reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2010

Cytologię generalnie lekarz powinien zlecić na jednej z pierwszych wizyt ... ale jak nie robiłaś to powinnaś najwyżej będziesz miała po tym delikatne plamienie ...
 
reklama
Popieram Kasie, mi ginka zrobila cytologie na pierwszej wizycie czyli w 5 tyg ciąży i tez powiedziala ze moge miec lekkie krwawienie ale nie mialam. A teraz to nie wiem czy Ci zrobią. Ale warto zapytac swojego ginekologa.
 
ania_ch0 juz bym byla w sadzie dawno w zwiazku ze sprawa twojej mamy...


Kasia_B tak tak, na pewno zostawie na po porodzie w razie co, i nie zostawie na nich suchej nitki, jak mnie tak urzadza.
 
Cytologię robią z innego miejsca w pochwie, z tego co pamiętam. Właśnie po to żeby nie uszkodzić dziecka.

A jeśli chodzi o latanie samolotem to trzeba jeść 2 razy więcej magnezu - tak mi gin doradzał jak go pytałam.
 
aniu najpierw powiedz mezowi ze nie jest oplacalnesprowadzanie z anglii bo przekladka wiecej kosztuje cos o tym wiem moja mama sprowadzila sobie i kasa jej poleciala w sumie tyle samo by w polsce zaplacila za ten samochod bez przekladki moze by jej jeszcze zostalo a co do latania samolotem to pogadaj z lekarzem swoim i sprawdz cisnienie czy masz w normie bo mnie np w samolocie na poczatku ciazy glowa bolala uszy i ogolnie zle sie czulam pozniej przez 3dni chodzilam chora pozdrawiam trzymaj sie zdrowo ;)
 
mglaczek pytalas o polozną ...to ja bede miala 'prywatna' polożną, znajomą zaprzyjaźnionej rodziny, ktora zajmie sie tylko mna przez caly porod od początku do konca...bo czesto jest tak ze polozne sie zmieniaja i kreci sie wokol Ciebie duzo ludzi...ogolnie jest to fajna opcja a dzieki temu bede sie czujla bardziej komfortowo...
ja ta polozną zalatwialam wlasnie przez znajomych i niestety nie wiem czy sa jakies ogloszenia czy tez 'agencje' gdzie mozna wynając taką prywatna polozna...

anbar mi sie zdarzają casemtakie bole w kroczu ale tak jakby mi ktos cos wbijał szpilką w jakiś miesien...

ja nic nie slyszalam o zadnym planie porodu ale brzmi super...
a moze to tylko w anglii dziala? tak jak Elzu pisze
 
kasia z tego co ja wiem to zaswiadczenia wolaja nie zaleznie w ktorym miesiacu jestes jak widza po brzusiu mi polozna sie nie zgodzila na powrot do polski :wściekła/y:bo 2godz z liverpool do bydgoszczy albo do lodzi ponad 2 to dla niej dlugo i ja mam za wysokie cisnienie zeby latac ale jesli ktos moze niech sprawdzi w liniach lotniczych rayanel sa tanie i dobre mysle ze bez problemow mozna latac nimi
 
elzu z tego co wiem w polsce nie maczegos takiego jak tu w angli z tym ze wiem na 100%ze sa szpitale ktore za darmo w polsce wpuszczaja mezow czy tez partnerow na porodowke a ty juz mialas rozmowe z polozna elzu na temat porodu??ja dopiero w przyszlym tygodniu 28 i sie obawiam ze moj partner zwieje z porodowki chociaz wiem ze chce byc przy porodzie i nawet pepowine przeciac myslalam tez o porodzie w wodzie podoba mi sie czytalam wiele opinii na ten temat i raczej dziewczyny polecaja takie porody ale ja mam wachania
 
Cytologię robią z innego miejsca w pochwie, z tego co pamiętam. Właśnie po to żeby nie uszkodzić dziecka.

Chyba nie zrozumiałam Twojego postu...
Jak z innego miejsca? Cytologia służy tylko i wyłącznie do zbadania szyjki macicy, to z jakiego miejsca mieli by pobierać wymaz, jak nie z szyjki?
I jaki ma to związek z dzieckiem i uszkodzeniem go?!
 
reklama
hej dziewczynki :-)
ja dzisiaj po wielkich zaprawach, zaprawiałam ogóreczki konserwowe i w carry. moje ulubione. dziś też zaliczyliśmy jeziorko. sama przyjemność.
Modlisiu dobrze że z Tobą wszystko ok. widzę że medycznie się przeszkolisz hehe. Mam nadzieję że te żylaki Ci biedaku się wchłoną.
Oleńka bardzo Ci dziękuję za wsparcie, no ja w pierwszej też miałam a teraz jest bardziej uciążliwe i jestem na zastrzykach z witaminą b. już trochę pomaga :)
Agrafka współczuję przeżyć, ale trzymaj się dzielnie i oszczędzaj się, wiem że grzybica to uciążliwa sprawa.

a u nas dalej gorąco, ale to i tak nie zraża naszej Małgosi ona ma energie za wszystkich hehe
pozdrawiam
 
Do góry