reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

reklama
Kochane nie chce żeby też wyszło to co napisałam, że starajace się krótko nie mają prawa do negatywnych emocji, oczywiście mają, ale chodzi o to jak wyrażamy jak, jak inne osoby się poczują. Sama wiem, że tam się zmagam dosyć krótko i podziwiam dziewczyny, ale staram się robić jakiś plan, szukać jakiś pozytywów żeby mieć siłę na kolejne miesiące, lata bo nie wiem ile przede mną. Może spróbuj z planem konkretnym, ja wiem, że nie czuje bezpieczeństwa z obecnym lekarzem i mam go zamiar zmienić, bo mam wrażenie, że muszę ja wiedzieć co się dzieje pilnować żeby to dobrym polem szło 🤷‍♀️, mam teraz plan zmiana lekarza, badanie i poczekam az tej etap zmienię i co będzie wtedy będę myśleć nad następnym krokiem i robię na razie minimu co do tego momentu dla mnie najistotniejsze, bo mogłabym wszystko na raz, ale bez sensu 🤷‍♀️naprawie jedno czy tam dwie rzeczy poczekam czy będzie efekt.
@asiasiasia 33 lata to nie koniec świata 🤷‍♀️ 2 lata do 35.
Powodzenia!!!
 
Kochane nie chce żeby też wyszło to co napisałam, że starajace się krótko nie mają prawa do negatywnych emocji, oczywiście mają, ale chodzi o to jak wyrażamy jak, jak inne osoby się poczują. Sama wiem, że tam się zmagam dosyć krótko i podziwiam dziewczyny, ale staram się robić jakiś plan, szukać jakiś pozytywów żeby mieć siłę na kolejne miesiące, lata bo nie wiem ile przede mną. Może spróbuj z planem konkretnym, ja wiem, że nie czuje bezpieczeństwa z obecnym lekarzem i mam go zamiar zmienić, bo mam wrażenie, że muszę ja wiedzieć co się dzieje pilnować żeby to dobrym polem szło 🤷‍♀️, mam teraz plan zmiana lekarza, badanie i poczekam az tej etap zmienię i co będzie wtedy będę myśleć nad następnym krokiem i robię na razie minimu co do tego momentu dla mnie najistotniejsze, bo mogłabym wszystko na raz, ale bez sensu 🤷‍♀️naprawie jedno czy tam dwie rzeczy poczekam czy będzie efekt.
@asiasiasia 33 lata to nie koniec świata 🤷‍♀️ 2 lata do 35.
Powodzenia!!!
O to chodzi. Starasz się krótko, ja się staram długo i można się dogadać, ale obydwie srtorny muszą wykazać trochę empatii :)
 
Ja bym chciała żeby nasze zwątpienia związane z niepowodzeniami komunikować tak żeby nie umniejszać nikomu. Nie uważam, że ktoś kto stara się 4 msc ma mniejsze prawo do rozczarowania niz ja, ale też nie chce czytać ze mogę starać się dłużej bo jestem cierpliwsza😅
 
Ja bym chciała żeby nasze zwątpienia związane z niepowodzeniami komunikować tak żeby nie umniejszać nikomu. Nie uważam, że ktoś kto stara się 4 msc ma mniejsze prawo do rozczarowania niz ja, ale też nie chce czytać ze mogę starać się dłużej bo jestem cierpliwsza😅
Popieram, staram się aktualnie 5 cykl i czasami mam wrazenie; Jezu to już 5 i nic ? A z drugiej strony to naprawdę nic 🤷‍♀️ trzeba to wypośrodkować i starać się zrozumieć druga stronę
 
Popieram, staram się aktualnie 5 cykl i czasami mam wrazenie; Jezu to już 5 i nic ? A z drugiej strony to naprawdę nic 🤷‍♀️ trzeba to wypośrodkować i starać się zrozumieć druga stronę
dokładnie, zauważmy, ze tu na kreskach naprawdę mamy rozstrzał czasu starań i jakoś wszystkie się doagdujemy i nikt nikomu nie robi wyrzutów, jak jest się smutnym czy zaiwedizonym. Trzeba się rozumieć nawzajem i tyle :)
 
wiec ja jestem z tych niecierpliwych. Mam 33 lata i raczej nie bede starac sie juz po 35 roku zycia tym bardziej ze moj partner bedzie mial 40. Wiec nie wiem czy to nie byl moj ostatni cykl staran

A myślisz, że my jesteśmy jakimiś oazami cierpliwości? Wyciszonym kwiatem lotosu na spokojnej tafli jeziora?

Większość z nas jest tutaj zmęczona, sfrustrowana, rozczarowana. Wiele jest zrujnowanych finansowo. Wiele jest matkami, ale dzieci mogą odwiedzać tylko na cmentarzu. Masz 33 lata i 4 cykl za sobą. A co powiesz dziewczynom, które mają 40stkę na karku, zmarnowane 100 cykli i nie udane kilka in vitro za sobą? Myślisz, że one są cierpliwe?

Naprawdę staramy się tu wielokrotnie dawać wsparcie, pomoc. Często też na priv. Poświęcamy wiele prywatnego czasu by pomóc komuś totalnie obcemu. I jedyne czego większość z nas oczekuje to chociaż 1% EMPATII bo uwaga to nie jest zupa z Azji
 
reklama
Cześć dziewczyny, jestem tutaj nowa, ale czytam forum już od jakiegoś czasu, może napiszę coś o sobie. Mam 34 lata, staramy się z mężem od maja, ale w prawidłowy sposób od sierpnia (przedtem mąż miał słabą ejakulacje ze stresu, podejrzewam, że taka mała ilość nasienia nie wystarczy, chociaż nie jestem ekspertem). Miesiąc temu miałam ciąże biochemiczną, co mnie bardzo zdołowało. Mąż robił badanie nasienia i wyniki są bardzo dobre. W tym miesiącu powinnam testować 14 listopada, na razie testy są białe.
 
Do góry