reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2010

Trusia77 ja ruchy małego czuje bardzo rzadko, są takie momenty w ciągu dnia że przez godzinę czuję ciągłe kopanie, nie ruchy tylko mocne kopnięcia, i potem cały dzień spokój, i wieczorem tylko znowu taka sama sytuacja, przez godzinkę się rusza potem cisza.
Dzisiaj zaliczyliśmy pierwszą bezsenną noc, czuję się tragicznie, mam mego mdłości, kręgosłup mi pęknie chyba i boli mnie niestety brzuch......dobrze że mam te nieszczęsne pierogi, bo obiadku nie muszę eMkowi robić, ale sprzątać by się przydało tylko jak.......
I humor nadal tragiczny, ehhhhh.......:-(
 
reklama
Witajcie weekendowo :-)

Trusia ja miałam ostatnio dokładnie tak jak ty i pojechałam sobie na izbę przyjec bo się za mocno schizowałam. No i oczywiscie wszysto było oki ale nie czułam ruchów bo mały sie ak ułozył, ze za bardzo nie miał się jak krecic i kopac, tzn. główka do góry koło pępka , mocno schylona a nóżki w okolicy pecherza jakos tak wcisniete w miednice :-). I dlatego malucha nei czułam. Z tobą jest pewnie tak samo. A na dodatek dzidzia moze sie tak obrocic , ze bedzie kopac nas do wewnątrz a nie na zewnątrz ito jest mega słbo odczuwalne, albo prawie wcale :-). Więc nie jestes sama bo ja tez tak miałam. Napewno jest wszystko dobrze :-)

Mglaczek nawet nie wiesz ak się ciesze, że wszystko oki. A byłas jednak na izbie czy czekałas do wizyty?

Ixidixi mam nadzieję, że to nic poważnego i wystarczą tylko jakies leki. 3mam mocno kciukasy i czekam również na wiesci :-)
 
zalgol czekalam do wizyty, bo polozylam sie na chwile na lewym boczku i jakos usnelam, a jak rano wstalam to juz wszystko bylo wporzadku, wiec sie zabralam i poszlam na wizyte :)

ixidixi co tam z Toba???
 
No witam z rana!..

Dzięki za kciukasy i za zainteresowanie;-) Cały czas myślałam o tym, że przecież nie może się nic stać bo jak ja Wam o tym napiszę i jak ja to przezyje:-(

No więc opiszę co i jak..

Wczoraj wychodząc spod prysznica normalnie krew lała mi się po nogach:-( Jak to zobaczyłam, jakoś wiedziałam, że już nic nie da się zrobić i to po prostu koniec:-( I z taką myślą jechaliśmy na IP. Mój D. panika totalna, w domu poruszenie.. w piżamie jechałam!..
No i tam od razu USG i badanie.. i w momencie kiedy lekarz stwierdził, że z małym jest wszystko ok odetchnęłam z ulga;-) Ale stres był ogromny. Więc skąd ta krew? Przed ciążą miałam nażderkę, maleństwo takie lekarz stwierdził, że samo zagoi sie po globulkach itd. I że za mała jest na jakiekolwiek inne metody leczenia.
Gdyby mój gin badał mnie regularnie stwierdziłby że nieco urosła.. a że badał mnie 2 razy w 8tc. i 13 tc. to nic nie było wiadomo.. No i urosła nieco ta nadżerka, prawie 1/2 szyjki. No i stąd to krwawienie.. Dostałam tabletki, globulki, nawet kroplówke i dzisiaj rano dopiero wróciliśmy.. I zalecenie wypalenia/wymrożenia tej nadżerki po porodzie, chyba, że sama się zmniejszy.

Ufff... straszne! Ale byłam przerażona.. Jeszcze wczoraj pod wieczór zastanawiałam sie, co Oliwier taki spokojny, nie kopie itd. A jak zobaczylam tą krew to łoh..


Dzięki dziewczyny za wszystko!:tak:
 
ixidixi to super wieści, jeśli można tak to nazwać :) najważniejsze, że z maluszkiem wszystko ok :) bo też się martwiłam o Ciebie
 
ixidixi to kamien z serca mi spadl!!!;-)a wogole co tak malo badan usg masz przeciesz skoro mialas nadrzerke to powinien zwracac czesciej uwage na badania usg i to dokladne a nie!!

ja dopiero sniadanko jem dzis moj marcin przeszedl samego siebie zrobil mi moje ulubione buleczki z szyneczka z kurczaczka i polozyl zafoliowane kolo lozka do tego przykleil 2kareczki do folii smieszne napisze wam ich tresc;-):

,,Masz zjeść dla ciebie i mojego bobusia ślicznego,,

,,Dziś zrob co masz zrobic w domu i o 8:30 i 16:30 antybiotyki nie zapomnij bo ty sklerotyk jestes,,

hehehe rozbawily mnie te karteczki mam 19lat a tu juz mi od sklerotykow wyjerzdza i ze mam jesc jak bym sama sobie nie mogla zrobic hehehe :-D
 
reklama
ixidixi, odetchnelam z ulga, ze z dzidzia dobrze.. a co do nadzerki to takie rzeczy raczej czesto sie zdarzaja w ciazy, po porodzie wymrozisz i bedzie dobrze, sama mrozilam kiedys ale to juz pare razy temu i zabieg jest krotki i skuteczny (troszke mnie tylko po nim brzuszek bolal, moze z pol godziny).

eve19, tylko pozazdrocic takiego opiekunczego chlopaka :), moj D jak czasami o cos poprosze to mi mowi, zebym sama sobie wziela i dopiero jak "przypomne", ze jestem w ciazy, to leci.. ale i tak jest kochany :p

A mnie dzis pobolewaja plecki na dole troche.. nie mam jak sie ulozyc ani jak spie ani siedze.. miejsca sobie nie moge znalezc.. i jak spie na lewej stronie to taka jestem polamana.. a boje sie na pleckach spac, zeby dzidzi nic nie bylo.. chociaz jak sie poloze na plecki to zaraz sie kreci i kopie... ale moze wlasnie dlatego ze nie lubi tej pozycji.. nie wiem sama..

Procz kopniaczkow przez ostatnie dni czesciej czuje takie przesuwanie sie fajne uczucie :)
 
Do góry