie ustawial lekarzy. Z reszta on bedac na stazu odbieral porod i nawet cc robil takze zahartowany:-)
Apropo siary to zdarzyly sie plamki na koszulkach i stanikach z 10x, ostatnio nacisnelam delikatnie piers i poleciala siara.
Milagros ja za to mohe jesc takie zaparzone siemie mniammmm :-)
Lece sie ogarniac bo o 15:30 wizyta:-)
Milego popoludnia dziewczyny:*
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Co do obecnosci meza/partnera przy porodzie to nawet nie bralam pod uwage ze go nie bedzie, choc ostatnio stwierdzil ze jakby cos sie dzialo to boi sie ze bedzie ustawial lekarzy. Z reszta on bedac na stazu odbieral porod i nawet cc robil takze zahartowany:-)
Apropo siary to zdarzyly sie plamki na koszulkach i stanikach z 10x, ostatnio nacisnelam delikatnie piers i poleciala siara.
Milagros ja za to mohe jesc takie zaparzone siemie mniammmm :-)
Lece sie ogarniac bo o 15:30 wizyta:-)
Milego popoludnia dziewczyny:*
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom