reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2016

Emka wiesz co..ja już sama nie wiem co o tym myśleć bo jeżeli okaże się na wizycie że jest nadzieja na odnoszenie bez to może faktycznie tylko lezec i uważać,nie ingerować ..

jestem w 26tyg
 
reklama
Iza a to powiedzieli Ci ze nje założą bo? Przepraszam ale nie pamietam a pisałas na pewno . Kurcze bo tez sie naczytałam i wiem ze założyć nje moga jak jest jakas infekcja . Passer niby dają i jest nieszkodliwy , podobno znowu z tym szwem to rożnie bywa moze uszkodzić szyjkę , ale w moim przypadku raczej nie planujemy 3 wiec najważniejsze donoszenie tej ciazy . A potem sie bedzie myślec co dalej.


2nn3csqvlpqqv7gd.png


1usasg18vftrzndq.png


zalwh00cp3f54s2w.png
 
Szew nie bo przy napinaniu częstym i tak może dojść do rozerwania , przebicie pęcherza też wchodzi w grę , pessar nie bo nie ma i tak gwarancji że utrzyma a tylko dojść infekcje mogą przez które też może pęcherz pęknąć

jestem w 26tyg
 
Ależ głupoty kurcze ani przy szwie ani przy passerze nje ma gwarancji ale to asekuracyjne - wlasnie czytam tez o tych szwach to dziewczyny donosiły normalnie ciaze wiec dziwie se nie ze nic nie chcą dac :/


2nn3csqvlpqqv7gd.png


1usasg18vftrzndq.png


zalwh00cp3f54s2w.png
 
Współczuję wam sytuacji z tymi szyjkami... bo niby sa jakieś opcje A żadna nie daje jakiejś gwarancji ehh...

Co do mleka, mój brat pił beilon (fioletowe opakowanie wtedy, to było 13lat temu) na ulewanie, i moja mama żałuję że mu to dawała. Ale z autopsji nie znam sytuacji więc nie chce się wypowiadać.
 
Iza jak przy napinaniu może szew się rozerwać czyli jak bo nie kumam?
Milagros
Masz rację z tym bebilon jak słyszę ta nazwę to mi niedobrze.
Moja 1 córka była karmiona tym bebilonem bo położna mi powiedziała ze to najlepsze mleko itp wiec ja głupia karmiłam ja tym.
Ciągle po nim wymiotowala aż trafiła do szpitala na obserwacje co jest ze tak reaguje na to mleko. Leżała w tym szpitalu z dziećmi z zapaleniem płuc w jednym pokoju i zaraziła się od nich. Przeniosłam córkę do innego szpitala w innym mieście i co się okazało ze to wszystko jest od tego głupiego mleka.
Zmienili jej na bebiko i problem zniknął. Szkoda ze przed szpitalem jej nie zmieniłam i dziecko musiało tyle cierpieć
I właśnie było to 13 lat temu. Moje 2 koleżanki ci ze mną rodziły tez miały ten problem co ja tylko jednej z nich dziecko zaraziło się w szpitalu gronkowcem kości. Te mleko było jakieś feralne nie wiem jak teraz bo tyle lat minęło już.
 
Basiienka ale się uśmiałam :D

Joasia ja nie puszczam, dopiero wyczytalam ze fajnie jak się puszcza. A skąd puszczasz muzyczke?
 
reklama
Milagros w poprzedniej ciąży ściągałam z chomika, ale nie ma już na tych chomikach. Tu masz tytuły: Link do: Muzyka Bobasa - to są takie specjalnie dla bobasów. Z tej listy mam pierwsze 6 i niedawno udało mi się znaleźć Mądry bobas.
Dzidek słuchał spokojnie Mozarta, a jak Zuzi dałam słuchawki to zaczął mnie kopać :eek:
 
Do góry