Magdalena1
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2011
- Postów
- 16
Czesc mamuski.Ale jestem nie wyspana dzisiaj w nocy mialam cztery pobudki,a o 6 pobudka ostateczna,padam na twarz..,chyba kolejne zabki sie szykuja.Co do zasypiania to Adas albo zasypia sam przy butli,albo musze go w wozku chwile powozic,wszystko zalezy jak bardzo jest zmeczony i ile mial snu w ciagu dnia.Od tygodnia mam ciezko cokolwiek zrobic bo dopuki siedze z nim na podlodze i sie bawimy to jest ok a jak wstaje to on tez juz za mna leci,chwyta mnie za nogawke stoi przy mnie i marudzimam nadzieje ze z tego wyrosnie bo straszny z niego mami synek sie zrobil,wczesniej taki nie byl,ale moze to chwilowe.Dziewczyny wspolczuje wam katarkow,ciezko sie patrzy jak maluszek sie meczy...A jeszcze mialam wam napisac o tych czopkach Viburkol,ja dawalam je pare razy jak Adas mal kolki,pomagaly,a z tego co wiem to jest to lek homeopatyczny i polecila mi go kolezanka ktora stosowala go wlasnie jak jej corka zabkowala,jak dla mnie byl super bo tak mi szkoda bylo Adamka jak darl sie w niebo glosy przy tych kolkach a to mu pomagalo.Ale kazde dziecko jest inne wiec,nie na kazde one dzialaja.Teraz przy zabkowaniu jak sie bardzo meczy i placze to podaje czasami syrop Paracetamol,tez pomaga.Pozdrawiam was mamuski.